Słucham "Losing your memory"
I'm in love with a woman I can never have
Nie wiedział jak bardzo się myli
http://media.tumblr.com/tumblr_lz5wt26zDi1qk4tqc.gif
“There is something about you, Arthur Pendragon. Something which gives me hope for us all.” — Queen Annis to Arthur.
^^
Queen Annis: You are consumed by bitterness, Morgana. It spreads within you like a disease.
^^ So true
tak:)) na mnie także Królowa Annis zrobiła na mnie duże pozytywne wrażenie^^
straciła męża z ręki Artura, ale kiedy zobaczyła jego prawdziwe, szlachetne serce i gdy przyznał się przed nią, że popełnił błąd potrafiła to docenić i mu wybaczyć:DD
mądrość silniejsza niż cierpienie, empatia i szacunek wobec innych ludzi wspaniałe cechy:DDD
KING ARTHUR
Gwen.
GWEN (nods)
Sire.
[Arthur grabs a bundle of flowers from under a pillow and climbs out of bed.]
KING ARTHUR
These...
[He hurries out to her and presents her with the tiny purple bouquet, which flops limply.]
KING ARTHUR
Are for you.
[She looks at him, looks at the flowers, and takes them ungratefully. Arthur continues cheerfully.]
KING ARTHUR
They're not much, I know. I...picked them by the side of a road.
GWEN
Thank you sire, but...I don't know what they're for.
KING ARTHUR
They're to say, "I'm sorry Guinevere."
GWEN
You don't need to apologize. I understand why things have to be the way they are.
KING ARTHUR (playfully)
Mm. A good king should...respect the traditions of the past, as my father did.
GWEN (morosely)
I know that.
KING ARTHUR
But a good king should also...
[He takes an amorous step towards her.]
KING ARTHUR
Be true to himself...and do as he sees fit...
[He takes another amorous step towards her.]
KING ARTHUR
And be seen with those who he cares for.
[He gives her a significant look. She looks at him hopefully.]
GWEN
Even if they're not...appropriate?
[Arthur grabs her waist and pulls her to him. He kisses her dramatically, then looks down at her, head tilted playfully.]
KING ARTHUR
Does that answer your question?
[Gwen catches his mood and serves it right back.]
GWEN
It's a start.
[The grin at each other, then kiss passionately. Sunlight streams through the windows behind them.]
I am so done^^
:DDD
To była cudowna scena <3
Ogólnie 4x05 był bardzo dobrym odcinkiem no i na szczęście Arthur się pozbierał i przestał we wszystkim słuchać zdradzieckiego wujaszka :D No, ale przedtem musiał zrobić coś sprzecznego ze swoją naturą żeby do tego dojść, a to mi się kompletnie nie podobało jak zabił tego króla ( nie pamiętam imienia) z zimną krwią, nagadał głupot Gwen :/// Na szczęście Arthur nie byłby Arthurem jakby nie przemyślał sobie wszystkiego i koniec końców nie postąpił tak jak należy :D
A Tobie podobał się ten odcinek? :D
Mi też się strasznie nie podobało jak zabił tego króla, zachował się zupełnie jak nie Arthur;/// Tak jak Merlina mu powiedział, że zawsze każdemu okazywał miłosierdzie i że powinien to zrobić i teraz. Trzeba było go posłuchać, bo mądrze gada :DDDD
Cholera kiedy ktoś w końcu zabije tego wujaszka???? Działa mi okropnie na nerwy ;///
hej hej:)) Artur zawsze powinien słuchać mądrych i serdecznych rad Merlina - no prawie zawsze;PP, bo jak widziałam z zapowiedzi następnego odcinka, Morgana zaprogramuje Melina tak, żeby skillował młodego Króla (lol;)) czyli będzie się działo.......^^
a co do wujaszka, to w pełni się z Tobą zgadzam;PPP
Hej :D Dokładnie :DDD Tak w tym odcinku Merlin będzie robił zamachy na życie Arthura. W ogóle będzie się zachowywał zupełnie jak nie on. Oj będzie się działo :D
Jak widzę twarz wujaszka to mam ochotę czymś rzucić w laptopa :PPP
Właściwie to Arthur nie będzie wiedział, że to Merlin na niego poluję :DDD A reszty dowiesz się z odcinka :DDD Ogólnie jest on bardzo zabawny :DDDD
Wiem :PPP Mam nadzieję, że szybko go ktoś zabiję :PPPP
hej:D to był trudny a jednocześnie świetny odcinek^^!
Artur się pogubił ale przecież "kto nie popełnia nigdy błędów, jak może sie czegokolwiek nauczyć:)"?
na szczęście w porę się opamiętał i wziął sprawy we własne ręce^^
Gwen jest niesamowita^^!! - jest mądrzejsza życiowo od rówieśników i uwielbiam sposób w jaki odpowiada na "rewelacje" jakich dostarcza jej Artur;PP - ze stoickim spokojem i pewnością siebie godną wielkiej damy:DDDD
a wujaszka należy odstrzelić:// Jezzzu jakieś mordercze się we mnie instynkty rodzą jak na niego patrzę LOL;P
Gwen jest moją ulubioną postacią na równi z Arturem i Merlinem, natomiast Morganę i wszystkich jej popleczników najchętniej bym ukatrupiła i w tym wypadku przydałby się Uther bo on nie miałby dla nich litości :) Ten cały wujaszek Artura doprowadza mnie do wściekłości mam go juz serdecznie dosyć i coś czuje, że jeszcze ostro namiesza :///
ja już wolałam Uthera od tego fircyka z przywódczym i zdradzieckim zacięciem:///
nie przypuszczałam że zatęskinię za bezwzględnym wobec zdrajców podejściem Uthera - przydałoby się w przypadku wujaszka i Morgany;PP
a Gwen pokochałam za jej siłę charakteru,wiarę w ludzi, wielkie serce i zaraźliwą radość życia:DDD
a i jeszcze podziwiam ją (serio serio:D :D) za to jak świetnie sobie radzi z Arturem i tymi jego spojrzeniami pt.: "jestem wielkim władcą i kocham Cię Pani mojego serca, a teraz powiedz mi co Ty na to, że tak bardzo Cię moją wspaniałością uszczęśliwiam";PP
Gwen jako jedyna obok Merlina mówi Arturowi prosto z mostu co myśli nie owija w bawełnę i ma bardzo dobry wpływ na niego z czego on skwapliwie korzysta :DDD Dzięki Gwen i Merlinowi z Artura stał się sprawiedliwy i dobry władca :DDD
W pełni się z Tobą zgadzam:DD
Merlin i Gwen są dla Artura bezcennym wsparciem:)))
Przyjaźń i miłość to dwa ważne życiowe drogowskazy^^!
Artur jest prawdziwym szczęściarzem!!
Na którym teraz jesteś odcinku bo ja podbudowana świetnym 4x06 wpadłam w nastórj na oglądanie i skończyłam na 4x09, który znowu mnie zdołował :((( Myślałam, że już bardziej nie da się nienawidzić Morgany, ale to jednak możliwe po 4x09 ona dla mnie mogła by zdechnąć jak pies pod płotem, a mnie to i tak by nie wzruszyło :///
hej Kochana:***
ja mam na razie "urwanie głowy":( i utknęłam na 4x06 którego jeszcze nie obejrzałam ale jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to zrobię to wreszcie dzisiaj:DD
Ola wspominała że 4x09 to trudny odcinek:(( z powodu Lancelota a raczej jego "cienia":(((
ale na szczęście Artur wybaczy Gwen podobno.....:))
W sumie nie ma jej czego wybaczać bo to wszystko nie było jej winą posrana Morgana wszystko zepsuła :/// Zniszczyła to co było najpiękniejsze w tym serialu :((( Na szczęście na koniec sezonu wszystko się wyjaśnia :D
Od wczoraj mam to ciągle na dashu: http://deadpools.tumblr.com/post/54010964430
Nie mogę już:DD
Już nigdy nie spojrzę na szczoteczki tak samo jak kiedyś. Dzisiaj rozdzielałam trójkącik:D Dobrze że brat trzyma swoją gdzie indziej.
widzę, że eblogujesz bardzo interesujące gify z pękającymi balonikami^^
zastanawiam się jaką scenę gifować :)
Z 3 to ostatnio przesyt na tumblrze, nie wiem..
A dzisiaj sobie tak myślałam, że nie widziałam jeszcze parallela "You have lost me forever" do pocałunku z 4x23. Był taki może?
Moim zdaniem 3 i 4 sezonu jest na ten moment za dużo. Z 1 dawno nic nie widziałam, np. sceny w deszczu, kissu z 1x22. Z drugiego dawno nie widziałam 2x08, 2x10 czy sceny z 2x06.
http://media.tumblr.com/f45047d1252089f97e5351d22b4eed73/tumblr_inline_mmle6hxdW I1r8ve2q.gif
eh..:)
Wiesz, co, dziwiłam się, jak to jest,że macie po kilka tysięcy followersów, a teraz sama już mam prawie 500 (brakuje mi 10), jeszcze miesiąc temu miałam 100 :)
Jak natrafisz na 2x06 albo 2x10 to zrebloguj albo wklej linka, pls:) Brakuje mi tych scen.
2x10 możesz zobaczyc w moich tagach odcinkow, bo parę mam tych gifkow :) z 2x06 trochę kiepsko, ale jak trafię na jakies to dam Ci znac :)