Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 123 tys. ocen
7,7 10 1 122889
6,0 5 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów
ocenił(a) serial na 8
saimon13

Moim zdaniem odcinek ciekawy. Ogólnie to jestem trochę zniesmaczona po scenie Damona z Rose...

tajka6

Sam temat jest spoilerem no ale ostrzegam, żeby nie było ;)
hehe ja też czuje niesmak, ale ogólnie odcinek trzymający w napięciu. Przez ponad połowę oglądałam z myślą, że sezon 2-gi jest za*ebisty i nie mogłam się temu nadziwić. Mały niedosyt bo tylko jedna krótka scena z Deleną, ale przynajmniej Elena nie pchała się od razu w ramiona Stefana na wstępie, miałam wrażenie, że ona jednak coś pamięta z tego co jej Damon powiedział, nie wiem czy to już moja paranoja ale jakoś tak dziwnie się jemu przyglądała ;p chociaż nie widzę celu w jakim scenarzyści połączyli Damona z Rose, no dobra rozumiem mieli sobie udowodnić, że uczucia można wyłączyć, ale to wystarczyło obserwować jeden drugiego nie musieli brać tego aż tak dosłownie... Fajny pomysł z tymi monetami, taka prosta rzecz a cieszy oczy ;p no i nie spodziewałam się, że już od pierwszej sceny będę mieć łzy w oczach, sporo wątków się wyjaśniło (przemiana Kat, to że nie zabiła własnoręcznie swojej rodziny i że jednak ma w sobie jakieś uczucia, i to po co Kat zawitała na nowo w Mystic Falls) ciekawa jestem jak rozwiną, jeśli w ogóle w tym sezonie, wątek jej córki. Drażni mnie jakoś ten nowy znajomy Bonnie i mam nadzieję, że będzie to postać "przejściowa", nie to żebym kibicowała parze Bonnie/Jer ale tamta postać ma taki cwaniakowaty wygląd. Nie bardzo wiem jak odczytać ostatnia scenę Stefan - Elena, czy to znaczy, że znowu do siebie wrócili czy to tylko taki przyjacielski uścisk jak sądzicie? Nina jak zwykle zauroczyła mnie jako Kat, ciekawie oglądało się ją z innej strony, nie tylko jako ofiary, uciekającej, ale też na samym początku kiedy wyszła taka wygłodniała, ale dalej trzymała swój fason, no i oczywiście kiedy okazało się, że jednak nic nie dzieje się do końca nie po jej myśli, swoją drogą fajna miał Stefek minkę w stylu zatkało kakao ;p Jakoś nigdy nie myślałam o parze Stefek/Caroline ale przyznam, że nie był by to taki najgorszy pomysł, nazywają to przyjaźnią ale można zauważyć minimalne iskierki. Oglądałam trailer do tego odcinka tyle razy i myślałam, że już wszystko z niego wiem, jednak ta scena kiedy Kat drażni się z Eleną pokazując jej swoją krew, wyglądała jakoś inaczej, tzn rana na promo wydawała mi się większa i tak czekałam aż zrobi to jeszcze raz, ale chyba jednak coś mi umknęło, nic tylko czekać na napisy iiii grudzień :(

butterfly24

Zgadzam się z Tobą w zupełności. Scena Damon - Rose zupełnie niepotrzebna, popsuło to dla mnie czar poprzedniego odcinka. Miłe zaskoczenie Kat- jednak pozostał w niej jakiś ludzki pierwiastek. Co do Luki to widać, że ładnie namiesza i to w negatywnym tego słowa znaczeniu. Jego tatuś jest na usługach pierwotnych więc pewnie on sam też dostał jakieś niecne zadanie do wykonania.
Podsumowując odcinek dobry, ale były lepsze.

Nawiązują do premiery następnego odcinka wkurzają mnie te przerwy. Co to w ogóle ma być, po kiego grzyba rozpoczynają emisję sezonu skoro nie mają wystarczającej ilości odcinków, żeby zachować płynność. Źle źle źle i w ogóle nieładnie.

kasiaa86

E tam nie potrzebna. Mi się podobali razem. Zawiedziona jestem że było tak mało scen z przeszłości Kateriny. Liczyłam na więcej

meneris

Odcinek może trochę spokojniejszy ale ciekawy. Zastanawiam się nad nowym koleżką Bonnie tzn. czy ma czyste intencje w stosunku do niej nie chcę się czepiać ale źle mu z pyska patrzy. Szczerzy się do Bonie jak szczerbaty do sucharów. O tatusiu nie wspomnę . Może Jeremy coś zauważy? Swoją droga faceci rwią laski na futra z norek, motorole i kolacje a ten na czary mary. Może obserwowali Bonnie, wiedzą, że jej babcia nie żyje, że jest rozchwiana i zakasali rękawy. Podobała mi się dzisiaj Caroline, okazała się po raz pierwszy lojalna. Damon i Rose - przewinęłam szybko do przodu i puściłam w niepamięć ;) . Ciekawe co się stało z dzieckiem Kat? Nadal nie rozumiem o co chodzi z ta klątwą. Nie czytałam książek. Czy wtedy wampiry będą mogły chodzić w dzień ? Czy będą niezniszczalne itp. ? Kat ma kamień. I ma farta. W całej tej wojnie która się rozpocznie jest " najbardziej bezpieczną suką w mieście " :) . Biedna Elena . Jest już kamień, wilkołak, czarownica i wampir. Jak tu żyć wiedząc, że ma się do czynienia z kimś silniejszym ,który może eliminować bliskich jak zapałki. O mój Boże, tu nawet Damon nie pomoże. A może pomoże ? ;)

ocenił(a) serial na 8
Ewcia78

O ile dobrze pamiętam to w książce nie pojawił się ten motyw może został on wymyślony na potrzeby serialu.

butterfly24

Butterfly na promo rana jest większa.

ocenił(a) serial na 10
saimon13

właśnie! mało Deleny ;( przez chwile miałam nadzieje, że te newsy Elena powie Damonowi, i on ja bedzie pocieszał... a nie Stefek... ale trudno ;p
Rose! jaka manipulatorka! specjalnie tak to zrobiła, żeby on uległ i grała na jego uczuciach... pewnie póżniej pochwali się tym Elenie czy coś :/ i ona będzie równie zniesmaczona jak my ;p i znowu iskierka nadzieji na DE zniknie ;( ;p
Ogólnie motyw z monetkami fajny ^^
tekst "I'll be the safest psychotic bitch in town" i mina stefka hhahaha xD
Fajnie że Kat ma uczucia... bo chyba to prawda co Rose mowiła, ze po paruset latach nei ma "switcha"
Głupia B. co leci na warlocka ;/
Car+Stef fajnie razem ^^

ale ten odcinek nie zaspokoił mojego głodu ;<

użytkownik usunięty
evasive

ha! to pierwszy odcinek, który nie zaczyna się Stefanem mówiącym: Przez ponad wiek żyłem w ukryciu..... :D

Faktycznie ;)

haha rzeczywiście :D już to chyba w myślach odruchowo słyszałam, bo nawet nie zauważyłam a zawsze mnie to nużyło ;)

saimon13

Odcinek bardzo mi się podobał, ale nadal jestem zniesmaczona tą sceną z Damonem i Rose. Nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. W każdym razie nadal liczę na jakieś sceny z Deleną. A Rose może wkrótce i tak zniknie z serialu, tak jak większość bohaterów, którzy zostali wprowadzani i uśmiercani po kilku epizodach. Wiele spraw się wyjaśniło, trochę żałuję, że było tak mało retrospekcji i niektóre z nich nawet odrobinę przynudzały.
Nina spisała się, jak zwykle, świetnie. Najbardziej podoba mi się naturalnie w roli Katherine i miło było posłuchać, jak mówi w swoim ojczystym języku :D Trzeba przyznać, że Kat miała rację, mówiąc, że jest teraz "najbezpieczniejszą suką w mieście". A podczas przeglądania książki, gdy znalazła na kartce szkice rodziców widać było, że gdzieś tam w środku zostało w niej jeszcze coś dobrego.
Szczerze zdziwiła mnie ostatnia scena - Elijah i ojciec Luki, nowego chłopaka w szkole? Widać, że coś się szykuje.
Zżera mnie ciekawość, kto wcieli się w Klausa :> Poza tym nie podoba mi się ten cały Luka. Nie kibicuję parze Jeremy-Bonnie, choć osobno oby dwie te postacie lubię, ale już wiem, że do tego nowego chłopaka się nie przekonam :-P

Neff

A ja myślę, że Damon myślał w trakcie o Elenie ;)

Ewcia78

Jasne, szkoda, że Elena ich nie nakryła.

ocenił(a) serial na 10
Madeleine_filmweb

wie ktos moze kiedy i gdzie odcinek bedzie dostępny online z polskimi napisami ?

BlackCoffee

@Ewcia78 @Madeleine_filmweb Możliwe, że Damon myślał w trakcie o Elenie :D Też żałuję, że ich nie nakryła xD
@BlackCoffee Ciągle te same pytania... Odcinek z polskimi napisami najczęściej pojawia się online w sobotę rano, czasami (bardzo rzadko) w piątek wieczorem lub sobotę późnym popołudniem...

ocenił(a) serial na 7
Neff

a ja nie mam nic przeciwko scenie Damona i Rose :) myślałam tylko że Elena zajedzie tam właśnie w tej chwili i zobaczy jak się całują .... to by było coś

ocenił(a) serial na 10
effi_2

Wie ktoś co się stało z dzieckiem Kat?
W ksiażce cos pisza na ten temat?

Krzycho39

Też chciałabym wiedzieć,bo mnie to ciekawi :D

Odcinek był dobry.Nie zachwycił mnie aż tak bardzo.Chociaż muszę przyznać,że widok wzruszonej Kath i Elijaha,który rozbija monetami szybę był godny podziwu.

ocenił(a) serial na 10
Lily_115

Czy to dziecko to nie Elena?

użytkownik usunięty
Krzycho39

Wybacz, ale palnęłaś głupotę... Elena jest dzieckiem Isobel a poza tym pomyśl ile musiałaby mieć teraz lat.

Ten odcinek moim zdaniem był średni, w sumie to pod koniec pomyślałam: "ale beznadzieja" :roll:
Męczyłam się oglądając go, co nigdy mi się do tej pory nie zdarzyło jeśli chodzi o VD...

Odcinek uratowała jedynie Katherine. Jej historia jest bardzo smutna. Nieźle dowaliła Stefkowi. Drażni mnie strasznie z tym swoim zgrywaniem się, wielki bohater :roll:
A Elena? Na co ta dziewczyna czeka? Jeżeli nie chce ani swojej śmierci, ani śmierci bliskich... powinna zostać wampirem :roll: Ja bym to zrobiła, biorąc pod uwagę, że miałabym wcześniej dużo czasu na uświadomienie sobie, że związek człowieka z wampirem na dłuższą metę nie przetrwa, że człowiek się starzeje a wampir nie.
Mam już szczerze dość patrzenia na bezradną Elenę, której Stefek wiecznie przychodzi na ratunek..
Ostatnia scena Steleny była wzruszająca, ale widać że ta dziewczyna jest rozdarta, raz się na Stefka wścieka, a potem rzuca w ramiona. Przeczuwam jednak większy kryzys w ich związku. I dobrze, fajnie jest widzieć Elenę solo w działaniach, tak jak zaprezentowała nam to w tym odcinku.

Sprawa z Elijahem (nie wiem jak odmieniać jego imię) jest strasznie naciągana i jeśli jest on taki dobry i wszystko potrafi to mógłby rozprawić się z obydwoma Salvatorami, Eleną, Caroline, kimkolwiek w sekundę, więc nie wiem jak będzie wyglądać reszta sezonu..


Damon i Rose? Cóż to w ogóle miało być? :/ Dla mnie to również było obrzydliwe, zniosłabym nawet Bonnie, Caroline czy kogokolwiek innego, ale ta wampirzyca o mało co nie sprawiła, że Elena zginęła!!!
Myślałam, że dopiero nastąpi to
SPOILER!!!!!!z Jules, która ma pojawić się w 11 odcinku, wtedy moim zdaniem byłoby to całkiem uzasadnione, bo przecież nie będzie ciągle czekał na Elenę skoro ona go nie chce.SPOILER!!!!!
Wiecie co, równocześnie z tą sceną, poczułam się zażenowana że byłam za Deleną.
Teraz to jestem Steroline, jak widzę Stefka i Caroline razem, to jakoś mi tak wesoło:P

I nie lubię strasznie niedociągnięć, po co była ta cała szopka z naszyjnikiem skoro teraz Elenę nawet nie obchodzi skąd go ma?



Bonnie/Jer/Luca - jakoś mi się to nie podoba, po co mieszają w to Jera, już dość się nacierpiał w miłości :/

Podsumowując, może to i nawet dobrze, że odcinek mnie rozczarował bo lepiej zniosę długą przerwę.

ocenił(a) serial na 10

a według mnie odcinek był na prawdę bardzo dobry. ;) miałam wrażenie że te 40 minut to było tylko 15, strasznie szybko to zleciało. ;)
Stefan nieźle dał z tą manipulacyjną, psychiczną dz*wką. ;D
niezła sprawa z tymi pierwotnymi, że mogą każdego zaczarować... ciekawa jestem czy oni mają jakieś słabości, a jeśli tak to mam nadzieję, że się niedlugo o nich dowiemy..
a tego ojca Luki już nie cierpię... i Luki też niezbyt lubię. bo już się zaczeło fajnie układać miedzy Jeremym a Bonnie a tu wchodzi on z butami między ich dwoje, i szkoda mi przez Jeremy'ego, bo chcę żeby on wreszcie był szczęsliwy w miłości...
a Rose i Damon według mnie jest ok, podoba mi się ta parka...
a szkoda mi tego wampira na S (nie pamiętam już jak miał na imię), bo fajny był, szkoda że już nie żyje, ciekawa jestem jak cholera co będzie dalej...

ocenił(a) serial na 8
Krzycho39

W książce nie było mowy o tym, że Kat ma dziecko.

użytkownik usunięty
Madeleine_filmweb

No to by było dobre,gdyby ich nakryła ale z drugiej strony... po pierwsze to już by była istna tenelowela, a po drugie jak Elena patrzyła się na Damona po otworzeniu przez niego drzwi.. miałam wrażenie, że ona pamięta. I może dlatego w tym odcinku Elena nie zastanawiała się skąd ma wisiorek, bo ona wie skąd go ma. Może udaje przed Damonem ?
Tak czy siak, gdyby ich nakryła to wyobraźcie sobie co by o nim pomyślała ?
Taka moja teoria, ale żeby nie było, teraz mówię to z całkowitą obojętnością ..

ocenił(a) serial na 10
Ewcia78

myślę, że damon baaaaaaaaaaaaaaardzo chciałby żeby to była elena, nieprawdaz? :>

Ewcia78

Odcinek fajny , ale tak cholernie czekałam na scenę Damon & Elena . zgadzam się z niektórymi , popsuli trochę to , co było w poprzednim odcinku . ale nadal liczę na sceny związane z nimi , bo przecież reżyser by nie wymyślił sobie tej sceny z " I love you Elena" tak sobie , prawda ? ; ) Eh .. kolejny odcinek w grudniu , trzeba będzie jakoś wytrzymać , a co do ej Rose , to beez komentarza ^^ ..

Neff

Czemu tacy przerażeni jesteście Damonem i Rose? Przecież super razem wyglądają. Jak dla mnie to pasuję do siebie.

ocenił(a) serial na 8
saimon13

Odcinek mi się podobał. Wreszcie dowiedzieliśmy się trochę o Katherinie (pod warunkiem, że cała opowiedziana przez nią historia to nie stek kłamstw). Ona uratowała ten odcinek. Bardzo zaintrygowali mnie nowi mieszkańcy miasteczka - dwaj czarodzieje, wygląda na to, że są po drugiej stronie barykady.
Żałuję, że tyle trzeba czekać na kolejny odcinek.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
patrycja_sliwinska

Nie wiem co to jest, ale odcinek jest już wszędzie, wystarczy użyć google.

saimon13

Fenomenalny odcinek! Zastanawiam się jak oni to robią, że każdy odcinek jest taki dobry? :D
Z racji tego, iż coraz bardziej przekonuje się do Damona, scena z Rose również mnie zdenerwowała, ale myślę, że nie ma się co obawiać i raczej żadnego związku z tego nie będzie. Nie zdziwiłabym się gdyby Rose zginęła.
Jestem ciekawa jak wampiry "tworzą" (jak to ujęła Kat) sobowtórów...

ocenił(a) serial na 5
pkjm

Co do tworzenia sobowtórów, to ja także jestem ciekawa.
I też tego, jak rozwiną wątek dziecka Katherine. Powiem szczerze, że tego się nie spodziewałam.
Nie lubię Rose. Jest taką wiecznie załamaną, zapłakaną i zasmarkaną wampirzą wersją Eleny. Myślę (i mam taką nadzieję), że niedługo ją uśmiercą.
Stefan & Caroline - fajne iskrzenie między nimi, byliby o wiele ciekawszą parą, niż Stefan i Elena. A co do tej ostatniej, to niech Bóg ją broni przed wiązaniem się z Damonem, toż to zagłada dla jego charakterku!
Ogólnie szkoda, że Elena nie jest bardziej książkowa, tamtą wersję lubiłam.
Odcinek bardzo mi się podobał, zwłaszcza retrospekcje.
Scena z monetami bardzo dobra ;)
I czekamy 3 tygodnie na kolejny :(

ocenił(a) serial na 10
strawberryblonde

ale chyba sobowtórów sie nie "tworzy"(w której minucie Kat to powiedziała?:P)... bo o ile dobrze zrozumiałam, to wiedźmia która zapieczętowała to zaklęcie, wymyśliła, że w linii rodowej Petrovych będzie się co ileś pokoleń pojawiać/rodzić sobowtór, dzięki któremu można zdjąć czar. Także to nawet nie sprawka wampirów... (No chyba, że musi sie pojawić jakiś specjalny dawca to reprodukcji ;P)

evasive

Obejrzałam tę scenę 3 razy i nic takiego dosłownie nie padło, choć w sumie można było wywnioskować z rozmowy to co napisałaś... Chyba, że napisy były źle napisane :D Nie znam biegle angielskiego.

saimon13

o kurde! zajebisty odcinek! może wreszcie damon przestanie być nieszczęśliwie zakochany w elenie. ale lepiej, żeby nie był z rose, bo jest jakaś dziwna, nie wiem. może caroline, tak jak w pierwszym sezone, tylko na poważnie? :P
na prawde katherine mogłaby wreszcie przestać być egoistką i stanąć po stronie głównych bohaterów.
+ kocham tą scenę z monetmi ♥
a końcówka, to się serio nie spodziewałam. tak w ogóle w ogóle.

aż trzy tygodnie? o.o a to czemu?

ocenił(a) serial na 10
africansun

a ja nie narzekam na scene rose i damona, sama się teraz sobie dziwię, ale nie
Nie wiem jak wy ale zauważyłam między nimi iskrę chemii :p pewnie zaraz nagadacie tutaj na mnie, ale sądzę, że scenarzyści rozegrają to w następujący sposób: Damon zakocha się w Rose, ale nie zapomni o Elenie, Rose odwzajemni jego uczucia i jak to w życiu biednego Damona bywa Rose zginie za kilka odcinków i Damon będzie znów zrozpaczony, on zawsze jest biedny w tym serialu :( no może zazwyczaj
Co do Caroline już dawno pomyślałam, że mogłaby być ze Stefanem (dokładnie odcinek po zerwaniu z Mattem), i jak kiedyś myślałam, że ona pasuje tylko do Matta, tak teraz sądzę, że mogłaby być z Tylerem, Stefanem, Damonem no i z Mattem już ewentualnie, ale tylko dlatego bo go kocha, chociaż już o nim nie wspomina :(
Sama opowieść Katherine mi się podobała, próbowałam to złożyć w całość i wyszło mi coś takiego:
Katherine powróciała do Mistic Falls bo chciała złożyć tą ofiarę, ale znów spotkała Stefana, przypomniała sobie o miłości do niego, ale nadal kochała bardziej siebie, zauważyliście, że nie musiała przemieniać Caroline, mogła poświęcić Stefana albo Damona, może jednak nie jest taka bezduszna...
co wy o tym sądzicie???
przepraszam za błędy :)

ocenił(a) serial na 9
paulix34

szczerze? w ogole mi sie nie podobal, a scena damona z rose mnie przybila jeszcze bardziej ;p

paulix34

ten romans damona z rose jest możliwy, a jeszcze bardziej to, że ona potem umrze i damon znowu zostanie sam i pewno znowu zrobi coś głupiego :d

ocenił(a) serial na 10
africansun

damon nie moze być z rose. ona za bardzo przypomina mi Alice ze zmierzchu. co do sceny z monetami, nie spodziewałabym się tego. Bardziej bym powiedziała że ten jak mu tam zgniecie te monety i zmieni je w proszek albo coś takiego. Ale nie ważne. Kath nie jest taka do końca bezpieczna w tym grobowcu. Z tego co mówiła ten cały Klaus jest taki silny że na pewno znajdzie sposób żeby ją zabić. Wystarczy zauroczyć jakiegoś wampira żeby tam wszedł i zabił Kath. Odcinek świetny. Na pewno jakoś rozwiążą tą wojnę bo jak nie to wszyscy zginą i serial się skończy a producentom to się nie opłaca.

ocenił(a) serial na 7
tomorrow_can_wait

ooo zapomniałam o tej akcji z monetami, jak odcinek był tragedią jak dla mnie, to ta scena była booooska :D totalne zaskoczenie :D
A jak już tak powiedziałaś o jej podobieństwie do Alice ze zmierzchu to faktycznie! bardzo jest podoba. Generalnie mi sie wydaje, że ona ma za delikatną buźkę do grania takiej babki, bo potem po wszystkim z Damonem niewiarygodna była jej ta gadka ^^

ocenił(a) serial na 10
tomorrow_can_wait

Odcinek ogólnie fajny, jak dla mnie o wiele lepszy od poprzedniego.
Co wy macie z tym " jestem trochę zniesmaczona po scenie Damona z Rose" przecież on nie będzie cały czas grzecznie czekać za Eleną.Stwierdzam to choć jestem w 100% za Deleną.

ocenił(a) serial na 8
katherine17

nie rozumiem, dlaczego jesteście tacy zniesmaczeni sceną Damona+Rose. no sory... Damon jest facetem, wampirem, ale facetem. ja się w sumie ucieszyłam, bo już myślałam, że bedzie teraz takiego biedaka zgrywał, zakochanego w Elence, która go nie chce. to byłoby całkowicie nie w stylu Damona. a tak seks rozładowujący napięcie... no przecież nie będzie wiecznie liczył na to, że Elena go zechce. bardzo dobrze zrobił, poczułam, ze jest w nim trochę starego narwanego Damonka:d sądzę, że nie będzie żadnego związku Damona z Rose, zważywszy, że ma się pojawić w 11 jakaś tam dziewczyna i niby coś tam będzie między nim , a nią. liczę na to, że Elenka go zobaczy z inną i jej to serduszko zmięknie. odcinek mi się podobał. strasznie szybko zleciał. i nareszcie Elena zaczęła żyć! służy jej samotność. przez Stefcia była, jak zimne kluchy... oczywiście nie obyło się bez łez i pocieszenia w ramionach ukochanego ;/ ale cóż... z tego co widziałam to w 10, nareszcie powrócą kłótnie na linii Damon Elena. tęskniłam za tymi ich pełnymi napięcia sprzeczkami. teraz czekania 3 tygodnie, oj zeby przygotowali coś w 10 na maaaksa super.a i super to z Katherine i jej dzieckiem nie spodziewałam się tego, bo o ile pamiętam w książce nic takiego nie miało miejsca. i też jestem ciekawa kto zagra Klausa, mam nadzieję, że jakiś przystojniaczek, bo Eljah czy jak mu tam to nie w moim typie... no cóż czekamy...

ocenił(a) serial na 7
zilustrowana

echh, jak piszesz o kolejnych odcinkach to napisz wielki napis "SPOILER"

ocenił(a) serial na 10
zilustrowana

właśnie! Robaczki, co myślicie o dziecku katherine? pewnie to jakaś prapraprababka eleny? :D Nieee, sama nie wiem. CO Wy o tym myślicie?

takasobiee

moim zdaniem dziecko kat bedzie mialo wiele wiele wspolnego z pojawieniem sie klausa. byc moze klaus to dziecko przemienil w wampira czy cos i" maja ze soba wielka wiez", dobre dla szantazowania kat bo ta pewnie mysli ze jej dziecko nie zyje a juz na pewno sie nie spodziewa tego ze klaus moze z tym miec cos wspolnego" ten serial jest [przynajmniej dla mnie ;] ] strasznie przewidywalny. czasami tylko jakas akcja racza ucieszyc me oko.

martinita

hyyy! sprytne! pewnie kiedyś będzie jakaś scena/sprzeczka kath i klausa, kath będzie myślała, że jest górą, a tu klaus ją zaszantażuje jej własną córką! ale to pewnie będzie jako zakończenie 2 sezonu czy coś :)

ocenił(a) serial na 10
martinita

dziecka w wampira pewnie nie zmienił bo to dziecko najpierw by musiało urodzić inne dziecko żeby geny petrovej nie umarły. więc może potomkowie Kath żyli sobie w nieświadomości.

ocenił(a) serial na 6
saimon13

A mi się odcinke nawet podobał. Nie jestem za Deleną i nie mam nic przeciwko scenie Damon&Rose, ale szczerze wątpię, żeby Damon się w niej zakochał (co niektórzy sugerują). Zdecydowaną zaletą odcinka były opowieści Kat cała reszta taka przegadana... Elena ma teraz kosmiczny problem jak zostanie człlowiekiem to zginie tak jak Caroline, Bonnie i Tyler, jak zamieni się w wampira to będzie całe życie uciekać (pewnie z Salvatorami), ale zginie Matt, Caroline, Bonnie, Jenna, Jeremi i pewnie jeszcze kilka osób.

Szczerze mówiąc wątpię, żeby córka Kat grała jakąś dużą rolę w treści, ale kto wie?

Jestem naprawdę dumna z Caroline! jako wampirzyca stała się naprawdę osobą o silnym charakterze. Elena w końcu ruszyła tyłek i zaczęła sama coś robić nie czekając cały czas na pozwolenie Stefana albo Damona.

Rozumie ktoś może ten cały proces zwiazany z a) zdjęciem klątwy i b) sobowtórami?
Czemu pierwotni chcą zdjąć klątwę skoro mogą wszystko? Chcą równouprawnienia wśród wampirów czy jak?
do tego potrzebne są (jak rozumiem) kamień, wampir, wilkołak, czarownica i sobowtór tak?
To na co im była Katherine do zdjęcia klątwy? Nie była wampirem jeszcze wtedy. czy to znaczy, że była czyimś sobowtórem??

A i nie lubię nowych czarowników ;)

ocenił(a) serial na 6
Relia

generalnie odcinek m,i sie podobał ale wkurza mnie to że wszystko robi się pogmatwane i naciągane...
czy wy też odnosicie wrażenie że Jeremy zginie??

Kelia

żadne tam naciągane! dają niektóre wątki z książki i tyle :d