Nurtuje mnie jedna sprawa, zapomniałam trochę z 4 sezonu i nie mogę tego rozgryźć. Pierwotnych stworzyła ich matka i tak zostali pierwszymi wampirami. Silas był wiedźmą (wiedźminem? ;p), ale po zaklęciu stał się nieśmiertelny, pił krew. Czy on został wampirem? Jeśli tak to chyba on był tym pierwszym?
Też mnie to nurtuje, ale pewne jest to, że Silas nie był wampirem (przynajmniej nie w naszym rozumowaniu). Argumenty są takie, że nadal miał swoją moc, wiedźmy po przemianie ją tracą bo to niezgodne z naturą. Silas nie miał nadnaturalnych mocy (siła, szybkość itp) w dodatku nic po za lekarstwem nie było w stanie go zabić. Nie było żadnych ziół, które na niego źle wpływały, nie mieli kłów (Amara musi przeciąć szyje Silasa kawałkiem szyby, on przecina żyłe Liz jakimś nożem czy coś)
Ogólnie Silas jest do wampirów podobny można by powiedzieć, że to może coś w rodzaju, że są z innego gatunku czy coś (wampir z gatunku kłowych i wampir z gatunku bezkłowych), ale to oczywiście tylko teza.
Uważam, że powinni zrobić jakąś większą różnice pomiędzy nimi bo tak to faktycznie wygląda jakby Silas był wampirem.
Własnie nie byłam pewna czy jest wampirem czy nie :) A raz była taka scena, że kazał komuś napełnić kubek krwią i powiedział coś w stylu, że on nie jest jak inni i nie pije prosto z żyły (bo to jest takie barbarzyńskie/zwierzęce). Wyglądało to jakby się nazwał wampirem tylko lepiej wychowanym.
Trzeba też pamiętać, że jego lekarstwo było lekarstwem na wampiryzm i zadziałało na Katherine, która wampirem była..
Nie to, że na wampiryzm tylko na nieśmiertelność a raczej na całą tą magie, która ją powoduje. No bo jak może być to lekarstwo na wampiryzm skoro, kiedy zostało ono stworzone nie było jeszcze żadnych wampirów.