To nie są wampiry tylko banda lalusiowatych pedałków jakby na ich drodze staneły prawdziwe wampiry to by dostali niezłe manto. Zeby tak sprofanować kino grozy weźcie te swoje romansidła gdzie indziej wara od kina grozy i wampirów z tym gównem.
ona nie miała być inteligentna tylko wyraźista aby dotarła to tych łepków co się zachwycają tym gniotem i uzmysłowić im że pchają się tam gdzie ich nie chca tym szajsem,robiąc obciach wszystkim fanom wampirów wilkołaków itp oraz ogólnie faną kina grozy.
Jak ci to sie nie podoba to sie nie wypowiadaj i nie wzburzaj !. O gustach sie nie dyskutuje i o pustych osobach też!
"Pchają się tam gdzie ich nie chcą" - my takich jak ty też tu nie chcemy, to się z łaski swojej nie pchaj ;)
"faną" - chyba fanom...
"wyrazista" a nie "wyraźista"
Nie ośmieszaj się człowieku, nie dość, że twój język kuleje to jeszcze takie błędy robisz...
I w tej chwili obciach to ty robisz, sobie.
Ciekawa jestem czy w ogóle obejrzałeś/łaś ten serial czy może tylko poprzestałeś/łaś na opisie lub na odcinku pilotażowym. Pamiętniki i Zmierzch to są dwie zupełnie różne sprawy... Może i mają główny wątek podobny, ale to co innego... A że wampiry są tu inne niż Drakula to co z tego, przecież nie może być wszędzie to samo...
Kolego, myślę, że Twój problem bierze się ztego, że postrzegasz wampiry i wilkołaki w bardzo skonwencjonalizowany sposób. To fantastyka, która podlega naszej wyobraźni. Owszem, moim zdaniem Pani Meyer przesadziła z tym upiększaniem wampirów; kompletnie nie podoba mi się to, że świecą, czytają w myślach i są nieziemsko piękne, bo tak rzekomo przyciągają swoje ofiary. W Pamiętnikach nic takiego nie ma! Wampiry normalnie zabijają ludzi, palą się na słońcu i da się jej "zakołkować". Twórcy nie serwują nam bynajmniej banalnego romansu rodem z Mody na Sukces. Musisz pamiętać, że serial skierowany jest głównie do młodzieży, więc to logiczne, że wątki miłosne muszą się w nim znaleźć. Poza tym PW nie zaliczają się do kina grozy.
Nie rozumiem też twojego toku myślenia. Tobie się nie podoba, więc każdemu nie musi? Ludzie mają różne gusta. Ja wolę umiarkowane kino. W VD żadnej przesady jeszcze nie dostrzegłam.
Nie podoba Ci się - dobrze, szanujemy to. Każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii. Jednak naprawdę mylisz się, sądząc, że jeśli będziesz wulgarnie obrazać zarówno serial, jak i nas, przekonasz nas tym do zaprzestania oglądania. Tym sposobem tylko się ośmieszasz i pokazujesz, że brak ci kultury. Dobra rada: na przyszłość postaraj się poprzeć swoje poglądy dobrymi argumentami i wtedy będziemy mogli podyskutować. Na tym forum było już mnóstwo takich tematów i jestem pewna, że korona by ci z głowy nie spadła, gdybyś swoje zażalenia napisał w jednym z nich, bo jak na razie tylko zaśmiecasz nam forum ;).
Pchają się tam, gdzie ich nie chcą? To bardzo ciekawe, bo ten "gniot" jest o wiele popularniejszy od filmów grozy, w których pokazuje się "typowe" wampiry. Mimo że Zmierzch został nieźle skrytykowany, zrobił furrorę. Co do "Pamiętników", jest to serial doceniany i sławny, bo na to zasługuje.
Polecam obejrzeć filmy np. Nosferatu symfonia grozy czy bardziej ze zbliżoną tematyką Drakula. Bram Stoker's Dracula (1992) USA. Reżyseria Francis Ford Coppola. w którym pokazują wątek miłosny , oraz odsyłam do innych filmów o wampirach jak chocby Nosferatu wampir (1979) Niemcy – Francja. Reż. Werner Herzog W roli głównej Klaus Kinski lub Wywiad z wampirem(USA, 1994) w którym też jest wątek miłosn albo kapitalny Nieustraszeni zabójcy wampirów (1967 r) USA/Wlk. Brytania Reżyseria: Roman Polański oraz z obecnej epoki saga Underworld to sa filmy o wampirach, Francis Ford Coppola jak tworzył Dracule zanim zaczoł wogóle coś robić dokładnie wyszukał wszystkie mozliwe wiadomości o wampirach oraz o Draculi dzięki temu powstałe najbardziej realistyczny obraz o wampirach , zmierzch obejrzałem 3 części a te pamiętniki kilka odcinków i uważam że to mierna próba połączenia romansidła ze słaba fabuła w klimaty niby grozy pod postacią wampirów tylko czekać aż wampiry w tym serialu bedą chadzały do kościółka , wampir sam w sobie jest złą istota a próba robienia z niego wrażliwej istoty jest co najmniej śmieszna,. To francis ford coppola napisał słaba narracja i dialogi przypominają koślawe historyjki z fotostory, jakie można spotkać w niejednym „pulpowym” magazynie młodzieżowym .
Budzący grozę Nosferatu i Drakula wypierani są ze świadomości młodego pokolenia przez Edwarda Cullena - przystojniaka i dobrego, troskliwego wampira, którego plakaty wiszą w pokoju milionów zakochanych w nim nastolatek.(Paranoja tak się nie zachwuje wampir).
Jest jeszcze jeden serial o którym zapomniałem wspomnieć a mianowicie "czysta krew" w odróżnieniu do 2 w/w ten serial ma w sobie coś ciekawego, intrygującego i godnego polecenia. Jest to raczej twór rozrywkowy, który łączy w sobie elementy filmu grozy, kryminału, czarnej komedii i romansu, jednak można odnaleźć w nim również głębszy sens. Ujawnienie się wampirów powoduje bowiem, że na nowo odżywają spory związane z dyskryminacją.(nie jest to wybitne kino ale w porównaniu do zmierzchu i pamiętnika trzyma poziom ), a na koniec jzdanie które napisał jeden z ważniejszych krytyków filmowych a w szczególnosci kina grozy :
Czy wizerunek emo-wampira zastąpi klasyczne i ciekawe postaci rodem z powieści o Drakuli? Pozostaje jedynie nadzieja, że fani „Zmierzchu” szybko wyrosną z tego rodzaju lektur i będą chcieli zapomnieć o grzechach młodości. Są rzeczy których nie wolno zmieniac jedną z tych jest uczłowieczenie wampirów sprawiania że są ludzcy dobrzy mili uprzejmii troskliwi, co z samego bycia wampirem wyklucza takie opcje, zmierzch i pamiętniki to tylko emo kluturowa papka dla młodzieży która szuka miłości pod każdą postacią .
Polecam zapoznać się ze słownikiem, bo się ośmieszasz. Jeszcze jedno - skoro tak nienawidzisz "Zmierzchu" to dlaczego obejrzałeś wszystkie części? Zabawne. I nazwisko tego krytyka poproszę.
Jaki masz problem? Mówiąc twoim językiem, odwal się od nas i naszych gustów i wara do swoich ulubionych filmów grozy. Nikt cię nie prosił o żadne rekomendacje, trzeba było to napisać w pierwszym poście KULTURALNIE i z TOLERANCJĄ dla innych.
Jakby to powiedział Damon - "wake up man, the world has moved on".
'Dracula' czy 'Wywiad z wampirem', to klasyka, którą uwielbiam, ale świat idzie do przodu. Twierdzisz, że 'Zmierzch' (którego nie cierpię) i 'Pamiętniki' to obraza dla kina grozy (nie wiem kto to wymyślił, bo dla mnie ani jedno ani drugie horrorem nie jest) i wizerunku wampirów, zakorzenionego w kulturze od lat. W pewnym sensie mogę się z tym zgodzić. Ale mogę również powiedzieć, że 'Piła', 'Wzgórza mają oczy' i inne siekanki są w moim osobistym odczuciu obrazą dla gatunku, jakim jest horror. Powinien powstać osobny gatunek, bo dla mnie gore to nie horror. Tak samo mogę powiedzieć, że w kulturze hh, coraz więcej jest pseudo raperów, którzy tak naprawdę tylko skaczą po scenie jak małpy i 'nawijają' o pieniądzach, dziwkach, samochodach i innych równie życiowych sprawach. Niewiele to ma wspólnego z prawdziwym rapem (piękne lata 80, 90..), ale są miliony ludzi, którzy to lubią i ja to szanuję. Szanuję również tych, którzy uwielbiają 'Piłę' i mózgi na ścianie. Ty również powinieneś uszanować to, że Pamiętniki mają swoich fanów, mimo, że sam do nich nie należysz. W każdym gatunku filmowym są wspaniałe klasyki, o których trzeba pamiętać, ale świat się zmienia, a co za tym idzie, zmienia się przemysł rozrywkowy. Tej machiny nie można zatrzymać.
"Polecam obejrzeć filmy np. Nosferatu symfonia grozy czy bardziej ze zbliżoną tematyką Drakula. Bram Stoker's Dracula (1992) USA. Reżyseria Francis Ford Coppola. w którym pokazują wątek miłosny , oraz odsyłam do innych filmów o wampirach jak chocby Nosferatu wampir (1979) Niemcy – Francja. Reż. Werner Herzog W roli głównej Klaus Kinski lub Wywiad z wampirem(USA, 1994) w którym też jest wątek miłosn albo kapitalny Nieustraszeni zabójcy wampirów (1967 r) USA/Wlk. Brytania Reżyseria: Roman Polański".
No, akurat jeśli chodzi o te tytuły - to się z kolegą całkowicie zgadzam;)
I tyż polecam, bo wspaniałe to dzieła o wampajerach są...
Nigdy nie odpowiadam na tego typu komentarze, żeby nie zniżać się do poziomu autora. Ale kiedy po raz kolejny widzę, że istnieją ludzie, którzy żyją w cywilizowanym świecie, są, przynajmniej z założenia, istotami myślącymi, od dawna chodzącymi na dwóch nogach i nadal nie potrafią posługiwać się językiem w sposób kulturalny (albo tak jak Ty, nie potrafią się nim posługiwać wcale), to jest mi przykro. Przykro mi, że Matka Ziemia jest domem dla takich "łepków".
Być może oglądam "gówno", w którym roi się od "lalusiowatych pedałków", ale przynajmniej wiem, co to są znaki przestankowe i syntaktyka, potocznie zwana składnią. Wróć do książek, zamiast trollować na forum.
Zniżę się zatem do Twojego poziomu i napiszę: Wara od tego forum z Twoim chamstwem.
Nie rozmawiamy tutaj o moich brakach w pisowni tylko o tym serialu,ale skoro skupiliście się na mojej pisowni utrwala mnie to w przekonaniu że nie macie nic na obrone waszego dzieła,ja wam przedstawiłem długa notke z wpisami , rzeczywiście zapomniałem dodać o jaką osobe chodzi a więc poprawiam się chodziło o jedną z wypowiedzi Lauren Bacall mam nadzieje że wiecie kim ta pani jest a tutaj daje link do jednej z jej wypowiedzi :
http://film.wp.pl/id,100532,title,Lauren-Bacall-krytykuje-Zmierzch,wiadomosc.htm l?ticaid=1c073&_ticrsn=3
Ta pani jest bardzo cenioną osobą z którą się wszyscy liczą i jej zdanie coś znaczy,czekam na jakieś wasze konstruktywne riposty bo jak narazie niczym nie bronicie waszego "filmu".
Doskonale wiem, kim jest pani Bacall. Na pewno nie krytykiem kina grozy. Porównujesz "Wywiad z wampirem" z "Nosferatu", nie potrafisz podać źródeł swoich niby cytatów - jednym słowem ośmieszasz się. Nikomu nie chce się po prostu czytać wypocin z błędami, więc wyjdź.
Nie porównuje wywiadu z Nosferatu tylko przedstawiam je jako przedstawicieli prawdziwego kina o wampirach,jak to nie podałem źródeł napisałem kto pisał,dałem link do jednj z wypowiedzi ,a ty co dałeś daj chociaż 1-2 linki do wypowiedzi kogoś ważnego w branzy filowej który pieje z zachwytu nad fenomenem tego dzieła,podjołem dyskusje podałem tytuły link a wy co narazie nic,nawet własnymi słowami nie potraficie napisać dlaczego uważacie że ten serial jest taki cudowny,cały czas czekam na poważne konstruktywne oparte o fakty wypowiedzi,przekonajcie mnie że ten serial jest dobry.
"Wywiad z wampirem" nigdy nie był klasycznym filmem o wampirach. Przepraszam bardzo, ale to właśnie Louis jest prekursorem jak to napisałeś "emo-wampirów". "a na koniec jzdanie które napisał jeden z ważniejszych krytyków filmowych a w szczególnosci kina grozy " - no dalej czekam na ten link. Nie podjąłeś dyskusji. Nigdzie nie widzę konkretnego argumentu dlaczego VP są złe. Tylko, że sposób przedstawienia wampirów Ci nie pasuje.
PodjOłeś mówisz...
Nie będę Cię przekonywać, że serial jest fenomenalny i obrażać tylko dlatego, że ci się nie podoba tak jak ty robisz to w stosunku do nas.
Nie wiem co ci dadzą te argumenty skoro oglądałeś pewnie 1 odcinek. Każdy ma inne gusta i nie mam zamiaru tak jak ty wykłócać się czyje są lepsze.
Dlaczego podoba mi się serial The Vampire Diaries i nikomu nic do tego?
1. Choć serial nie był zbyt ciekawy na początku, z biegiem czasu bardzo się rozwijał i na obecną chwilę akcja trzyma w napięciu i nie raz mnie zaskakuje.
2. Serial wzbudza mnóstwo emocji, raz można się wzruszyć, raz pośmiać. Czasem nawet i przestraszyć, choć nie widzę w nim żadnego horroru, więc nie wiem za bardzo o co ci chodzi..
3. Dobra gra aktorska, która rozwija się w DRUGIM sezonie (a nie w odcinku pilotażowym), na szczególną uwagę zasługuje Nina Dobrev jako Katherine (i znów odsyłam do drugiego sezonu którego pewnie na oczy nie widziałeś), Ian Somerhalder jako Damon (i nie mówię tego jako zakochana nastolatka wieszająca jego plakaty na ścianach, po prostu facet jest dobrym aktorem), Daniel Gilles jako Elijah i Candice Accola jako Caroline (która z mało ciekawej postaci awansowała na jedną z głównych dzięki czemu bardziej pokazała to co potrafi).
4. Ciekawy, błyskotliwy scenariusz, dzięki czemu serial nie jest przewidywalny i tak naprawdę do końca nie wiemy co się wydarzy w następnym epizodzie.
5. Świetny soundtrack.
Ale to jest moja subiektywna opinia i nie musisz się z nią zgadzać. Tylko że jeśli masz zamiar ją podważać to najpierw zapoznaj się z większą ilością odcinków żeby mieć podstawy do konstruktywnej krytyki, nabranie odrobiny dystansu też ci się przyda no i jak już wspominałam tolerancji kultury i zapoznania się ze słownikiem.
Najpierw się pochwal ile widziałeś odcinków VD, jeśli tylko pilot to możesz spokojnie nacisnąć czerwony krzyżyk w prawym górnym rogu monitora.
Skoro wyznajesz zasadę "nie wtrącać się tam gdzie cię nie chcą" nie powinieneś mieć z tym problemu.
czytaj notka wyżej ,i to ja nie mam nic do powiedzenia ,co nie potraficie obronić waszego kochanego serialu?? dajcie z siebie więcej bo jak narazie oprócz obrażania mnie nic nie napisaliście.
Czytaj pierwszy post w tym temacie. I to my obrażamy?
Obronić? A co ja jestem adwokatem? Podoba mi się - moja sprawa, twoja już nie.
Oczywiście, że nie rozmawiamy o Twoich brakach w pisowni, dlatego z mojej strony była to jedynie dygresja.
Ciebie razi to, że "Pamiętniki profanują kino grozy", a mnie razi to, że jesteś wulgarnym prostakiem. Już dosadniej tego powiedzieć nie potrafię. Swój komentarz dodałam zanim Ty napisałeś swoją "długą notkę". I na nią odpowiedziałam. Czy naprawdę nie można było tak od razu? Trzeba było, jak troll, najpierw napisać nic nie wnoszący komentarz z takimi perełkami, jak "pedałki", "gówno", "wara", cały prymitywny i wulgarny w swej wymowie? Gdybyś czas, który straciłeś na pisanie tego komentarza, poświęcił na przedstawienie konstruktywnej krytyki, na pewno odzew byłby inny. Teraz nie dziw się, że nikt nie ma ochoty konstruktywnie Cię ripostować.
Nie widzę również powodu, dla którego miałabym bronić Pamiętników. Lubię ten serial, widzę w nim coś więcej niż "bandę lalusiowatych pedałków" i nie czuję wewnętrznej potrzeby, aby Cię do tego przekonywać. Oglądaj Terminatora, droga wolna ;)
Może przesadziłem z tym wulgarnym językiem ale to jest odpowiedz na atak pewnego pana fana zmierzchu na moją osobe w temacie o innym filmie tak więc i ja bez pardonu skorzystałem z bardziej ostrego języka,co do długiej notki chwilowo nie było mnie przy komputerze i nie odświeżyłem ,wracając do tematu skoro dla was zdanie Francisa Forda Coppola jest mało konstruktywną krytyką oraz opinia pani Lauren Bacall która jest osoba której zdaniem liczą się najwieksi w branzy filmowej to pytam się kto musiałby powiedzieć według was żeby uświadomić że zmierzch i pamietniki to jest przeciętne kino,.Cały czas piszecie że nie macie ochoty mi odpisywac, poprostu nie jesteście w stanie obronić tego "dzieła".
To trzeba było do niego wulgaryzmami sypać a nie do nas, za co ja się pytam? My ci coś niemiłego pisaliśmy? My sobie normalnie rozmawialiśmy o naszym ukochanym, ubóstwianym przez nas serialu a tylko tacy jak ty burzą nasz spokój. Do tej pory zdarzyły się może dwie osoby, które potrafiły przedstawić normalnie swoje argumenty z których wynikła zdrowa dyskusja, bez obrażania i niepotrzebnych kłótni.
Nigdzie nie pisaliśmy, że VD jest wielkim dziełem i nie wiadomo czym. To ty nas zaatakowałeś ni stąd ni zowąd. Czy ktoś cię przywiązuje łańcuchami do krzesła i każe oglądać Zmierzch albo VD ? Bo śmieszny się stajesz z tą swoją desperacją. Idź człowieku na jakieś forum gdzie pogadasz o swoich ulubionych produkcjach a od nas się mówiąc kolokwialnie ODWAL i daj żyć. Ja swoich preferencji filmowych nie zmienię tylko dlatego, że mnie zwyzywasz. A ty jedynie nabawisz się choroby psychicznej przez tą swoją nienawiść.
O mnie się nie martw ja sobier dam rade, staram się zrozumieć jakim cudem ten serialik mozna uważać za dobre kino,przedstaw mi swoje argumenty najlepiej z linkami do wypowiedzi osób cenionych w branży filmowej gdzie ta produkcja jest ubustwiana , dlaczego się wtrącam ponieważ pamiętniki i zmierzch podpina się pod kino grozy i kino o wanpirach,co jest jakąś śmieszną pomyłką, skoro ten serialik jest jednym z moich ulubionych gatunkach filmowych staram się zrozumieć czym was użekł skoro wielu cenionych ludzi z branży filmowej nasmiewają się z tej produkcjii(nie dam linków bo wy nie dajecie :P)
Miałam już nie odpisywać, ale teraz muszę się wypowiedzieć. Bez kitu, zawsze staram się pisać i wyrażać kulturalnie, ale już dalej nie mogę. Czy ty jesteś jakiś niedorozwinięty? Blush godzinę temu wymieniła Ci mnóstwo powodów dla których niektórzy lubią ten serial. Podałeś jeden link w którym Lauren Bacall wypowiada się wyłącznie o "Zmierzchu". To nie nasza wina, że TVD jest otagowane na Filmwebie jako horror, proszę pisać do administracji w tej sprawie, a nie czepiać się nas! I nie potrzebuję opinii ludzi z branży, żeby pooglądać sobie jakiś serial. Mam też własne zdanie w przeciwieństwie do niektórych jak widać. Nie dajesz linków bo ich nie masz, proszę wracaj na fora dla gimnazjalistów.
Czy Tobie trzeba dziesięć razy, jak krowie na granicy, powtarzać, że nie próbujemy Cię przekonać, że to świetne kino? Mówimy jedynie, że lubimy ten serial. Koleżanka blush napisała kilka postów wyżej, co, jak i dlaczego, WYPUNKTOWANE. Przeczytałeś? Być może dlatego nie korzystasz ze słownika, bo jesteś niedowidzący i na klawiaturze piszesz z pamięci (tak tylko strzelam...) Proszę Cię uprzejmie, abyś opuścił nasze wiejskie towarzystwo (bo przecież jeno plebs ogląda pamiętniki, arystokracja sięga po najlepsze dzieła, polecane przez panią Bacall i innych możnych tego świata), bo zaczynam myśleć, że jesteś trollem.
Napisałam ci więc moją opinię o serialu nieco wyżej.
Ja wielu rzeczy też nie rozumiem, np. dlaczego na świecie musi być tyle zła, dlaczego ludzie krzywdzą zwierzęta, dlaczego dzieci są bite przez psychiczne matki i ojców, dlaczego jakiś Ibiszek czy inny Prokopek dostanie 200 tys. za jeden odcinek jakiegoś szoł a niektórzy ludzie na lekarstwa czy chleb nie mają. Nie rozumiem nawet dlaczego nie sprawdzisz - jeśli nie w słowniku - w google jak się pisze słowo "ubóstwiany" czy "urzekł" tylko strzelasz takie tragiczne byki.
I myślę że to są poważniejsze sprawy niż to, że ktoś lubi serial o wampirach. Masz straaaszne problemy życiowe... nie wiem czy współczuć czy zazdrościć.
Niech się naśmiewają, mam to tam gdzie słońce nie świeci.
och tak, i już to widzę - od dzisiaj będę oglądać tylko to co przypada do gustu pani Lauren Bacall. no błagam - to człowiek, czyli posiada m.in. wady, zalety i własny gust. i nie wierzę, że jej opinia była czysto zawodowa - ja na przykład nie oceniłabym dobrze filmu, który nie spodobałby mi się. ale na tym zapewne polega różnica między mną a nią - ja jestem wieśniakiem, który ogląda same śmieci, a ona to poważna osoba znająca się na rzeczy. rany, coś Ludzi O Bardzo Wyrafinowanym Guście Filmowym wyjątkowo ostatnio dużo.... mam znowu napisać identyczny komentarz - bo trochę ręce mnie bolą od zaspokajania Waszych potrzeb emocjonalnych, drodzy LOBWGF
Lauren Bacall to tylko jedna z wielu przytoczyłem ją bo jest to osoba która jest ceniona w branży ,masz racje ten serial jest dla wieśniaków i najniższej sfery społecznej potrzebującej do zadowolenia prostych czynnności bez dobrej gry aktorskiej bez porządnej fabuły bez bardziej wyrafinowanej rozrywki, czysta głupitka podróbka kina o wampirach.
Ale jednak coś cię ciągnie do nas wieśniaków, czujemy się zaszczyceni, że rozmawia z nami osobnik wyższej klasy społecznej i poświęca swój cenny czas który mógłby przeznaczyć na czytanie kolejnych recenzji Pani Lauren Bacall albo oglądanie Nosferatu tudzież innych filmów grozy.
Tak jak stwierdziła blush - czy ktoś tutaj napisał, że VD to wybitne kino? Powiedziałam, że lubię ten serial, podpisuję się również pod pięcioma punktami, które blush wymieniła w poprzednim poście, ale nie twierdzę, że to wielkie dzieło. To się nazywa ROZRYWKA. Czy Ty oglądasz same genialne i głębokie filmy? Wydaje mi się, że nie, skoro jesteś fanem Terminatora, którego notabene oceniasz jako arcydzieło..;) Na tym samym polega nasza sympatia do VD. Żadne wybitne dzieło, ale lubimy i chcemy oglądać. Nadal nie rozumiem w czym tkwi problem i co tu jeszcze robisz? Naprawdę nie mam pojęcia, co Cię skłoni do opuszczenia tego forum, skoro jasno dano Ci do zrozumienia, że Twoja obecność tutaj jest zbędna i nikt nie czuje potrzeby, aby przekonywać Cię, dlaczego ten serial lubimy :)
Wyobraź sobie, że uwielbiasz żołądki (może faktycznie lubisz), których ja nie cierpię. Spróbuj teraz "OBRONIĆ" swoje danie, przekonując mnie, jakie to jest pyszne i jak wspaniale pieści podniebienie. A ja Ci powiem, że guzik prawda, bo to najbardziej ohydna rzecz jaką jadłam i na dodatek przytoczę cytat guru świata kulinarnego, z którego zdaniem liczą się wszyscy najlepsi kucharze tego świata, mówiący, że żołądki i inne podroby to najgorsze jedzenie, jakie można sobie wyobrazić, a jego miejsce jest jedynie w misce dla psa, nie na talerzu. Do tego podam nazwisko znawcy, który twierdzi, że żołądki i inne te cuda są niezdrowe. Myślę, że będziesz miał to w nosie i dalej będziesz się zajadał podrobami, bo po prostu lubisz to żarcie i tyle, mimo, że wiesz, że nie są to delicje.
może ci się podoba ten serial, lub nie ,ale proszę nie porównuj go ze Zmierzchem ,wszyscy tak robią a tak naprawde to PW powstały dużo wcześniej już w 1992 roku (oczywiście książka ) ;/
Mam ci podac nazwisko krytyka, który upoważnia mnie do tego żeby napisac że lubię ten serial? Nie mogę miec własnego gustu tylko muszę sie podpierac wielkimi nazwiskami? Lubię serial i już, ja nie wymagam od serialu żeby zmieniał moje życie, nakłaniał do przemyśleń itd. Każdy wie, że serial to tania rozrywka i nie musi byc skomplikowany i zrobiony zgodnie z panującymi zasadami żeby się podobał. I co z tego, że wampiry maja bardziej ludzkie uczucia niż np w Draculi? czy to tak bardzo ci przeszkadza? Jak ktoś lubi oglądac snującego się w depresji Stefana albo Edka nawet to kurde proszę bardzo. jak ktoś ma 12 lat to ma siadac do Coppoli tylko po to żeby nie zrozumiec słowa? Od czegoś trzeba zacząc. Niestety nie jestem przykładem tego że z seriali się wyrasta bo mając 21 lat siedzę na forum i zachwycam się serialem:P Tak chcę i tak będę robic, będą oglądac serial, którego logika nie łączy się z wizerunkiem typowego wampira. Co wcale nie przeszkadza mi w oglądaniu filmów bardziej ambitnych. Czy wy serio ludzie nie możecie zrozumiec, że nie każdy ma codziennie nastrój żeby zagłębiac się w wielkich dziełach światowego kina? Czy to tak bardzo przeszkadza wam? Nawet nie znasz nikogo z tego forum a już musisz oceniac i krytykowac. jak będę miała ochotę to włączę sobie Hannę Montanę i to nie znaczy że mam pół mózgu tylko że akurat taki mam dzień. Mózg mi odrośnie jak 10 min później obejrzę trylogię Ojca chrzestnego? Strasznie mi przykro, ale nie mam żadnego linku, który potwierdzi moje słowa. Nie podam ci też argumentów dlaczego oglądam ten serial, bo nie czuję potrzeby żeby się z tego tłumaczyc.