Czy możliwe jest to, żeby Anna została wskrzeszona? Elena w książce chyba umarła, a potem powróciła.. Może tak też stanie się z Anną. To jest moja ulubiona bohaterka w pamiętnikach... i była bym bardzo szczęśliwa gdyby wróciła.
No cóż, Elena wróciła, ale było to trochę.. hm... dziwne ?
Nie chciałabym żeby w serialu kogokolwiek wskrzesali. To prawda, szkoda mi Anny, ale chyba nic nie możemy na to poradzić. To była decyzja scenarzystów. Widocznie zrobili to w jakimś celu.
Ja nadal mam nadzieję, że jąwskrzeszą.. A może Jeremy znajdzie sobie jakąś nową dziewczynę.. Wiecie coś o tym?
Nie wiem. No też lubiłam Annę. Znaczy na początku średnio ale potem już tak. Wątpie jedna w jej wskrzeszenie, w końcu chyba sprawa Eleny miała być wyjątkowa no wiecie, tajemicza i niezwykła. A jak zaczną wszystkich wskrzeszać to nie będzie takie spacjalne i zadziwające. A tak wogóle, to w książce chyba nie ma nikogo takiego jak Jeremy. Czytałam 3 pierwsze części i tam Elena ma tylko małą siostre, a nie brata.
Ja też lubiłam Annę, ale również wątpię w jej wskrzeszenie;P
Serial znacznie różni się od książek, i to w sumie o wiele lepiej dla niego;P więc w książkach nie znajdziesz np.Jeremy'ego, Anny czy Isobel, tak jak w serialu na próżno będziesz szukać, przynajmniej póki co, Meredith, Klausa czy małej Margaret;P
po pierwsze to książka różni się od książki...
a po drugie w książce Elena powróciła,dlatego że była młodym wampirem, a Anna przeciez nie jest wcale taka młoda,ma ponad 100 lat.
No szkoda...Ona była dośc fajna i ja lubiłam.Jeremy i ona mogliby być fajną parą.
Co to są retrospekcje? ;P To są te wspomnienia xd ? Ja i tak nadal mam nadzieję, żę jakoś ją ożywią i wróci do serialu.. :(
Widziałam jakiś wywiad z nią i ona proponowała producentom, żeby zrobili tak, że tam kiedyś Pearl poprosiła Emily, żeby rzuciła na Anne, aby żaden Gilbert nie mógł jej zabić ;] Pomysł pomysłowy ;D, ale chyba nie wypali :/
Też zachwycona nie byłam ,że Anne usmiercili.W sumie to coraz ciekawsza postać się z niej robiła.I szkoda mi Jeremiego :( Pierwsze Vicki teraz ona ...
No nie ma chyba takiej opcji że powróci, ale nie obraziłbym się. Polubiłem ją i nawet dla mnie jej matka była spoko.
tylko jak to będą chcieli wyjaśnić? pamiętam jakie emocje wywołał pierścień, mówiliśmy, że to było dość głupie, że to nie pasuje do serialu, potem jakoś już nas tak nie raziło, ale wiele osób wyrażała swoje niezadowolenie, że to obniża trochę wartość serialu... eh..
A ja coś gdzieś czytałam, ale nie jestem pewna do końca czy to prawda, żebyśmy nie byli do końca tacy pewni z Anną, bo niby umarła, ale... :D
Hmmm... Ona była w piwnicy ale czy przypadkiem jeszcze nie miała wbitego kołka na koniec?? Jak tak to koniec, przepadło. No bo jak z suszonej śliwki znowu zrobić brzoskwinke?? ;p
o tak powinna wrócić ^^
szkoda mi jej ; /
I przez to tez nie lubie Jonha ;;d
Musi umrzeć ^^
A Anna wrócić za jego krew czy jakoś tak <lol2>
Ale to z ta Emily nie głupie ...
muszę się z tym zgodzić (,,NIe ważne czy głupie ;P Ważne żeby Anna wróciła...'') , tyle, że jak by wszystkich zaczęłi wskrzeszać to by wyszła taka wampirza 'moda na sukces' ale i tak bym chciała, żeby Anna była dalej
Mi również szalenie przykro z powodu zabicia Anny, jak również Pearl - ciekawa byłaby konfrontacja starych przyjaciółek: Pearl z Kat, ale wracając do tematu... Postać Anny spełniła już chyba swoje zadanie... Nie czytałam książek [po tym czego dowiedziałam się z neta, nie sądzę abym była fanką książek], ale z tego co mi wiadomo różnią się one od serialu, dlatego też uważam, iż wskrzeszenie Anny, Eleny czy jakiejś innej postaci byłoby przegięciem.