Ja się do tego serialu przekonałam dopiero po 5 odcinku, a wcześniej myślałam podobnie:)

sory, każdy ma swoje zdanie. co prawda ogladnij reszte odcinkow i wtedy ocen, ale nie mow ze zadnej osobie powyzej 19 roku, nie moze sie to podobac, bo to po prostu nie prawda...

a skoro Ty masz 19 lat to powinienes wiedziec ze NAPRAWDĘ pisze sie razem...

bella3
Podpisuję się pod każdym Twoim słowem.
A tak na marginesie gigi, masz trochę racji w zasadzie, bo 1 odcinek jest ( to tylko moje zdanie ) rzeczywiście najsłabszy i szkoda, żebyś się nim sugerował. Dalej jest tylko lepiej zapewniam;)

Jejku, jejku - nie ma co od razu walczyć. Chłopakowi się nie podobało - koniec, kropka. Wiadomo, nie jest to serial wymagający wiele myślenia. Jak dla mnie całą serię można ocenić już po pierwszym odcinku, bo jest przewidywalna jak cholera.

Jeśli GIGI piratów z karaibów czy mrocznego rycerza ocenia na 3/4, a dragon ball (film) na 8 to ja nie mam pytań...

hahaha ;)
bo ja nie jestem krytykiem filmowym oceniam to co mi się podoba.
ale brawo postarałeś się i wybrałeś najbardziej sugestywny przykład.
a z dragon ball'em i tak nie zrozumiesz, bo ten film chyba może się spodobać tylko tym co kiedyś oglądali tą kreskówkę..... :D

P.S.
czy Tobie się podoba wszystko co oglądasz? Ty żadnego filmu nie oceniłeś poniżej 6!
lol :D

Rozumiem, że każdemu moze się podobać co innego, ale nie oceniaj serialu po pierwszym odcinku. ^^ Ja do 5 odcinka uważałam, ze moje ukochane teraz anime to kompletne dno xD

Ok.
specjalnie dla was wszystkich zobaczę jeszcze co najmniej jeden odcinek ;)
i wtedy tu wrócę :D

Ojej... Gdybym był mało wyrozumiały, skończyłbym przygodę z tą produkcją po dokładnie 2 minutach pilota. Były one skrajnie żałosne. No ale cóż, zobaczymy jak to będzie wyglądało dalej. Nie spodziewam się niczego choćby dobrego, ale niech przynajmniej poziom wyjdzie z mułu..

jak ogladniesz nastepny odcinek, to chętnie sie dowiem czy ci sie podobał, jestem bardzo ciekawa twojej reakcji, piwsz szybko :)))

Obejrzałem... Słowo 'spodobać' w ogóle nie pasuje w kontekście Vampire Diaries, przynajmniej w moim przypadku, ale jest lepiej. A to cieszy...

Ale tak jak myślałem. Nie ładnie jest oczywiście oceniać całość tylko na podstawie jednego odcinka, ale mimo wszystko ten odcinek jest zapowiedzią co nas czeka. Oczywiście, później może być troszkę lepiej(i jest), ale to nie zmienia faktu, że ten serial jest zwyczajnie słaby. A pomysł w sumie nawet nie był zły. Gorzej z wykonaniem, jak zwykle z resztą.
Reżyser to jakaś pomyłka totalna.

no i zobaczyłem (wiem trochę to trwało, ale jakoś nie umiałem się zmusić)... i zdania nie zmieniłem. Choć naszła mnie myśl że to "babski serial" więc może dlatego mi się nie podoba... (?)
bo jak dla mnie to ten serial jest żałosny. Przepraszam ;)

nie no nie przesadzaj, az tak zle nie jest, przynajmniej ja tego nie widze... nie dokladnie wiem o co ci chodzi, z tym "film jest słaby"

Ale co mam Ci dokładnie napisać? Obejrzałem mnóstwo seriali i ten jest po prostu słaby, nie ma się nad czym rozwodzić.
Weźmy choćby aktorów. Stefan, to taki typowy aktorski rasiak. Gra totalnie bez emocji, jakby miał kołek w dupie. Strasznie sztywny.
Damon z drugiej strony ma trochę ikry ale jest, moim zdaniem, nieco przerysowany. Na temat pań nie chce mi się pisać, są ładne dla oka i nic poza tym.
Cały wątek Bonnie i jej czarowanie. Nie wiem jak wygląda to w książce, ale na razie nic zupełnie to nie wnosi i jest nadto pretensjonalne.
Postać cioci Jenny. Aktorka dopasowana beznadziejnie. Nie wiem, pewnie twórcy starali się aby wyglądała na trochę starszą niż licealiści, ale im nie wyszło. Jej zachowania nieadekwatne do sytuacji, patrz Jeremy.
Pomysł z zegarkiem namierzającym wampirów, zlepionym z kilku części znajdujących się w posiadaniu akurat danych osób - eee...
Efekty, czyli ich prymitywność. Mamy przecież XXI wiek, a tu wszystko wygląda prawie jak w pierwszym Star Treku. No ludzie, kto pozwolił aby tak to wyglądało?
Wcześniej oglądałem 'True Blood' i nie mogę nie mieć wrażenia, że kilka pomysłów żywcem zerżnięto.

Ciul tam, zacząłem oglądać więc już skończę. Ale co poradzę, One Tree Hill w wersji vampire without teeth...

rozwalilo mnie "jakby mial kolek w dupie"
ale ogolnie mozna to lubiec, przeciez... naprzyklad ja juz pierwszy odcinek mni sie spodobal i fajnie, a nie ktorzy od razu znienawidzili...wiec kazdy ma swoje zdanie:)
ogladalam czysta i moge stwierdzic ze kilka wizualnych zwiaskow,,
wiesz co nie oth ale 90210..

konczac ja to lubie i czekam na nastepne odcinki, bo jestem nastolatk\ka, i lubie takie glupaty, i kazdy kto uwaza innaczej powinnien pamietac ze kazdy seriial ma swoich fanow, ktorzy nie lubie kiedy pisze sie ze serial mi sie nie spodobaal po obejrzeniu 1 odcinka//

:*:*

serial jako ekranizacja ksiązek to KOMPLETNE DNO ale tak wgl można oglądać

Podzielam opinię. Wytrzymaliśmy z żonką 3 odcinki i spasowaliśmy. Słaby
3/10

Serial jest Superr !!
Chociaż jeszcze nie czytałam książek, ale chcę przeczytać :)

Pierwszy odcinek faktycznie jest beznadziejny. Ale po drugim odcinku i kolejnych zmieniłam zdanie. Jak na serial dla nastolatków jest trochę brutalny a zapomniałam, że nie obejrzałaś reszty odcinków. Cóż, nie ocenia się książki po okładce. Wiadomo, każdy ma inny gust. Jeżeli ktoś będąc nastolatkiem/ą oglądał ,,Buffy" i ,,Angela" to powrót do korzeni.
Odsyłam do ,,Czystej krwi".

Jakoś mimo obejrzenia wszystkich wydanych do tej pory odcinkow nie moge dostrzec tego co Was w tym serialu przyciąga. Coś oprócz 'zabójczego uśmiechu Damona'?

o jejciu, bez przesady Damon jest fajny, faktycznie jego miny i teksty sa zabujcze, ale serial nie opiera sie tylkko na nim, jest tam tez Stefano <ktory, jest przystojny, nie ukrywajmy> i Elena <ktora ktakze jest ładna, nie orietuje sie na ile bo nie jestem lesba>, i fabula jest ciekawa. oj trzeba lubiec takie rzeczy i tyle...

:*

Dokładnie - trzeba lubić takie rzeczy! A teraz powstało całe multum seriali i filmów o wampirach i innych mrocznych "stworach", więc żeby się w tym połapać i wiedzieć co jest naprawde dobre a co słabe, to trzeba samemu obejrzeć. Proste!

sorry, ale ja w tym roku kończę 20 lat i muszę przyznać, że mi się ten serial podoba i z przyjemnośćią go oglądam. także byłabym wdzięczna gdybyś mi nie mówił co ma mi sie podobać a co nie.

Ja mam więcej niż 20 lat, a serial mi się podoba. Nie zgadzam się co do wcześniejszych wypowiedzi. Na pewno nie nazwałabym tego dnem. Serial odniósł i dalej odnosi sukcesy w USA zaraz po ,,Zmierzchu". Co do Stefano śmiem twierdzić, że obsadziłabym go w ,,Zmierzchu". Dodam, że naprawdę nazywa się Wasilewski i ma polskie korzenie. Damon nie jest sztywny tylko mroczny i tu jest różnica. Ponadto postacie Stefano i Demona żyją już dłuuugo na świecie więc nie zachowują się jak banda nastolatków typu hihi haha. Serial moim zdaniem jest zrobiony na miarę XXI wieku gdyż nie jest tak bardzo naiwny jak niektórzy twierdzą.
I do tego ma świetny soundtrack.

Nie w każdym serialu dla nastolatków w co drugim odcinku kogoś mordują/zjadają. Na pewno plusem jest to że serial nie odzwierciedla książki, to by dopiero było dno. Wiadomo że arcydzieło to to nie jest, mnie się spodobał dopiero po 6 odcinku. Nie chcesz, nie oglądaj, ale ocenę całości po jednym odcinku lepiej zachowaj dla siebie..

Chciałem obczaić ten tytuł bo jak większość ludzi lubię mit wampiryzmu, wilkołaków, zombee i jeszcze paru innych :]. Ale jak zobaczyłem gatunek Horror plus romans postanowiłem przeglądnąć tematy na forum. I z tego co widzę przerost kobiecych opinii już daje do myślenia jakiego kalibru jest ten serial. Do tego kadry z filmu i wybaczcie drogie fanki i pewnie kilku fanów :] już w głowie potencjalnego zainteresowanego buduje się wyobrażenie i wstępna opinia na ten temat. Nie twierdze, że kobiety mają zły gust co do kina ale mają słabość do romantycznych gniotów i zjawiska zakazanej miłości. Co mocno amerykańska maszynka eksploatuje.

Serial podoba mi się owszem z powodu wątku miłosnego ale przede wszystkim za inną formułę pamiętników jak sama nazwa wskazuje, niebanalność. Jak na serial dla niby nastolatków jest nieco brutalny.

nie no bez przesady, jaka tam brutalnosc, troch krwi, troche zabijania, i sorry ale kazdy oglada co mu sie podoba, a jezeli w samym tytule mamy "wampirów" to chyba jasne ze serial nie bedzie o ciastkach;pp

Tylko na tej podstawie, iż na forum VD wypowiadają się głównie kobiety, doszedłeś do wniosku, że absolutnie nie warto nawet zapoznać się z tytułem, tak? Czyżby damski gust był aż tak spaczony? Hm, nie powiem, czuję się osobiście dotknięta;) Zapewniam, że choć serial ma w sobie dawkę romantyzmu, to jednak nie razi to tak bardzo, jak np. w "Zmierzchu", gdzie akcji, czy jakiegokolwiek napięcia jak na lekarstwo. VD mają w sobie dużo większy potencjał, przewyższający tą słodką historyjkę pod każdym względem (no dobra, według mnie ).
Na pewno są brutalniejsze, akcja naprawdę potrafi widza zaskoczyć i zaciekawić. No i tyle.

Co racja, to racja. To jest raczej serial dla dziewczyn.
No to miłego oglądania dziewczyny :)

Nie znasz się i tyle :P

jasne ;]

Nie prawda ja mam 21 i jestem zachwycona serialem:)

ja mam 23 lata i film wymiata :).Genilany.Lepszy od tego kiepskiego Zmierzchu;p :D

dokładnie, ale sory zmierzch tez jest zajebisty, przynajmniej dla mnie i kilku milionom innym nastolatkom... hahahah

Ja mam 22 lata. Też na początku, po obejrzeniu kilku pierwszych odcinków zniechęciłam się, bo nie znoszę takich romansideł. Uznałam że to kolejny niewypał typu "Zmierzch". Kilka dniu temu postanowiłam dać temu serialowi drugą szansę. I okazało się, że warto. Gdzieś od 5 odcinka zaczyna się robić ciekawiej. Przez te pierwsze odcinki trzeba się jakoś przemęczyć. Podsumowując, pomimo rozterek miłosnych Stephana i Eleny, serial podoba mi się ;)

Hmmmm widziałam parę odcinków tego serialu i nawet całkiem niezły ale zdecydowanie bardziej wolę filmy o wampirach niż seriale ale to tylko moje zdanie.