którą najbardziej postać żeńską lubicie i która najładniejsza? Ja lubie Caroline-Elena i Bonnie irytujące-Bonni właściwie KG ma okropne piosenki i śpiewać to ona wg mnie nie umie...Choć w 7s brak Eleny to mimo to serial nie zyskał na tej stracie..
U mnie zawsze na pierwszym miejscu będzie Bonnie. Może i na początku była irytująca, ale teraz jest naprawdę fajna i w 7 sezonie wygląda prześlicznie. Caroline też jest fajna. Tak poza tym lubiłam jeszcze Lexi i nawet Lily zdążyłam polubić. O, Jennę też lubiłam.
Najładniejsza? Cóż, po zniknięciu Dobrev z serialu naj (moim zdaniem) jest właśnie Bonnie. Caroline nie jest brzydka, ale jest taka... przeciętna? mało która dziewczyna w tym serialu mi się podobała. W sumie Bon była naj już w sezonie szóstym, gdyż Elena mniej więcej od tego sezonu zaczęła brzydnąć. Jeszcze ewentualnie ładniejszą laską od Bonnie (i od Eleny w sumie też) była Sara Nelson.
Poza nimi podobały mi się jeszcze: Ivy, matka Eleny, Nadia i Qetsiyah. Pewnie było ich więcej, ale większość pozapominałam.
Co do piosenek Graham -szału nie ma, ale dziewczyna i tak ma duży talent. Poza śpiewaniem tańczy i zajmuje się modelingiem. Na rynku muzycznym istnieją dziewczyny śpiewające gorzej od niej.
Zgadzam się co do Bonnie. Ja osobiście nigdy jej nie lubiłam w początkowych odcinkach, a teraz to moja praktycznie ulubiona postać. Silna, niezależna i lojalna. I też uważam, że jest bardzo ładna. Wg mnie to te krótkie włosy i lepszy styl ubierania. Długie proste włosy z grzywką to była tragedia. Co do Kat - wydaje się super miłą osobą, jest zupełnie inna niż Bonnie.
Też mi się nie podobała w tych prostych włosach z grzywką. Ten fryz ją postarzał. Na samym początku fajni wyglądała, ale zdecydowanie teraz jest najlepiej. Caroline też się wyrobiła przez te wszystkie sezony. Najgorzej na tym wyszła Elena.
Moje ulubione postaci:
Katherine - mimo, że była raczej negatywną postacią, lubiłam ją oglądać. Wprowadzała zamęt i zawsze czekałam, co się stanie pod wpływem jej intryg. Moim zdaniem była też najładniejsza. (A tym samym i Elena ;))
Bonnie - polubiłam ją od czasu, gdy była uwięziona z Damonem.
Poza tym lubiłam też Jennę, Liv, Lily, Valerie.
Nie przepadałam za nią, ale muszę stwierdzić, że odkąd jej nie ma serial stał się strasznie nudnawy. Jej postać dużo wprowadzała :)