Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 123 tys. ocen
7,7 10 1 122848
6,0 5 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

coraz bardziej pokrecona akcja ,Widac jak na moje oko ze ellena czuje jeszcze cos do stefana po
odcinek zapraszam c h o m i ka kwakwa

ocenił(a) serial na 6
kat8

To był najlepszy jak na razie odcinek. Dużo akcji i humoru. Dużo mieszanych scen. Jer, Damon, Silas. Stefan, Tessa, Elena. Caroline, doktorek, Katherine a potem Amara. Niech mieszają i niech tak pozostanie.

ocenił(a) serial na 9
kat8

Elena ehhh Elena... Jej łzy w kącie w domku nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia, ba nawet się cieszyłam... A pod koniec odcinka to myslałam, że wyjdzie i stanie obok taka dumna i radosna była, bo co? bo Stefan ją uratował, bo to jego powinność? bo to jego natura...?
Niezły przekręt z Kath i Caro :D
Ale profesorek jest intrygujący...
No i Końcówka...Stefan...

ocenił(a) serial na 5
anulka88

ja miałam pompę ze sceny Kate i Aarona, jak pakowała te kanapki do buzi xd
Elena i Damon: ta gadka o 'dobrym dniu', Bosheee co to miało być to sama nie wiem, Damon to chyba zgubił mozg w pewnej części ciała Elki podczas harców, bo od czasu jak się bawią w bara bara zachowuje się jak idota
Zarciki Silasa trochę na poziomie gimbazy ale w sumie mi to nie przeszkadzało
Duet KAte i Caro: fajnie się na nie patrzyło, te ich porozumiewawcze uśmieszki, zupełnie jak najlepsze psiapsiółki xd

ocenił(a) serial na 7
kat8

Najlepszy odcinek 5 sezonu! Wszystko mnie w nim cieszyło!

Pierwsze sceny jak Silas cisnął Elenie i Damonkowi (och, nie rób przykrości Elence, ona przecież chce mieć dobry dzień! hahahaha) i na koniec ją postrzelił - mordka mi się śmiała.
Sceny Eleny i Kath - tworzą zgrany duet! :)
Scena w domku, Elena, Tessa, Stef - hahahaha, podstęp Tessy, żeby zwabić Elenę na zazdrość? Elena płacząca w kątku, gdy Stefcio flirtuje - epic! seriously! EPIC!
Na plus postaci Kath,Silasa i Stefa - silne i dowcipne. Wątek z profesroskiem powoli się rozkręca. Biedna Kath się naprawdę sypie, mam nadzieje, że jednak proferorek ją uratuje :)

Na minus:
25242311 wersja Eleny. No ale to było do przewidzenia.
Duma Eleny, że Stefan ją uratował. Myślałam, że zaraz się na niego rzuci i zacznie całować. A jak później poszerzyli kadr, i zobaczyłam, że tam cały czas siedział Damon, to mi szczęka opadła. Gdyby na moich oczach moja dziewczyna tak flirtowała z byłym, to... nie wiem, ale na pewno nie byłaby już moją dziewczyną. MASAKRA

kat8

Podobał mi się żartujący Silas, nie podoba mi się kolejna Nina Dobrev:) No nieźle:) Damona ostatnio w ogóle nie widać. I dalej ciągną tą głupią sprawę z Bonnie.
Może ktoś mi wytłumaczy po co mają chronić Amarę? Przecież to ją trzeba zabić żeby druga strona przestała istnieć. Silas umrze, ona umrze, wszyscy będą szczęśliwi. Ktoś mi to wytłumaczy?

ocenił(a) serial na 5
alien_2

Jeśli druga strona przestanie istnieć to zniknie szansa na powrót Bonnie do świata żywych.

Oliwia1990

Aaaa:) Brzmi sensownie:) Dzięki

ocenił(a) serial na 9
kat8

Odcinek mi się podobał, no może z wyjątkiem Eleny, która jest kretynką do kwadratu, pardon - teraz to już do sześcianu :)))
Kath jest super !
Podobała mi się też pierwsza delenowa scena i hasło Damona o Pocahontas.
W ogóle to dawno już tak się nie uśmiałam, nie tylko na TVD, ale i na innych serialach również. Może powinni bardziej pójść w stronę komedii, a nie tego wiecznego tragicznie- łzawego trójkąta.
W każdym razie humor mi się poprawił po traumie, którą przeżyłam przed południem oglądając "Ostatniego Samarytanina". Rety....

ocenił(a) serial na 8
Kalina1710

Mnie sie w ogole nie podobal odcinek, nudzilam sie. Po za tym kolejne wcielenie Eleny, co to ma byc!!!! Podobala mi sie tylko akcja z Kat i Caroline.

ocenił(a) serial na 6
kat8

Mam nadzieję, że scenarzyści się ogarną i za jakiś czas przerzedzą zastępy sobowtórów :P
Poza tym tylko ja chciałbym widzieć faktycznie rozwijający się związek Stefka z tą Tessą? Co jakiś czas coś tam zaczynają i potem klops :)
Poza tym zawiodłem się na tym co zrobili z Katheriną....myślałem, że teraz będzie z niej super człowiek z wampirzymi mocami, a ona zaczyna umierać :D Poza tym to wtf, dowiedziała się, że jej córka sprzed 500 lat żyje i zamiast spędzać z nią czas to idzie sobie udawać Elene do Bonnie?! W ogóle po co zaczynali ten wątek?
Naprawdę muszą przestać budować fabuły wokół romansidła Damon-Stefan-Elena....mam nadzieję, że ten sezon do tego prowadzi, bo już teraz bardziej czekam na środowe The Originals niż piątkową telenowele...

ocenił(a) serial na 9
kat8

Trzy Eleny, dwa Stefany, a Damon tylko jeden ?

Kalina1710

Damon jest taki wyjątkowy, że 1 wystarczy :) (choć jak braknie im pomysłów na jednym się pewnie nie skończy) Uwielbiam ten serial ale dla mnie niestety na 3 sezonie powinni skończyć. No może w połowie 4 jak Elena wybrała Damona. Jakoś te czarne charaktery teraz mnie nie przekonują. Mikaelson'owie to było coś !! Wtedy była akcja.

ocenił(a) serial na 7
ola1986

Jakby jeszcze dali kilku Damonów to chyba bym ze smiechu nie wyrobiła. Wątek z Amarą moze ciekawy ale nie za dużo tej Niny . Mogliby ją dać gdy np. nie było Kath przez pewnien czas w serial a nie jak są wszystkie 3 . No i Silas moim zdaniem zabawny :)

+Elena \. Mowi do Stefana ze jest sobą tylko dlatego że ją uratował . Jak by to było sensem jego życia .

mrau145

Niny zdecydowanie za dużo i widać, że się już gubi. Teraz Elena ma mimikę Katherine z 2 sezonu, Katherine ma po prostu non stop wykrzywioną twarz jakby coś śmierdziało, a Amara... na razie trudno coś powiedzieć bo była chwilę. W każdym razie przez jakąś taką odmieniony sposób grania Niny nie mogę już patrzeć na Katherine, która była moją ulubioną postacią. Scenariusz w tym sezonie jest tak debilny, infantylny, nie trzymający się kupy, a główny wątek opiera się na tak idiotycznym wytłumaczeniu, ze szkoda gadać, że ja naprawdę nie wiem skąd się bierze te 2,5 mln osób przez telewizorami.

Brooklynne_Accola

Wiesz nic dziwnego :) Jeszcze niech dojdzie Tatia..Biedna Nina, pewnie niedługo skończy w psychiatryku.

ocenił(a) serial na 7
Kalina1710

Hehe, słuszna uwaga ;) Szczerze, to brzmi to dość komicznie... Czy ta trzecia Elena naprawdę była konieczna? Ile ich jeszcze przed nami? ;/ Mnie osobiście podobał się tylko pomysł z Katherine, trzecia Elena i drugi Stefan to jak dla mnie za dużo.

użytkownik usunięty
kat8

czy może mi ktoś wytłumaczyć, bo nie do końca załapalam :)

1. Amara jest tą kotwicą, jeśli ona umrze, to nie będzie "the other side" i wszystkie stworzenia, czarodzieje, wampiry (Silas czy Bonnie, osoby które umarły lub które umrą w przyszłości) zeznają spokoju. Skoro ona wzięła lekarstwo, chce umrzeć to dlaczego Damon mówił, że "muszą jej bronić" aby nikt jej nie zabił? Bo chcą aby Silas umarł pierwszy aby dzięki temu Bonnie przywrócić do życia? czy to w ogóle jest ważne kto umrze pierwszy, Silas czy Amara..
2. Czy jeżeli zniszczą kotwicę=Amarę, to wszystkie stwory z "the other side" zaznają spokoju, czy tylko te zaznają spokoju, które umrą dopiero po śmierci Amary.

Czy ktokolwiek ogarnia o co mi chodzi i może mi pomóc? błagam XD

ocenił(a) serial na 7

Tak, jest ważne kto umrze pierwszy. Jeśli Amara umrze pierwsza, to "the other side" po prostu zniknie i nie będą mogli odzyskać Bonnie. Oby jak najszybciej sytuacja się rozwiązała, bo mam już dość Bonnie wiecznie gadającej z Jeremy'm ;D Co odcinek gadka o tym samym... Jeremy: "przywrócimy cię", Bonnie: "nie, nie róbcie tego" i tak w kółko ;D

użytkownik usunięty
Zuzhet88

chyba każdego wkurza ta ich gadka, lubię Bonnie ale nie była ona nigdy moją "postacią naj", dlatego jeśli zniknie/wróci - nie jest to dla mnie takie ważne, byleby to już się stało.

Czyli jeśli Amara umrze pierwsza to wszystkie te osoby z "the other side" zaznają spokoju i już nie będą jakby "pomiędzy dwoma światami", tak? I dlatego nie będzie można odzyskać już Bonnie, bo ona będzie tak "deifnitywnie dead".
Jeśli jest tak jak wyżej napisałam. To jeśli pierwszy umrze Silas to on będzie w "the other side", zamiast niego Bonnie sie pojawi spowrotem, potem umrze Amara i wszyscy z "the other side" zeznają spokoju, włącznie z Amarą i Silasem.
Jeśli dobrze gadam, to gdzie oni mają problem?

ocenił(a) serial na 7

Dobrze gadasz, też tak to rozumiem. O jakim problemie piszesz?

ocenił(a) serial na 6
kat8

erzulie
"Scena w domku, Elena, Tessa, Stef - hahahaha, podstęp Tessy, żeby zwabić Elenę na zazdrość? Elena płacząca w kątku, gdy Stefcio flirtuje - epic! seriously! EPIC!"

Ile masz lat? 6? bo jeżeli więcej to...

komentarze w tym temacie jak ten sezon to epic ale żenada

erzulie proszę powiedz że to był sarkazm :(

RushComes

a co niby jest tu zenującego? Zenująca to moze byla sama Elena. Scena z nią placzącą w kącie to jedna z najsmieszniejszych scen ze wszystkich sezonow. Malo pod biurko nie wpadlem jak to zobaczylem. A ze tak czy inaczej ktos wyraza swoją opinię nie upowaznia cię do osobistych uwag. Moze lepiej spróbuj prowadzic dyskusję merytoryczną zwiazaną z odcinkiem.

ocenił(a) serial na 6
robb264

ten sezon to dno, kaszana dla 6 latków. nie udawaj kogoś kim nie jesteś jeśli tego nie widzisz tylko wracaj do zabawy kredkami i ciesz że życiem jak nowymi odcinkami.

RushComes

nie wiem czy jestes dziewczyną czy chlopakiem ale twoje odzywki są wyjątkowo niemile i nie zyczę sobie takich uwag wiecej. Chcesz uchodzic za znawcę a sam/sama masz odzywki jak jakis gówniarz z burzą hormonów... z chamami rozmawiac nie będę. Pa pa.

użytkownik usunięty
RushComes

Kazdy ma inny gust i trzeba to szanowac.

ocenił(a) serial na 8
kat8

Mnie natomiast nic nie zaskoczyło, wszystkiego się domyślałam. To oczywiste było iż pojawi się Amara, czy jak jej tam. Szkoda mi tylko, że Silasa zabito [?]. Właściwie to nie wiadomo co się z nim stało, olali wątek, a tak nie powinno być.
Jak dla mnie Elena to najgłupszy bachor na świecie xD Jak już było powiedziane, że Bonnie nie wróci do życia, pomyślałam sobie "znów wina Eleny". Taka prawda, że wszyscy giną przez nią xD
To jak się cieszyła iż Stefcio ją uratował sprawiło, że chciało się walnąć czołem o blat biurka. To wygląda tak, że ona jest wiecznie spokojna o swoje "nieżycie". Jak dla mnie Stefan powinien ją olewać dalej w tej kabinie. Właściwie to mi się to bardzo podobało jak bardziej się zajmował złą wiedźmą [której osobiście nie trawię].
Co do Damona, pierw nienawidziłam tej postaci, gdyż zabił mojego ukochanego wampira, ale następnie zaczęłam go lubić za humor. Teraz jednak mnie nudzi i jest irytujący. Jego rola w tym serialu jest prosta, mało ambitna.
Katherine lubię, właściwie mam wrażenie, że jej stylizacja jest najładniejsza. Najładniej wygląda w swoich włosach i makijażu. Widząc jej siwy włos skojarzyli mi się X-mani xD
Amara... Po co ona komu? Chyba chcieli zaskoczyć widza na siłę, ale jednak wyszło na to, że jedynie widzowie odczuli irytacje. Kręcą i kręcą, a za jakiś czas może przeniesiemy się w przyszłość i spotkamy nową wersję... Brak słów.
Kotwica... Skoro Amara została zmieniona w człowieka to nie wystarczy jej zabić, aby złamać zaklęcie? Jeśli brat Eleny tak bardzo kocha Bonnie powinien ją zakopać w ciemnej dziurze, a potem sam się zabebać xD Żartuję, bo uwielbiam jego postać i szkoda byłoby go.
Dla mnie komedia xD

ocenił(a) serial na 7
kat8

Idę o zakład, że ojcem Nadii jest kolejny sobowtór Stefa.
Chyba muszą zmienić dilera albo brać pół dawki, bo robi się coraz bardziej absurdalnie.
Silas żartowniś mi się podobał, początkowa scena Deleny również, chociaż późniejsze latanie Elki za Sztefem i robienie mu sceny zazdrości bo przespał się z Tessą jakoś tak bez sensu. Sztefbohater również na plus, mam tylko nadzieję, że nie stanie się znowu męczydupą bo powróciły mu wspomnienia. To, że Ktherine się rozpada ani mnie ziębi, ani grzeje, wiadomo, że blonddoktor ją wyleczy, albo ewentualnie zginie ale powróci za trzy odcinki z martwych. Za to mnie Bonnie denerwuje, kurde ile można, albo niech ją wskrzeszą, albo niech się zajmie czymś, bo chodzenie i ględzenie jak to ona chce wrócić do żywych ale się nie da już mnie nudzi. Taki se ten odcinek, w moim przekonaniu.

kat8

Odcinek w sumie fajny, ale niech już przestaną z Damona robić takie cieple kluchy!!! Gdzie się podział jego pazur?! ;/

Justyyna_

Dopóki bedzie z Eleną, to inny niz obecnie nie bedzie. Chce byc 'dobrym chlopakiem', bo się boi ze inaczej ona go zostawi. Cos za cos. Albo Delena albo stary Damon. Jednego z drugiem się nie połączy.

ocenił(a) serial na 10
robb264

To ja wolę starego Damona :D

Pamela16

dlatego te związki good girl/bad boy mają swój urok tylko przez jakis czas - bo koniec konców muszą isc na kompromis i zmieniają charakter obu postaci by jakos "funkcjonowali" jako para. Z resztą i tak z tego co widzę Delena jest marna w tym sezonie...

robb264

Katherine i Damon to byłaby ciekawa para ;D

Justyyna_

moze .... Gdyby Damon nie próbowal jej zabic z zimną krwią dosłownie odcinek temu, kiedy ta blagala go o litosc ze lzami w oczach. Nie ma miedzy nimi juz milosci. Z resztą Kath zawsze kochala znacznie bardziej Stefana.

robb264

No niestety... ale pomarzyć można ;p

Justyyna_

Niech juz sobie bedzie Damon z Eleną. Sam fakt ze Delena jest razem, zabil w moich oczach Stelenę. Trzeba bylo pomyslec o Datherine zanim Elka wskoczyla Damonowi do łozka. To byl punkt bez powrotu.

Niech teraz dadzą mi Kath ze Stefem i bedę zadwolony.

robb264

Ale i tak już nie odzyskamy starego, dobrego Damona... w tej chwili całe jego życie kręci się wokół Eleny... ;/ A co do Kat to jedynie ona wnosi jakiś element do serialu, który nie opiera się na dennym wzdychaniu do kogoś innego, na szczęście zachowała swój pazur i walczy o siebie kosztem innych.

ocenił(a) serial na 10
robb264

Ja tam za Deleną nigdy za bardzo nie byłam. Wolę Damona jak jest Bad Boy'em :) Lubiłam za to Stelenę :))

Pamela16

Trójkąt milosny w TVD jest specyficzny - bo miedzy bracmi i ciągną jednoczesnie 2 historie milosne. W takich sytuacjach nalezy bardzo subtelnie i z rozwagą wszystko to prowadzic. Natomiast w 4 sezonie w bardzo brudny i ordynarny sposób zrobili ten caly transfer. Elka wskoczyla do łozka Damona dzien po zerwaniu z jego bratem? Klamstwa, bolesne wyznania, jakies podsluchane przez Stefana deklaracje milosci Eleny do Damona. Jak Stelena moze po tym wrócic? Jak Stefan by mógl jej zaufac, wybaczyc - jak on by mogl zyc z tymi faktami w pamięci? Zniszczyli do ostatka Stelenę - zeby chociaz Delena w zamian za to byla rewelacyjna... ale nie jest. Miala to byc "pasja, namiętnosc, niebezpieczenstwo i przygoda" - Ladnie to wszystko brzmi na papierze, ale jak przyjdzie co do czego, to jedno wielkie rozczarowanie - z tego co widzę to ta parka jest nudniejsza niz Stelena. A tego co nawyczyniali w 4 sezonie by w ogole Delenę zrobic, nie odkręcą w jeden ocinek.

ocenił(a) serial na 10
robb264

Elena zapewniła, że nie jest taka jak Katherine, a sama zwodziła dwóch braci na raz. Ale jak to mówią historia lubi się powtarzać. Delena jest naprawdę nudna i bez namiętności. Damon tylko lata i chcę tylko aby Elenie się nic nie stało. Ta miłość do niej go oślepia. On już nie kontaktuje.
Stelena już chyba na pewno nie powróci. To jak Elka potraktowała Stefana to on nie powinien na nią spojrzeć. A ten ją jeszcze ratuje....

Pamela16

Najgorsze jest to ze ja myslę ze Stelena moze wrócic. Elena pokazuje znaki ze "to jeszcze nie koniec" - w 5x04 juz się do niego lasila i prawie pocalowala, teraz ta zazdrosc z kosmosu.... Stefan powinien ją kopnąc w dupę i uciekac w podskokach - ale tak nie bedzie.... scenarzysci jezeli bedą chcieli Steleny - to 'zmuszą' go by jej wybaczyl.

Elena jest zepsuta i rozpuszczona. Chce ich obu - by oni jak pieski za nią latali. Nie chce pozowlic zadnemu z nich ruszyc do przodu. Jak dowiedziala się ze Stef mógl się z kims przespac - to z rakietą w dupie pobiegla by się dowiedziec wszystkiego. Zalosne. A ta ostatnia scena Steleny? Elka juz robila maslane oczka w tym korytarzu i mówila jaki to Stef ma instynkt by ją ratowac --- a potem pokazali szersze ujęcie jak Damon siedzial kilka metrów dalej.... WTF?

ocenił(a) serial na 9
kat8

Nie ogarniam kolejnego wcielenia Eleny - dobrze będzie, jak każda z postaci będzie miała inny kolor pasemek - może wtedy nie będę ich myliła :P :P :P Elena ma czerwone, Kat siwe, niech Amarze dadzą niebieskie i jeszcze spamiętam. Gorzej będzie w 10 sezonie - wtedy wcieleń Eleny będzie już zapewne 15 i tyle kolorów ciężko będzie spamiętać :P I dla Stefa poproszę inną fryzurę dla każdego wcielenia; na razie są dwa - aż strach pomyśleć, co będzie dalej...

anetka71

To 'sezon doppelgagerów' - zapowiadali ze rozbudują mitologię pod tym kątem. Prawdopodobnie wraz z koncem tego sezonu, raz na zawsze zakopią ten wątek. Nie sądzę ze sprowadzą juz wicej sobowtórów. A ta Amara wydaje mi się ze nie pozyje dlugo - z jej zapędami samobójczymi :P

ocenił(a) serial na 7
anetka71

Świetny pomysł :D Ewentualnie każdy może nosić na szyi tabliczkę ze swoim imieniem :D

kat8

Muszę przyznać, że wasze komentarze mnie przerażają... Wszyscy narzekacie, a ja w sumie znalazłabym wiele plusów w tym odcinku. Zważywszy na to, że oglądać ten serial zaczęłam 2 tygodnie temu i ogólnie pamiętam co się działo poprzez poszczególne odcinki i jak się wynudziłam na 4 sezonie (w którym moim zdaniem tylko sceny Klaus x Caroline były dobre. Oni mieli genialne sceny!) to ten odcinek był naprawdę spoko.

Ktoś pisał, że spodziewał się, że to Amara może być tą kotwicą? A skąd tak wywnioskowałeś? Bo można się było połapać dopiero po słowach Tessy. Po za tym we wcześniejszych odcinkach nawet o tej kotwicy słowa nie było... Jak dla mnie to było duże zaskoczenie, bo byłam przekonana, że ona jednak nie żyje, bo to miało sens. Choć przyznaję, że kolejna rola dla Niny w tym samym serialu mnie po prostu rozwaliła i śmiać mi się chce, że każą jej grać aż 3 postacie.

Sailas sam w sobie moim zdaniem był na plus. Lubię Paula, a oglądanie go w takim wydaniu było fajne. Jest zabawny nawet XD Tak jego nieśmieszny żart był uroczy haha xD Co do jego losu po tym jak Amara wypiła jego krew to podejrzewam, że dzieje się z nim to samo co Kathrin. A że Amara go zostawiła zapewne tam gdzie się dobrała do jego żył, Damon ją znalazł, to Sailas został i się gdzieś zawieruszył w akcji :D

Sceny Caroline x Kathrin genialne. Ogólnie lubię sposób wykorzystywania ludzi przez Kat, tutaj się to udało świetnie. Ma swój spryt i wychodzi jej to. No i oczywiście ona zawsze gra pod siebie. Jeśli coś nie jest z korzyścią dla niej to się nie opłaca xD Co do tego co jej może być, sądzę, że po prostu po wypiciu jej krwi przez Sailasa zaczyna się ona starzeć w przyśpieszonym tempie. W końcu ma ponad 500 lat. Ale co to jest tak na prawdę to zapewne się dowiemy.

Matko, jak ja nie lubię Tessy. Ja mam wrażenie, że prawdziwym czarnym charakterem jest ona obecnie. Szczerze dużo bardziej lubię Sailasa i od początku mam wrażenie, że nienawiść w niej jest tak wielka, że nic do niej nie przemówi... Głupia przywróciła pamięć Stefanowi, którego wolałam dużo bardziej bez niej. Był ciekawszy, mimo, że Eleny nie pamiętał to czuł, że coś ich łączy, a przynajmniej nie miał tych swoich odpałów i tekstów jaki to on kiedyś był zły, jak to nie zasługuje itd. itd.

Co do sceny w domku to co wy się dziwicie. Elena to Elena, ona się nie zmieni. Dalej będzie dziewczynką, która nie potrafi wybrać. Na tym bazuje ten serial. Po za tym zależy jej na Stefanie i nie chce by popełnił błąd z jakąś Tessą, którą uważa za wroga... Ja to rozumiem. xD

A i jeszcze też mogę powiedzieć, że wkurza mnie Boonie i Jer... Grrr mam już dość tego melodramatu.

Ogólnie odcinek najlepszy jak na razie od bardzo dawna. Na plus Kat, Stefan i ogólnie zaskoczenie odcinka. Na minus Jer x Boonie oraz fakt, że było za mało mojej ulubionej postaci czyli Caroline. :D

Pozdrawiam :D

użytkownik usunięty
Dziwniejsza

w ostatnie dwa tygodnie obejrzałaś cały serial? :O łoooo, szok, ale bardzo pozytywny :)

Co do Amary - Kotwicy, też się nie spodziewałam, dla mnie element zaskoczenia. Mam tylko wątpliwości o co będzie dalej z tym chodzić, bo nie zrozumiałam do końca, ale to juz pisałam wyżej. Też mi się chce śmiać, że Nina ma trzecią rolę, ale myślę, że dobrze jej to wszystko idzie. Katherine i Elena - różnica jest ogromna, jak bardzo wkurzająca jest Elena, tak bardzo cudowna jest Kath:) Amary za dużo nie widzieliśmy ale już ją lubię, zagubiona, przestraszona - można je łatwo rozróżnić.
Śmiać mi się tylko chce, że oglądam serial gdzie jest 5 głównych postaci granych przez 2 aktorów. Amara, Silas, Katherine, Elena, Stefan - najważniejsze postacie, chociaż Elena mnie drażni to jest tu ważna :)

Widzę,że lubisz Karoline? Bardzo dobrze, cieszę się:D Też uważam, ze sceny Car i Kath genialne.
Za tessą też nie przepadam, nie przesadzajmy, że facet ją zdradził a ona po xxxxxx latach dalej się na nim mści. Dla mnie czarnym charakterem powinien być facet - Silas, do tego widzę, ze jednak dla Amary jest w stanie poświęcić wszystko - i za to go wielbie + jest zabawny. Tak samo było z Klausem a jego lasią taką była Car :)

Komu shippujesz, Elenie&Stefanowi, Elenie&Damonowi, Katherine&Stefanowi? :D

ocenił(a) serial na 1

Uważasz, że kobieta nie może być fajnym czarnym charakterem? Dlaczego? Nie wydaje Ci się to bardzo schematyczne, że w serialach ciągle pokazują ten sam typ - zły facet, który swoje "złote serduszko" okazuje tylko w kontaktach z "tą jedyną".

Według mnie za dużo już tego i może właśnie dlatego kibicuje Tessie (i zawsze lubiłam Katherine z sezonów 2-3). Owszem, jej obsesja jest nienormalna, ale równie dobrze moglibyśmy to samo powiedzieć o Klausie czy teraz Silasie. Czy ich obsesje na punkcie zdobycia władzy/połączenia się z ukochaną są normalne? :D No nie wydaje mi się. Silas był gotowy zniszczyć cały świat, by tylko połączyć się z Amarą. Nie wiem czy za tak skrajnie egoistyczną postawę należy się uwielbienie. Pomijając już fakt jak "nieładnie" postąpił wobec Tessy okłamując ją i zwodząc - dlatego uważam, że oboje (Tessa i Silas) są siebie warci, z tym że akurat mnie bardziej odpowiada Tessa i to jej bardziej współczuje :)

Slutty_Pumpkin

No Silas zostawil Tessę - zdarza się. Ale ile mozna trzymac urazę? Co ona chce osiągnąc? Silas jej nie chce i koniec kropka. Czy fakt ze rozdzielila zakochanych w sobie na wiecznosc to taka satysfakcja? No i jakby tylko ich dręczyla - ale utworzyla Other Side i cierpią na tym setki/tysiące innych istot. Z wyjątkiem satysfakcji to ona nie ma nic do wygrania. Lubię Tessę jako postac, ale jej pobudki są zalosne. By sobie kobita znalazla innego chlopa - ladna jest, sprytna jest, pewnie dawno nikt nie sprawil jej przyjemnosci :d - niech rozladuje seksualne napięcie, to moze i zemsty juz jej się nie bedzie chcialo. :P

ocenił(a) serial na 1
robb264

Zawsze jestem bardziej krytyczna wobec postaci żeńskich, bo od nich więcej wymagam (stąd moja nienawiść wobec Caroline chociażby), ale nie umiem nie współczuć kobiecie którą facet potraktował w tak chamski sposób... są siebie warci i tyle. Gdyby był od niej dużo lepszy (czy ogólnie lepszy), to też by odpuścił i to dawno, a nie grał w tę nieczystą i krzywdzącą niewinnych grę.

"ladna jest, sprytna jest, pewnie dawno nikt nie sprawil jej przyjemnosci :d - niech rozladuje seksualne napięcie, to moze i zemsty juz jej się nie bedzie chcialo. :P" - Ta uwaga mi się nie podoba w tym kontekście akurat.

Jeśli uważasz, że pobudki Tessy są żałosne, to jak się zapatrujesz na pobudki Katherine która przemieniła Stefana i Damona, a potem ich porzuciła? Zniszczyła im obojgu życie, a potem nawiała.
To tez wobec tego żałosne? Jeśli tak - to spoko, uznam, że traktujesz Tessę i Kath na równi i lubisz "jako postać", ale jeśli nie... to nie wiem co mam myśleć.

Slutty_Pumpkin

A ja mówię ze Silas się zachował dobrze? Nie zachowal się nalezycie. Taka prawda. Ale jest cos takego jak proporcjonalnosc kary do przestępstwa. Czy za krazdziez chleba ktos powinien byc skazany na smierc? Czy ktos kto po prostu zakochal się w kims innym i chamsko potraktowal inną osobę zasluguje na 2 tys. lat męczarni? No bez jaj. To jakie pieklo ona im zgotowala to się mi w glowie nie miesci. Amarę zamienila w kamien i pozwolila jej stracic rozum poprzez połączenie z 2 swiatami. Kto zasluguje na taki los?

Ludzie cierpią z milosci a potem próbują się jakos podniesc i isc dalej. W takim razie co Stefan powienien zrobic Delenie? Tez mogl się poczuc zraniony. I tak samo irracjonalnie zniszczyc ich kompletnie. I wtedy byly takim samym dupkiem jak Tessa.

Co do uwagi. Tessa widac ze caly czas ma uczucia do Silasa. Moglaby sobie juz odpuscic. Nawet Damon sobie dal spokój z Katherine. Tessa nie bedzie nigdy szczęsliwa jak sobie nie odpusci zemsty. Silas jej magicznie nie pokocha przez takie zachowanie. Przez calą wiecznosc bedzie zgorzknialą kobietą, a triumf po zemscie na jak dlugo ją zadowoli?

Co do Kath - co zrobila nie bylo dobre - bylo samolubne i taka prawda. Ale bylo minęlo - wszyscy jakos ruszyli do przodu i sobie ulozyli zycie w taki czy inny sposob. Czy Stefan próbuje zniszczyc Kath przez to? Czy Damon ciągle próbuje zamienic jej zycie w koszmar? Nie.

Silas by odpuscil i co? Ma spędzic wiecznosc z kobieta ktorej nie kocha? Ma widziec jak jego ukochana robi za ktowicę i cierpi? Kto by mógl patrzec na cierpienie swoich bliskich?

ocenił(a) serial na 1
robb264

Dobra, OK nie chcę mi się prawdę mówiąc pisać teraz litanii na ten temat, bo to się może ciągnąć i ciągnąć.

Jedyne co chciałam osiągnąć swoją uwagą to to, że nie lubię i mam szczerze dosyć tej gloryfikacji "zakochanych mężczyzn" - po trupach do celu, miłość ci wszystko wybaczy, w miłości jak na wojnie... i inne tego typu brednie do mnie nie trafiają już, bo za dużo tego w tym serialu.

Według mnie Silas początkowo może i nie był tak zły (mimo tego, że zachował się jak ch.uj), ale współczesna akcja i jego obsesja na punkcie Amary ciągnąca się przez 2tys lat udowadnia, że nie jest od Tessy lepszy.

Przypominam - Silas nie wiedział, że Amara jest kotwicą... Myślał, że umarła i zasiliła "armię aniołków" w niebie, zatem mógł odpuścić i poszukać sobie na ziemi innej kobiety, czyż nie?