Liczyłem na więcej. Ari Gold w roli głównej, ale jakby się trochę wypalił i zdziadział. Mimo to zobaczę kolejny odcinek.
Też daję 6/10. Właśnie wydaje mi się, że aktor grający tytułową rolę zawodzi. No nie wiem, jako Mr. Selfridge mnie nie przekonuje. Gra jakoś tak sztywno... kiedy go zobaczyłem to sobie pomyślałem: co robi tu Chuck Norris? Reszta aktorów wypada znacznie lepiej. Ładne zdjęcia, stroje z epoki i scenografia. Fabuła też zapowiada się w miarę ciekawie. Stopniowo poznajemy sekrety, spiski i skrzętnie skrywane tajemnice pracowników domu towarowego.