Jest inna pandemia o której się nie mówi wg. WHO 7000000 zgonów rocznie co daje 583000 miesięcznie. Palacze... Trują nie tylko siebie 1000000 biernych palaczy umiera w ciągu roku, tylko dlatego że są zmuszeni do życia wśród kretynów którzy chodzą w maseczkach bojąc sie przeziębienia i kataru, i inhalują sie jednocześnie dymkiem z papieroska. Wszystkie wojny jakie były i są na świecie nie zabiły tylu ludzi co palenie tytoniu. Gdy wirus "WUHAN" zabił ponad 400 osób w tym samym czasie zmarło w wyniku chorób spowodowanych dymkiem ponad 80tyś biernych palaczy, a z pewnością wśród tych 400 z Wuhan większość to palacze, którzy bardzo prawdopodobne przeżyliby zakażenie wirusem gdyby nie byli palaczami.
Co ma piernik do wiatraka. Epidemia wirusa to epidemia. Ludzie zawsze palili i będą palić... totalnie nie potrafię się odnieść do tego co piszesz, bo są to bzdety.
Bzdety to są te wirusy które co roku mają wtracić ludzkość. SARSR, Świńska,ptasia grypa, od kilku lat nadchodzi apokalipsa wirusowa, tymczasem w ostatniej dekadzie (piszę o latach)na wszystkie te wirusy zmarło mniej ludzi co na choroby sercowo naczyniowe w ubiegłym miesiącu. 44000 przedwczesnych zgonów dziennie z powodu chorób serca. Tak dla zobrazowania:
44000 przedwczesnych zgonów dziennie z powodu chorób serca
22000 zgonów dziennie z powodu nowotworów
22000 zgonów dziennie z powodu chorób wywołanych paleniem tytoniu
5700 zgonów dziennie na AIDS
2700 zgonów dziennie biernych palaczy, z powodu chorób wywołanych dymem tytoniowym
1200 zgonów dziennie z powodu grypy.
Ilu ludzi umarło dzisiaj na Covid-20? 100-200?
Żeby było jasne, nie bagatelizuje problemu, ale ludzie puki co umierają z niego powodu niż wirus. 2700zgonów dziennie biernych palaczy. To tak jakby 2700 pieszych każdego dnia zginęło pod kołami samochodów prowadzonych przez pijanych kierowców. I nikt by się tym nie przejmował, a kierowcy nadal by sobie jeździli na gazie. To są bzdety?
Ortograf i kilka literówek nikomu życia nie odbierze. Jeśli oficjalne liczby do Ciebie nie trafiają to trudno. Zdrowia życzę. I nie marnuj swojego czasu.
Stary... dookoła nas jeździ tysiące samochodów, lata tysiące samolotów nad naszymi głowami i to wszystko spala hektolitry paliwa, które wędruje w postaci splin do powietrza którym oddychamy, a ty się przejmujesz, że jakiś ziomek przejdzie obok ciebie na ulicy z fajkiem?? No weź, daj spokój...