masz sieczkę zamiast mózgu...

Z twojej wypowiedzi wynika że twój mózg nie jest jeszcze rozwinięty do takich tematów..

A teraz idziemy i szukamy źródeł naukowych dotyczących hiszpanki. I tego, co się działo z tym wirusem w 1957, 1968 i 2009. Potem o tym, jak wygląda zachorowalność sezonowa obecnie na grypy i dlaczego nie jest to już choroba tak groźna, jak kiedyś, i dlaczego szczepionki uodparniają tylko w pewnym stopniu (podpowiedź, grypa szybko, z roku na rok mutuje). Swoją drogą ciekawe, co będzie ze wszystkimi teoriami spiskowymi i antyszczepionkowcami, gdy pojawi się szczepionka na koronawirusa.

Co ma być z nimi. Niech zdychają

już Ci mówie, antyczszepionkowcy powiedzą że szczepionka wprowadzona zostanie już po naturalnym ustaniu pandemi i przypisze sie jej zasługi, kto ma na tym zarobić ten zarobi, aczkolwiek jeśli miałaby uroatować chociaż jedno życie to powinna zostać wprowadzona wprowadzona, sedno wypowiedzi jest takie że trzeba być idiotą żeby twierdzić że nie ma epidemii poszczepiennych, zabawa uśpionym wirusem zawsze jest ryzykowna.

Zdanie typu "trzeba być idiotą, by..." jest dla mnie tak samo miarodajne jak fake na Facebooku. Sorry, ale lubię suche dane, konkretne badania, fakty. Choćby te, o których pisałam wyżej. Ergo - nie ma co dalej dyskutować, bo tu tych danych nie dostanę, siłą rzeczy. Pozdrawiam.

Oczywiście że chodzi tu o suche fakty nie o ideologie czy bunt wystarczy prześledzić zapadalność na odrę, różyczke na Ukraine gdy w 2006 roku zaprzestano szczepień z powodów finansowych i liczba zachorowań z ok. 50000 rocznie zmalała do jednostek, podobnie sytuacja w Indiach i wielu krajach równikowych, no ale każdy wierzy w takie fakty jakie mu odpowiadają, pozdro.

Sprawdzałeś te dane? Bo mam na dysku pracę z konkretnymi liczbami. Przypadki: 2006- 945, 2007 - spadek 232, potem spadek, a nagle w w 2012 ponad 12 tys. przypadków, rok 2018 to już ponad 35 tys. W 2016 poziom szczepień to 46%. Dopiero w 2017 zaczęto szczepić liczniej dzieci, ale to nie chroni oczywiście populacji niezaszczepionej wcześniej. Mam podać piśmiennictwo? Wolałabym jednak rzetelne, potwierdzone dane, a nie te "z głowy" czy portali tych lub owych (chyba że to uznane portale z literaturą medyczną).

A dodam, że zapadalność w UE jest zdecydowanie niższa.

Zgadza sie w 2006 i 2017 gdzie wyszczepialność była najwyższa ponad 96% odnotowano największą epidemie, gdy szczepień nie było to zapadalność malała tutaj jest wszystko opisane jasno i klarownie jak to tylko możliwe https://pubmedinfo.org/2019/07/27/czy-epidemia-odry-na-ukrainie-to-efekt-kampani i-szczepionkowej/

Dwa pytania mam w związku z tym. Dlaczego mamy 12 tys. w roku 2016, gdy wyszczepienie było nadal na niskim poziomie? Pytanie nr 2, dlaczego na terenach, gdzie populacja osiąga wyszczepialność na poziomie 97% nie wzrasta poziom liczba zachorowań i nie ma mowy o epidemii poszczepiennej? Dlaczego nie mamy innych epidemii poszczepiennych innych wirusów (polio, krztusiec, ospa, gruźlica, dyfteryt)? Dlaczego należy założyć, że WHO manipuluje danymi, a portal popierający teorie anytszczepionkowców tego nie robi? I wybacz, że tymi pytaniami zakończę tę dyskusję. Braki czasowe są tu naprawdę decydujące, a tez nie sądzę, by ta dyskusja do czegokolwiek prowadziła.

Nie dwa, więcej było tych pytań, sorry. :)

Też tak sądze, że nie ma sensu dyskusja tam zostało wszystko powiedziane, Twojej pracy rzekomej na dysku która posiada odnośniki do badań naukowych podpartymi testami laboratoryjnymi jeszcze chciałbym być uraczony bo może jest odwrotnie i mnie oświeci, bo ponąć nie ma ani jednej niezależnej pracy naukowej wykonanej przez niezależny instytut potwierdzającej skuteczność szczepień ale każdy ma prawo wierzyć w co chce pozdro.

i odpowiem na pytanie bo uważam to za ważny przypadek odnośnie epidemi polio w Indiach poszczepiennej : https://wolnemedia.net/prawie-pol-miliona-dzieci-sparalizowanych-po-szczepionce- przeciw-polio/

Tu jest 47 tys. To ile ich było tych dzieci w końcu?
https://pubmedinfo.org/2016/03/12/szczepionka-polio-spowodowala-47500-przypadkow -paralizu/
Radziłabym wgryźć się w to. Tu jest rzeczywsty obraz problemu. Korzyści i zagrożenia.
https://www.researchgate.net/publication/327048513_Correlation_between_Non-Polio _Acute_Flaccid_Paralysis_Rates_with_Pulse_Polio_Frequency_in_India
O polio tez radzę poczytać. Znam osoby, które ja przeszły, więc osobiście cieszę się, że tej choroby po prostu obecnie w naszym kraju nie ma.
Co do pracy, to jest niestety tylko w pdf, ale wystarczy wpisać Zapadalność i umieralność z powodu odry na Ukrainie. Wyskoczy. Pozdrawiam

47 tysiecy było jednego roku. "Łącznie u 640.000 dzieci rozwinęło NPAFP w latach 2000–2017, co sugeruje, że wystąpiło dodatkowych 491.000 sparaliżowanych dzieci powyżej naszych oczekiwanych liczb dla dzieci z NPAFP.” – Int J Environ Res Public Health. 2018 Aug; 15(8): 1755; Correlation between Non-Polio Acute Flaccid Paralysis Rates with Pulse Polio Frequency in India https://www. ncbi. nlm. nih. gov/pmc/articles/PMC6121585/

Ja z kolei radze ograniczyć zaufanie do wszelkich organizacji rządowych i więcej obiektywizmu tutaj odpowiadam na ostatnie Twoje pytanie dlaczego to by WHO miała manipulować danymi - odp. w pierwszych 2 akapitach: https://www.polishclub.org/2015/10/05/dr-jerzy-jaskowski-polio-who-wspolpraca-se ktora-prywatnego/

Mam zaufanie tylko i wyłącznie do siebie. Wnioski też wyciągam sama. Zarówno z tego, co czytam, jak i z tego, co widzę. Pragmatyk zwykle nie znajduje wspólnego języka z "wierzącymi", za to zdaje sobie sprawę, że zabić może nawet aspiryna (podejrzewa się ją zresztą o udział w zgonach podczas hiszpanki). Ergo - nieumiejętne szczepienie też może być szkodliwe (wystarczy, że podamy szczepionkę osobie np. już chorej). Ale żadne media, żaden z artykułów, które mi tu podsuwacie, nie wyjaśnia, dlaczego tu, w naszym kraju, nie mamy zjawiska epidemii poszczepiennej. Tylko tyle chcę. Wyjaśnienia owego zjawiska.