Tak! Tak! Jak się dowiedziałam to wpadłam w fanowską histerię :P Już nie mogę się doczekać.. Taka wspaniała manga w Polsce! :)

Cieszę się, a jednocześnie jestem zawiedziona. Jeden tom co miesiąc, a będzie tomów ponad 20... 20 miesięcy + 4 miesięcy czekania do października. 2 lata czekania... Skończyłam czytać na 14 tomie, więc mam czekać 18 miesięcy by dojść do tego, na czym skończyłam? Bez sensu. Rok i pół czekania na kontynuację. Jak zerknę na angielską stronę - nie dość, że nie zrozumiem to jeszcze sobie zaspoileruję... Ech... Serio im miesiąc musi zająć tłumaczenie z ANGIELSKIEGO?

Cóż, ja też skończyłam czytać mniej więcej w 14 tomie.. Ale chyba zacznę czytać dalej, bo nie wytrzymam. I tak w ogóle to po pierwsze, tomy będą wydawane co drugi miesiąc, poczynając od października (później grudzień, luty itd.) 20 tom wyjdzie jakoś pod sam koniec 2015 roku prawdopodobnie, tak więc czekania jest sporo. I przecież tłumaczą oryginał, nie z angielskiego, prawda? : ) To nie skanlacje.

Z angielskiego chyba. Co 2 miechy?... Szlag, 40+4 miesiące = 44. 44//:12= 3,5. Skończą pod koniec 2015... Szlag!

Wydawcy mang nigdy nie tłumaczą z angielskiego przyjacielu. Wszystko jest tłumaczone profesjonalnie z oryginalnego japońskiego, często nawet dają obszerne objaśnienia przy grach słownych i innych tego typu rzeczach, nic nie umknie czytelnikowi.
Szkoda tylko, że z drugiej strony, wysoka cena i czekanie na wydanie kolejnych tomów też robią swoje.

Trochę szkoda mi grup skanlacyjnych. Natłumaczą się i narobią przy edycji, żeby potem musieli usuwać. Podczas gdy tyle świetnych mang jest jeszcze ani nie wydanych w Polsce ani nieprzetłumaczonych fanowsko.

Ojj, przepraszam za pomyłkę ;)
Żal mi tłumaczy, bo jak piszesz namęczą się by potem usuwać to ze stron. Zapewne mają to gdzieś na kompie, ale nie wydaje się już przydatne - przeczytali tłumacząc... Według mnie Mangi powinny być udostępniane na stronach typu chomik by tłumacz coś zarobił za swoją pracę. Przynajmniej do czasu aż wydawnictwa postanowią ową mangę przetłumaczyć.

Ja mam tak z Battle Royale wydane również przez Waneko. Czytałem sobie skanlacje ale nie dokończyłem, skończyłem gdzieś w połowie. Teraz wydają BR i mimo iż zbliżają się do momentu w którym skończyłem to nie chce mi się kupować wszystkiego od początku, żeby nawet nie przeczytać. Kiedyś pewnie i tak kupię i doczytam albo nawet zacznę od początku ale trzeba przyznać, że zniechęciło mnie to mocno.