Jeszcze nigdy się nie pokusiłem o komentarz do czegokolwiek tutaj, ale uznałem że w tym przypadku zdecydowanie mam potrzebę. Nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek odcinek jakiegokolwiek serialu tak mocno mnie chwycił za gardło jak ten, momentami aż miałem szczękę do ziemi. Emocjonalny, bardzo intensywny, pokazujący co w takich chwilach może się dziać na najwyższych szczeblach władzy. Wyborny odcinek
No dzięki, właśnie jestem na drugim, nocka z głowy bo przecież muszę zobaczyć ten siódmy po tym co tu wypisujecie.
Niestety świetny odcinek 7 zniwrczyli nijakim odcinkiem 8 że słodkim happy-endem. No ale i tak dobrze się to oglądało.