Proszę kogoś kto przeczytał książkę, a potem obejrzał serial o informację czy te 6 odcinków bazuje na całej książce czy jakimś fragmencie. Niestety zacząłem od serialu i szkoda by było znać zakończenie książki.
Spokojnie możesz obejrzeć serial, a potem książkę. Z powieści są główne motywy i serial mniej więcej obejmuje treściowo całą ksiązkę, ale wiele wątków pominięto lub zmieniono i zdecydowanie bardziej urealniono fabułę i zdramatyzowano akcję. Końcówka serialu nie przeszkodzi Ci w odbiorze zakończenia dużo bardziej groteskowego i celowo absurdalnego dzieła Hallera - a dlaczego, to już warto przekonać się samemu :)
Książka jest ZNACZĄCO różna od serialu. Wbrew powszechnemu mniemaniu książka jest bardzo trudna. To nie jest lektura "do poduszki" - narracja jest tak prowadzona, że łatwo sie pogubić lub stracić wątek.
Serial bardzo wyrywkowo przedstawia sytuację, bardzo dużo pomija i bardzo dużo dodaje. To nie jest adaptacja, raczej serial luźno bazujący na książce. I fani książki mogą czuć się bardzo mocno rozgoryczeni.
W książce jest dużo więcej absurdów, gier i totalnej jazdy bez trzymanki. Serial jest bardziej ułożony, smutniejszy i poważniejszy. Czy udało się utrzymać ducha ksiażki? Moim zdaniem nie.
Ale serial sam w sobie jest niezły i warty obejrzenia. Chandler/Cathcart i Stewart/Milo wymiatają :-)