Czytając książki Tess Gerristen tą właśnie aktorkę widzę jako odtwórczynię roli Detektyw Rizolli. Poza tym, że bardziej pasuje do bohaterki opisanej w książce to z reguły gra twarde babki:) a taka jest Jane Rizolli. I szkoda że serialowa Jane nie ma starszego brata ten książkowy jakoś bardziej mi pasował...ale serial niezły:)
Rzeczywiście Michelle też pasowałaby do roli Jane. Ale nie ma co narzekać na Angie Harmon, sprawdza się przecież w miarę. ;D Dodatkowo Michelle - jeszcze bardziej pasowałaby gdyby w tym serialu było dużo akcji. A tak nie jest. :D