Dobrze, że z lektorem, przynajmniej zagłusza niedorozwoja Artura.

Cały jeden sezon? CZY wszystkie 6? Jak na razie już puszczają 2 sezon. Ale jakoś w cały świat.

TVP pokazuje, że łącznie 36 odcinków, a więc całość. Każdy z 6 sezonów ma po 6 odcinków. Zobaczyłem pierwszy odcinek na TVP2 i tak mi się spodobało, że postanowiłem nie czekać i odpaliłem serial na Netflixie (swoją drogą jakość obrazu na Netflixie znacznie lepsza od tego na TVP, a mam najtańszy pakiet. Na TVP trochę taki jakby przez filtr mgły :)). Jestem w trakcie 6 sezonu, a więc niebawem końcówka. Jutro, najpóźniej pojutrze go ukończę :) PS. Adrien Body jako Luca Changretta (pojawia się w 4 sezonie) - mistrzowska kreacja i ten jego sposób mówienia.. momentami przewyższa równie fenomenalnego Cilliana Murphy,ego w roli Tommy'ego.

Brody chciał być jak Brando. Wyszło tak na granicy kiczu. A i sama postać słabo napisana. Najpierw zawiera pakt, że wyeliminuje każdego, potem ciotka Shelbych przekonuje go tylko do walki z Tommym, co oczywiście nie wychodzi, bo kompletnie znikąd wyciągają Capone'a. Przy Zakazanym Imperium wypada to komicznie.

Ciotka Shelbych znała się z matką Luci Changretty i dlatego udało jej się przekonać Lucę, żeby oszczędził ją i jej syna Michaela, a ona wystawi Tommy'ego (ciotka Shelbych umiała kokietować i to wykorzystała w trakcie rozmowy z Lucą w knajpie). Wszystko było ukartowane przez ciotkę i Tommy o wszystkim wiedział (moment jak ciotka Shelbych niby wystawia Tommy'ego za którym autem podążają Luca Changretta i jego ludzie). Capone pojawia się później, dzięki zyskanemu czasu przez Tommy'ego po kilku nieudanych zamachach na jego życie. Choć osobą kwestią jest to, jak udało mu się szczegółowo dogadać z Capone, bo w serialu tego typu tematy nie są zawsze bezpośrednio tłumaczone, tylko na zasadzie "domyśl się".  Wracając do Adriena Body'ego w roli Luci Changretty, to wizualnie trochę przypominał Carlo Gambino. Oboje mają długi, szpiczasty nos (swoją drogą Adrien Body mógłby sobie zoperować nos, nawet go namawiali, przecież stać go na najlepszą klinikę, ale uznał, że to charakterystyczny "rekwizyt" jego wyglądu i nie chce tego zmieniać i coś w tym jest, bo w "Peaky Blinders" ten jego nos dodawał pazura). Mnie się podobał jak zagrał.. mimika, styl poruszania się, chłodny wyraz twarzy,  zachrypnięty głos, zapałka, tatuaż krzyża na szyi, no i ten jego nos :D.  Jest 5. w kolejności najlepiej ocenianym aktorem tego serialu na Filmwebie, więc nie wzięło to się z niczego :) Więcej nie ujawniamy - wbijajcie przed szkiełko. 

To samo powiedział Steve Buscemi. Masa stomatologów chciała zrobić mu zęby, ale się nie zgodził, bo straciłby charakterystyczny wygląd i by nie dostawał specyficznych ról.

No chyba już się wycofali z pomysłu, bo dzisiaj już nie ma?

TVP musiało zapłacić za prawa do pokazania serialu, więc raczej się nie wycofają ;) Patrzę w ramówkę i najbliższy odcinek 17 września o godz. 22:55 (3 odcinek 2 sezonu) i według ramówki kolejne odcinki 2 sezonu w każdą kolejną środę o godz. 22:55. Może uznali, że za często pokazują ;) Już nie jestem na bieżąco z emisją w TVP bo odpaliłem serial na Netflixie (dziś kończę ostatni odcinek). Ale jak coś to wszystkie sezony są do obejrzenia również na TVP VOD pod linkiem: https://vod.tvp.pl/seriale,18/peaky-blinders-odcinki,1891508

TVP sto lat za murzynami. Odbiorcy tego serialu nie oglądają tradycyjnej telewizji, poza tym nigdzie tego odpowiednio nie promowali. To jak z Gomorrą którą puszczali na TVP kultura o chorych godzinach typu 2 czy 3 gdzie masowy widz dawno śpi.

Dokładnie dlaczego nagrywam z tunera na USB i oglądam kiedy ja chcę.