Moim zdaniem odcinek był świetny, ale o co chodzi z ta ciąża Grace ? Jak w tak krótkim czasie się zorientowała ? Myślałem
że między ich "spotkaniem" a wyścigiem minęło mniej niż tydzień czasu.
Właściwie przyjechała tu z mężem na badania dot. problemu zajścia w ciążę, mieli tam jakieś testy robione więc widocznie podczas tych testów się okazało.
Najlepszy tekst: It wasn't me who was at fault. Cnotliwa panienka...
Mnie jakoś trudno się połapać w tym upływie czasu, z rozmowy Lizzie z Tommym wyszło mi, że od pierwszego do ostatniego odcinka minęło jakieś pół roku, ale co, gdzie, kiedy dokładnie to nie mam pojęcia
Hmm no ja to odebrałem jako to , że ona robiła te badania w stanach i jej lekarze podawali że nie może a po przyjeździe do Anglii i pewnej imprezie okazało się że jednak może. Moim zdaniem strasznie dużo luk było w tym 2 sezonie, a finał to już cały dziurawy był.