PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=808958}
6,3 246
ocen
6,3 10 1 246
Pearson
powrót do forum serialu Pearson
romek_krakow

Na razie są tylko 3 odcinki. Typowy średniak jeśli chodzi o reżyserię, dialogi i fabułę; w dodatku denerwuje mnie tendencja znana z późniejszych sezonów Suits - niektóre postacie mają strasznie wydumane powody, by się dziecinne obrazić na główną bohaterkę (kuzynka Jess wiedzie w tym prym; w dodatku czuje się wiszącą w powietrzu insynuację, że te postacie mają rację w swych dziwacznych przekonaniach - no niestety, ale Angela racji nie ma prawie wcale. Nawet jeśli jestem w stanie zrozumieć, dlaczego pewne rzeczy ją drażnią z powodu dumy, no to chyba jako osoba dorosła powinna domyślić się dobrych intencji Jessiki i po prostu zakomunikować jej "hej, wiem że chciałaś dobrze, ale jakoś tak dziwnie się z tym czuję. Proszę, nie rób tego" lub jeśli w te dobre intencje nie wierzy "hej, trochę słabo to wygląda, ale wstrzymam się od opinii i zobaczę, czy faktycznie robisz to dla nas jak mówisz". A nie od razu rzucać się na nią jak nastolatka i obruszać. Powiedzmy, że pomysł na konflikt nie jest najgorszy, ale rozpisanie go zakrawa o nagrodę najbardziej niewiarygodnej telenoweli roku).

Poza tym, jeśli ktoś nie oglądał Suits, to może mieć problemy ze zrozumieniem historii i racji bytu kogoś takiego jak Jessica - po prostu nie będzie sobie w stanie wyobrazić jak osoba wywalona z palestry może piastować taki a nie inny urząd (w serialu jest to zaledwie wspomniane w rozmowie - fajnie byłoby mieć jakiś porządny flashback czy dobrze napisany i mocny dialog, a nie pół zdania wrzucone ażeby tylko odhaczyć).

Również nie jestem fanką wprowadzenia wątków zupełnie nieoryginalnych dla większej pikanterii. Bez szczegółów, ale coś mi się wydaje, że pojawi się tu jeszcze dużo konfliktów sercowych i moralnych na przestrzeni sezonu...

Nie podoba mi się, że - wzorem późniejszych sezonów Suits - kiedy jest jakiś problem, bohaterowie albo nie rozwiązują go sami, albo rozwiązują go poza kamerą. Nie widzimy żadnej drogi. Po prostu pyk - o nie, jest źle, jesteśmy w ciemnej, a zaraz potem drugi pyk - oświeciło mnie po jednym durnym dialogu, który nawet nie był na temat pracy i jednak ogramy tych nicponiów na 100 milionów baniek, ha! ...Serio? Jessica albo jest zerem, albo bohaterem. Nie zwykłym-acz-wykształconym człowiekiem, który po prostu potrzebuje trochę czasu, żeby rozwiązać dany problem (jak każdy z nas) - nie, ona w zasadzie nic nie robi całymi dniami, dokumentacje zleca innym, a sama tylko czeka na moment oświecenia, kręcąc się po całym mieście i szukając ludzi do przekupienia (głównie bezowocnie, żeby zabrać czas antenowy). A ja głupia myślałam, że przy rozwiązywaniu zagadki najbardziej pomocne jest przeglądanie dotychczasowych wskazówek. No jednak nie - albo wkupowanie się w łaski kogoś wpływowego, albo szantaż, albo słynne oświecenie...

Będę oglądać dalej, bo to wspaniały serial do kotleta. Niewysokich lotów, pewnie nie przetrwa dłużej niż 2 sezony. Ale świetny to odmóżdżacz dla kogoś, kto spędził już parę lat z Suits i czasem mu tęskno do Jessici. Fajnie, że tak obiecująca postać dostała własny serial - choć szkoda, że została tak dziwnie napisana (fajnie, że to historia ciemnoskórej kobiety, która musi się mierzyć z wpływowymi białymi mężczyznami, ale jej rodzina jest chyba trochę za bardzo stereotypowa, jeśli chodzi o problemy rasowe, czy ekonomiczne. Angela cały czas narzeka i pluje jadem na wszystkich wokół, albo że jej nie pomagają, albo że jej pomagają, choć ona sobie tego nie życzy. No zdecyduj się! Choć powtarzam, jej postać z jej problemami mają rację bytu, tylko ona sama musiałaby dostać trochę bardziej kreatywne dialogi, żeby nabrać jakieś wielowymiarowości i krwistości). Historia i postacie poboczne też są w miarę ok - pomysły są w porządku, tylko ich wykonanie nieco gorsze.

td;dr - 5/10, da się zjeść i nie otruć!

Suxi

Wow. I to się nazywa odpowiedź na pytanie.

Suxi

Genialna recenzja. Wszystko jasne. Moje obawy ubrane w słowa i potwierdzone ;)

ocenił(a) serial na 6
romek_krakow

Bardzo nudny, a wręcz irytujacy. Brak chemii między postaciami. Jessica do której się nie mogę przyzwyczaić.

ocenił(a) serial na 5
romek_krakow

ja się wciągnęłam, niektóre postacie faktycznie irytyjące, ale Jessica oraz Keri na plus

ocenił(a) serial na 8
romek_krakow

Całkiem ciekawe rozwinięcie po Jessici po Suits. Klimat tego serialu jest inny. Bardziej mroczny, kryminalny. Tajemnica w tle. Jessica udowadnia swoją wartość jak Batman dla Gotham w ten sposób próbuje pojednać się z rodziną, która ma jej za złe że Jessica miała i ma lepsze życie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones