Jak wszystkie ostatnie produkcje HBO ten serial potwierdza zasadę, że HBO nie potrafi wyprodukować ciekawego serialu. Dłużyzna i rozwlekanie nieistotnych wątków, to wspólne mianowniki - True Detective s. 2 i 3, Game of Thrones s. 8, Penny Dreadful: City of Angels oraz tego serialu. Szkoda, bo klimat jest całkiem niezły.
Jeśli ten serial jest bez klimatu to znaczy że nie wiesz czym jest klimat. HBO trzyma się jeszcze poprawności HISTORYCZNEJ w swoich produkcjach więc pewnie za dużo tej drugiej poprawności z netflixa i się coś ci pomieszało