Zdecydowanie się zgadzam. W końcu oddała z siebie jakieś emocje, bo przecież to, co było w Heirsach to kompletna porażka, mówiąc szczerze...

Porażka to była w You're beautifu..widziałam tylko kilka odcinków bo nie przypadła mi do gustu ale to co pamiętam to beznadziejną główną bohaterkę. Nie wiem już, czy miała taką rolę czy tak kiepsko grała. W Heirsach moim zdaniem zagrała o niebo lepiej...własciwie nie mogę się do niczego przyczepić. Miała grać słodką, dobrą, sympatyczną i wszystko to wyszło jej bardzo naturalnie. No ale jak w Pikokio gra jeszcze lepiej to mnie zachęciłyście:)

Zachęcam do wypełnienia anonimowej ankiety https://docs.google.com/forms/d/1TmQtHnmHFVOw4_uU_JFnmp4-kQ9qYAEfgXgLKquChrE/vie wform?c=0&w=1&fbzx=3618126101454712731

Sceny pocałunków były pewnie lepsze może dlatego bo aktor w tym Pinokiu jej się podobał??? więc dlatego dziewczyna w końcu się obudziła i wyszła z głębin beznadziejnej gry i dała z siebie wszystko to co miała dać jak to przystało na aktorkę koreańską może dlatego :) lub mamy też inny powód jej przemiany przed kręceniem nowej dramy odwiedziła ją rodzina mafii i jej zagroziła jeśli zagra znów tak beznadziejnie jak to zrobiła w dramach "You're beautiful" lub "Heirsach" - Jeśli nie zagra dobrze swoje postaci w "Pinokiu" to już tak ładnie będziesz wyglądać jak w "Drzewie życia" tylko jak Joker w "Batmanie" ha ha.

Bądźmy szczerzy w You're beautiful aktor tam grający to przystojny nie był i swoją gra grą aktorską mnie miejscami wkurzała. W tej dramie oni tam wyglądali bardziej na rodzeństwo niż na parę. Bardzo podobni do siebie są.
Dzięki za twój temat zachęciłaś/zachęciłeś mnie do oglądanie tej dramy. Pozdrawiam

Polecam się. Jeśli chciałabyś pogadać o dramach, wiesz gdzie mnie znaleźć. :D
btw co do Jang Geun Suk, to dziwne, ale kiedyś jego gra wydawała mi się idealna, teraz po latach strasznie mnie denerwuje, czar prysł :D Może na tym polega jego urok? Jednoczy w sobie małolaty :)

Dziękuje jeszcze raz bo dzięki twojemu wpisowi oglądnęłam już tą dramę i było na prawdę warto bo miejscami łezka poleciała z oka. Już dawno tak na dramie się nie wzruszyłam. Świetnie aktorzy zagrali w "Pinokiu" mówię tu o wszystkich aktorach.
Zapraszam cię do znajomych jeśli oczywiście będziesz chciała i dobrej nocy życzę.

Ps a jeśli chodzi o Jang Geun Suku to on mnie zawsze denerwował i to się jakoś nie zmieniło.

Ja mam z Jang Geun Sukiem tak, że jak pierwszy raz zobaczyłam go (bardzo dziwny typ urody) to chciałam zrezygnować z oglądania dramy, ale dobre opinie jednak mnie skłoniły i obejrzałam - a jak doszłam do połowy odcinków to się w nim zakochałam, nie wiem co takiego w sobie ma, bo przystojny to on nie jest, ale niektórzy aktorzy mają w sobie taki czar, że dopiero z czasem zaczyna się ich lubić, ale wtedy zaczyna się ich doceniać dużo bardziej i dłużej pamięta. W sumie to większość dram, które z nim obejrzałam było moimi pierwszymi, teraz mam już ich na koncie sporo, mam nadzieję, że wyjdzie z nim coś nowego i będę mogła porównać czy nadal będzie mnie zachwycał czy to czar pierwszych dram, do których ma się sentyment :)

Ja akurat bym powiedziała, że sceny pocałunków zostały tak sprytnie wyreżyserowane, żeby jak najkrócej pokazywać ich usta + aktor się naprawdę starał coś z tych scen wykrzesać ;) Choć był jeden pocałunek, w którym jakby nawet Park się zaangażowała ;p
Za to wszystkie sceny wskazujące na naturalną bliskość wynikającą z mieszkania razem od dawna były właśnie takie naturalne, wszystkie uściski tak samo, ogólnie poza pocałunkami to naprawdę ciężko się przyczepić do aktorki, zagrała bardzo dobrze, a rola wcale nie łatwa z tym czkaniem - sama próbowałam i brzmię jak delfin :D
Cała drama bardzo dobra, chciałam ją nawet pochwalić, że nie było typowych "bus scene" z którymś z bohaterów goniących autobus, ale ilość zawróceń na środku kilkupasmowej jezdni nadrobiła z nawiązką brak tej typowej, koreańskiej głupiej sceny z autobusem. Oczywiście to już gdzieś nawiasem, bo szczerze to drama jest tak dobra, że do niczego innego nie można się przyczepić, bardzo też edukująca, myślę, że każdy powinien ją zobaczyć, żeby zrozumieć, że nie można powtarzać krzywdzących plotek nie znając osobiście wszystkich faktów i, że trzeba umieć słuchać i analizować to co się usłyszało a nie bezwiednie przekazywać dalej.
Mam też wrażenie, że poczucie humoru w tych nowszych k-dramach jest coraz lepsze, ta z założenia nie sądzę, żeby miała być komedią ale udało im się w praktycznie każdym odcinku nakręcić jakąś naprawdę zabawną scenę, taką naturalną i wynikającą z innych wątków a nie wepchniętą na siłę "byle było" jak w niektórych starszych dramach.
Ogólnie to polecam ją każdemu, szczególnie osobom, które sądzą, że Park jest aktorką tylko za ładną buzię, a bez grama talentu - ta drama jednak neguje tę teorię :)