Czy też was się wydaje się kreowanie Radka na wybitnie inteligentnego to przesada.Facet nie jest specjalnie wykształcony,studia przerwał w trakcie,nie dokształcał się,a kreowany jest na magika który wszystko umie zrobić.Teraz jeszcze ten genialny biznes plan.Podobnie tyczy się Jowity,została wielką Panią menadżer a nie wiadomo gdzie się tak tego nauczyła.
Gdyby jeszcze przynajmniej czasami były sceny jak Radek dokształca się we własnym zakresie to ok,a scenarzyści zachowują się jakby on sam urodził się geniuszem który wszystko umie.W realnym życiu nawet ci najzdolniejsi stale się dokształcają.
Mam wrażenie że te dwie postaci są faworyzowane na tle innych.
Radek mial po prostu "od zawsze" dryg informatyczny a biznesplan to tak pod sytuacje z Jowita wymyslili choc faktycznie dosc smieszne. a Jowita to w ogole - wczesniej zwykla dziwka... ale takie potrafoia sobie radzic w zyciu no i maja tupet
wiesz dryg drygiem,ale jednak jakby od święta pokazali sceny jak Radek się dokształca korona z głowy by im nie spadła.Dziwne że inne postaci do przesady w drugą stronę Beata z Filipem prowadzili pensjonat więc powinni się znać na biznesie a Beata nie dała sobie rady jako menadżer Baru,a Filip szuka byle jakiej pracy.Mikser zapowiadany wcześniej jako nadzieja polskiej nauki,jest szeregowym barmanem,Daria recepcja.Z Jowitą nokaut to było jak dostała pracę po znajomości a zaraz ustawiała właścicieli,tym bardziej śmieszne że mając za sobą ciężką chorobę ona zamiast woleć umowę o pracę i niższe zarobki,wolała umowę o dzieło czy agencyjną na zasadzie ile zrobi tyle zarobi.
czemu, w tym kraju po studiach dostaje się właśnie taką prace jak ma daria :D Nie jeden student marzy w tym momencie o takiej pracy a nie bezrobociu :D
to zależy,jeden cieszy się że ma pracę nawet za 1,5 tys,inny że pracę jaką lubi za 1,5 tys a inny narzeka że zarabia tylko 4 lub 5 tysięcy.Ta trzecia grupa naprawdę istnieje.
wiem, ale nie jest to żaden absurd że Daria pracuje na recepcji, zresztą nie ma tak źle nic wile nie robi pracuje ze znajomymi i pewnie u Kingi tez nie dostaje najniższej krajowej... I to wszystko w czasach gdy gdy ludzi lepszymi studiami niż ona siedzą na bezrobociu albo tyrają za najniższą w biedronce :D
No miała być taka wielka bio chemiczka chromatograf i te sprawy i ten romans z tym laborantem a tu proszę proszę teraz na recepcji po znajomosciach jak 3/$ ludzi z tego serialu
szkoda ze scenarzysci praktycznie wogule sie nie wypowiedzieli szerzej na temat tego fantastycznego biznes planu napisanego w jedną noc przez Radzia haha....
ot pstrykneli palcem a Artur to "coś" kupi......i to jeszcze za tak grubą kase....idziemy coraz niżej na dno z tym serialem,i jeszcze ta złodziejka Jowitka,mam nadziej ze jest już spalona w tym serialu...Radzio powinien równiez,za duzy przekręt zrobili by im to uszło płazem,wystarczy że Krystynka sie wywineła z narkotykami
Kolejny absurd Jowita nie miała siły z łóżka wstać,a nagle dała radę na biegu spakować swoje rzeczy,dzwigać zapewne ciężkie torby,dostać się na lotnisko i bez żadnej pomocy wyjechać w nieznane.Przecież były odcinki że Radek miał pretensje że Jowita robiła jakieś jedzenie sama,może się nie znam ale wydaje mi się że zrobienie jedzenia to mniejszy wysiłek niż dzwiganie torby,czy podróż samolotem.
No właśnie :P. Chyba że czegoś nie wiemy. Jowita miała iść na badania, to może dowiedziała się że jakimś cudem już nowotworu nie ma i pomyślała że taka kasa nie może się zmarnować więc olewa wszystkich i wyjeżdża. A to że nie mogła wstać z łóżka, no cóż jak człowiek myśli że jest chory to czuje się jakby był chory. Taki nowotwór urojony jak urojona ciąża :P.
A to czasem nie było tak że go wywalili z tych studiów za wlamy do e-dziennika i przekręty z ocenami??? Jesze to pół bidy jakby on sam porzucił te studia tak jak Blazen ...