PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=155173}
4,6 35 tys. ocen
4,6 10 1 34538
1,0 4 krytyków
Pierwsza miłość
powrót do forum serialu Pierwsza miłość

Marek Żukowski

ocenił(a) serial na 8

Zauważyliście, że w tym sezonie praktycznie nie ma postaci Marka? Jakby nie było, postać ta przewija się od pierwszego odcinka i od zawsze Marek pełnił ważną rolę w obsadzie. Jeśli dobrze liczę (niestety mogło mi coś umknąć), to Marek w tym sezonie pojawił się chyba tylko w jednym odcinku, jak śpi na kanapie, Artur wraca skądś tam, przeprasza Marka, że tak długo go nie było, Marek wstaje, żegna się z Arturem i Kingą, zapomina teczki czy tam laptopa, wraca po to i wychodzi. I tyle Marka na cały sezon. xD Wprawdzie był jeszcze na drugim ślubie Kingi i Artura we wrześniu, ale to było nagrywane jeszcze przed wakacjami, w ramach wiosennej transzy serialu. No, ale wniosek jest jeden – Marka praktycznie nie ma, a to przecież ważna postać. Już nawet Aneta miała jakieś większe akcje na początku tego sezonu (jak zdzieliła Michała patelnią i jak pomagała Majce w opiece nad chorą Julką), a Marek nic. Jak myślicie, czy wkrótce Marek podzieli los Jana, Antoniego, Marioli etc i zupełnie zniknie? Nikt nie będzie już o nim wspominał? Czy też w końcu nowi scenarzyści się ogarną i dadzą mu jakiś wątek albo chociaż jakieś zapychaczowe sceny jak zajmuje się wnukami itp.? Zobaczymy. Ja mam nadzieję, że doczekamy się jednak jeszcze jakiegoś wątku dla Marka i Anety…

użytkownik usunięty
Cefalix

No wcale go jakoś nie ma i mam wrażenie,że oni chyba nie mają pomysłu na jego wątek a Ci nowi scenarzyści nie umią nic wymyślić i zniknął bez śladu. Jak napisałeś w swojej wypowiedzi to był na ślubie Kingi i Artura itd a Aneta była jak zdzieliła Michała tą patelnia a Marysia leżała nieprzytomna na zmieni jak Julka jeszcze była w śpiączce.

użytkownik usunięty
Cefalix

Możliwe że aktorowi nie opłaca się występować raz na 10 odcinków w pojedynczych scenach,nawet przy wysokiej stawce kasę by mało dostał.Ostatnio też chyba znikła ta opiekunka chłopców,nie wiem czy tak opiekunka od Julki,Mateusz widocznie na ostro obraził się na swojego mentora,Dominik chyba też.

Dominik grał w filmie krótkometrażowym, może zrezygnował z serialu.

ocenił(a) serial na 8
fifi123

Nie zrezygnował, wraca dosłownie za kilka/kilkanaście odcinków. Pojawia się już w najnowszych streszczeniach. Z tego co wiem, teraz coś zaiskrzy między Melką a Dominikiem i Krystian będzie zazdrosny. ;)

użytkownik usunięty
Cefalix

czy to ich zaiskrzenie będzie miało związek z próbą samobójczą boskiego Cristiano?

No tak opiekunka chłopców zniknęła, opiekunka od Julki też. I tak jak Majka nie potrzebuje opiekunki bo Julka chodzi do przedszkola a później Melka się zajmuje, po to jest, ewentualnie Aneta pomoże :P. Ale jeżeli już chodzi o chłopców Kingi to o tej opiekunce chyba zupełnie zapomnieli bo ostatnio Artur odbierał Tomka i ten pyta czemu nie mama odbiera bo zawsze to mama robiła, a ja nie wiem czy przypadkiem nie opiekunka to robiła ;P. Poza tym Artur pracuje, Kinga sama narzeka ze na nic nie ma czasu, więc opiekunka się po południami przyda gdy Tomek wróci ze szkoły a Maciek z przedszkola. Chyba że jeszcze Marek pomaga ale tego nie pokazują :). Poza tym na razie jest lato, raczej koniec lata, bo Tomek chodzi do szkoły, ale wszyscy chodzą lekko ubrani. Zobaczymy jak to później będzie. Ale Marek na razie był tylko na ślubie i leżał na kanapie, gdy Artur go poprosił o pilnowanie chłopców.

ocenił(a) serial na 8
maria_88_3

Z tą Kingą i jej ciągłym zapracowaniem to naprawdę mocno naciągane. W Barbarianie widujemy ją rzadko, a jak jest w tym fitnessie, to ciągle tylko chodzi na te wszystkie możliwe ćwiczenia chyba, jak nie do Adama, to teraz do jogina i to mam wrażenie, że codziennie. A przecież chyba na takie ćwiczenia chodzi się max. 3 razy w tygodniu? Czy się mylę? Ogólnie mam wrażenie, że KInga stara się jak może, żeby mieć tego czasu na dom, meża i dzieci jak najmniej, podczas gdy sytuacja Artura jest zrozumiała. Nic dziwnego, że facet siedzi w tej swojej firmie nieraz do późnego wieczora.

użytkownik usunięty
maria_88_3

Mnie jeszcze trochę zastanawia kwestia Zośki.Laska teraz nie jest pokazywana,niby sielanka w podziale obowiązków rodzicielskich,Artur zajmuje się córką kiedy chce,albo się dogadują.Rozumiem że po tym skandalu,Zośka przestała skakać bo przecież ta intryga to było wyjątkowe chamstwo,ale jednakże uważam że przedtem było przesadzone,że Artur który dawał jej majątek,błagał o każdą minutę z córką.Gdyby Artur miał mało kasy,byłoby to logiczne,a tak przegięcie że facet który niemal płacił jej za kontakty z córką miał je ograniczone.

ocenił(a) serial na 8

Aktor, który wciela się w rolę Marka poza PM gra tylko w teatrze, więc nie powiedziałbym, że coś tam mu się "nie opłaca". Nawet jeśli dostaje mało za występ w paru scenach na miesiąc, to na pewno miło mu chociaż wpaść do studia, spotkać się ze starą, dobrze znaną ekipą. ;) To bardziej wina scenarzystów, że żadnych scen nie piszą jemu i Anecie. Z postaci 50+ w sumie największe szczęście ma Karol. Aktualnie jest go bardzo dużo, więcej niż kiedyś.

Rolę Mateusza u boku Karola poniekąd przejął ostatnio Radek. Ogólnie szkoda, że scenarzyści nie chcą dać Mateuszowi za bardzo większego własnego wątku. Kilka razy się na to zanosiło (jego zauroczenie Sabiną, flirt z Aśką), ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.

użytkownik usunięty
Cefalix

Teraz jest to jego boczenie się na Karola zrozumiałe,bo przecież nie dość że podkochiwał się w Aśce,to wcześniej odpuścił sobie Sabinę bo to córka szefa.Tak jakby przez niego szanse na związek z dwoma kobietami stracił.Radek tak zastanawiam się poco on Karolowi,i chyba Karol lubi mieć takiego swojego człowieka,co niby z nim pracuje,ostatnio Mateusz,wcześniej kierowcy,czy choćby jacyś ochroniarze.

ocenił(a) serial na 8
Cefalix

O w mordę, Marek pojawia się w dzisiejszym odcinku po chyba stu odcinkach nieobecności xD i to na zaledwie 20 sekund, na koniec odcinka. Kinga i Artur wracają do mieszkania, dzieciaki już spią, Marek, który się nimi zajmował żegna się z Kingą, mówi papa i wychodzi z mieszkania.

Szkoda aktora, naprawdę... Tak trudno jemu i Anecie napisać jakiś wątek? Albo chociaż częściej pokazywać Marka, jak rozmawia z Tomkiem, Kingą, Arturem... Takie sprowadzanie aktora na plan tylko po to, żeby pojawił się na ekranie 20 sekund, powiedział "pa" i sobie poszedł, zakrawa o kpinę...

użytkownik usunięty
Cefalix

A Masz jakiś pomysł na wątek z nim?Bo ja nie za bardzo chyba że typa wyślą do Wadlewa i będzie grał nowego ziomka Mariana i reszty.

ocenił(a) serial na 8

No pewnie, że mam. Scenarzyści lubią różne zdrady i trójkąty, to co za problem spiknąć Grażkę z Markiem, niech w ogóle ona zatrudni Marka u siebie w tym szpitalu i wda się z nim w romans. Przy okazji wrócą dawne zapędy Mareczka do zdrad. Aneta tymczasem znajdzie pocieszenie u boku Króla albo Turczyka (o, i można Turczyka przy okazji przywrócić, on już kiedyś trochę zarywał Anetę).
Albo zmienić aktorkę grającą Teresę, niech ona wróci i Marek bedzie w rozterce - być dalej z Anetą czy moze wybaczyć Teresie i być z nią, bo przeciez mają razem małe dziecko. ;)

Albo można przywrócić Andrzeja, który nie ma się gdzie podziać. Siedzi Markowi i Anecie na głowie. Marek ma go dość. Zaczyna sie konflikt Andrzeja z Markiem. Marek stawia Anecie ultimatum: albo on albo ja i też mamy dobry wątek na kilkanaście/kilkadziesiąt odcinków. ;)

Cefalix

No dokładnie możliwości jest sporo, a te są najlepsze. Jeszcze mógłby dołączyć do współpracy z Wekslerem bo znudziła mu się ginekologia. Akurat postać Marka jest bardzo ciekawa i to zbyt dobry aktor by go tak marnować, trzymać go w serialu by wystąpić na 20 sekund, raz na parę miesięcy- kpina a inni słabi aktorzy pokazują swoje facjaty co odcinek a wątków ogólnie wiele postaci nie ma a jak już to słabe. Ale cóż nowi scenarzyści nie wymyślą niczego ciekawego. Wolą dawać Musiała i Pniewskiego.

użytkownik usunięty
maria_88_3

W sumie tak,raczej nie spodziewam się aktora grającego Marka,prężącego się na ściance,czy robiącego sobie focie i na instagram.Myślę że mógłbym w realu z nim nie jedną flaszkę obrócić.Spoko koleś.

ocenił(a) serial na 8

Haha, do tego świetny aktor teatralny. Miałem okazję widzieć go w paru przedstawieniach w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu i za każdym razem grał genialnie. Do tego prywatnie (z tego co się zdążyłem zorientować) sympatyczny facet. W PM nie dają mu się za bardzo wykazać, kiedyś to miał świetne wątki (jak jeszcze pokazywali go w szpitalu z Turczykiem, jak była Teresa w serialu).

użytkownik usunięty
Cefalix

właśnie obiło mi się o uszy że w teatrze we Wrocławiu wykonuje kawał dobrej roboty,dlatego dla aktora tej klasy ,,ciężkie" kwestie robi pewnie bez przygotowania.Mnie się właśnie podobał jak na samym początku wręcz cynicznie powiedział swojej żonie że już jej nie kocha.Zresztą w tym serialu nawet ostatnio widać jak klasowi aktorzy wręcz miażdżą cieniasów Bończak,Jakus,Mohr,Grabowski czy Jarczak-wiem że ten ostatni większość pewnie nie przekonywał,ale mnie owszem.

użytkownik usunięty
Cefalix

Andrzej jako taki dziad jak Karol,trochę replay od milionera do bankruta.Ale śmieszne byłoby zobaczyć go skruszonego na dnie.W sumie bardzo realne bo już pod koniec wątku z Igorem durnia z niego robili,facet podskakiwał z radości jak sześciolatek,będę bogaty a Igor cynicznie śmiał się z niego do Sabiny.Bończak w sumie aktor niczego sobie,chętnie znów bym go zobaczył i nie tak przejedzony jak Igor,jego przemiana byłaby łatwiejsza niż Igora.

Tak,wątki miłosne zawsze nakręcają fanów więc to najbardziej realne,w serialach to max 2 lata pary są razem bez zgrzytów.

Albo Janek pijący piwa z ziomkami Mariana,zawsze był typem ważniaka we wsi,a tutaj np po śmierci ojca,taki co z plebsem trzyma.

Ale Celafixowi chodziło raczej o tego Andrzeja- syna Anety bo przecież Marek i Aneta nie znają Andrzeja od hotelu więc dlaczego ma u nich siedzieć. W ogóle Marek mógłby romansować z Grażyną lub Izą, a ja bym Anetę widziała z Wekslerem bo ona bizneswoman może pomóc Wekslowi, on biznesman, oboje mają kryminalną przeszłość, ona ma syna bandytę, on zięcia ( już prawie byłego) świra.

użytkownik usunięty
maria_88_3

a tego Andrzeja,ale się ośmieszyłem aż się uśmiałem,serio.W sumie tak Wielki mafiozo mieszka u Marka którego nie zna.dobre naprawdę dobre.Andrzej to kolejna zaginiona postać której dalszy los nie jest znany.Karol i Aneta romans chyba nie,przecież było że to ona go wpakowała do paki,choć Iza na chwilę Artura też.

Ale scenarzyści mogą nie wiedzieć że Aneta wpakowała Karola do paki. A z Andrzejem mogło się Tobie pomylić bo Andrzeja nr 2 nie pokazywali już jakiś czas. A z resztą znając tych scenarzystów wymyśliliby nagle że Marek i Andrzej hotelowy znają się od lat albo ewentualnie ( to nawet prędzej) Aneta mogłaby go znać. No i jeszcze taka sprawa po co wymyślają dziwaczne imiona typu Cyryl dla facetów którzy pojawiają się w jednym odcinku a inne imiona powtarzają żeby się myliło.

użytkownik usunięty
maria_88_3

Poza tym już to było podejrzane że skąd niby Andrzej znał Igora,przecież nie był chyba na ich ślubie tzn Igora i Sabiny,a tamten raczej by go rozpoznał na dodatek nie pchał by się do hotelu kumpla Karola.A jeśli chodzi o dublowanie imion to przegięli z tym Filipem mąż Beaty i największa miłość ma tak samo na imię jak jej adorator,może jeszcze jak znajdą jej nowego facet też Filip mu będzie.

Zresztą z tych normalnych imion których jeszcze nie było kilka na pewno zostało że nie trzeba ich dublować np ....Daniel.

No też nie wiem skąd Andrzej znał Igora, ale wydaje mi się że on mógł go nie poznać po wyglądzie, tylko zobaczył że Igor Kaczmarczyk się zameldował w hotelu i skojarzył że to zięć Karola, bo pewnie karol o nim opowiadał, może nawet wysłał jego zdjęcie? kto wie. Poza tym Igor był znanym adwokatem, wprawdzie nie w Krakowie, ale Andrzej mógł w gazecie czy internecie poczytać o nim i jego twarz zobaczyć a Igor ma wyróżniającą się urodę.

ocenił(a) serial na 8
maria_88_3

Ahahahah, naprawdę zabawna pomyłka. :D Tak, chodziło mi o Andrzeja Pałkowskiego - syna Anety, nie o Andrzeja granego przez Bończaka. :D

Romans Marka z Izą to ciekawa opcja. Do Izy pasują starsi faceci.

Z tymi powtarzającymi się imionami to macie rację niestety. Kiedyś bardzo często powtarzali imiona Antoni (dziadek Majki, Turczyk, jeszcze ktoś chyba był), Adam, Anna, Ewa, w ogóle Filip był jeszcze wcześniej, przecież jeden z facetów Kingi miał tak na imię (ten psycholog), a potem był dopiero ten Filip od Beaty.


Gawryluk mogli dać jakieś bardziej oryginalne imię, a dali takie, które aktorka nosi w życiu prywatnym i jeszcze w "Na Wspólnej".

Nie było żadnej ważnej postaci o imieniu Daniel, Konrad, Maks, Kornel, z kobiecych nie kojarzę np. Tamary, Zuzanny, Leny, Judyty, dobra, zaczynam już kombinować za bardzo... Ines :D

Chociaż generalnie w PM było już bardzo dużo imion, ciężko coś nowego wymyslić. :D

ocenił(a) serial na 8
Cefalix

Była jednak Tamara Filipowa, ale to była epizodyczna postać w sumie, wiec można powtórzyć to imię.

użytkownik usunięty
Cefalix

Dlatego skoro serial trwa tyle lat można wybaczyć dublowanie imion.Ale czego nie właśnie tego żeby nie dublowali imion postacią w tym samym wątku,a tym bardziej jednej kobiety byłego faceta nazywać jak obecnego.Bo przecież adoratora Beaty można podciągnąć pod faceta,przecież jak ktoś nie ogląda zbyt regularnie serialu może być przekonany że to Filip Mazur w końcu pisze o jego bliskiej relacji z Beatą.

Druga żenada to Michał od Maryśki jej były kochanek też był Michał Stasiak,więc jeżeli ktoś by chciał wymienić jej byłych lub obecnych facetów mógłby napisać coś w stylu Maryśka była z Pawłem,Hubertem,Aleksem,Michałem 2x-sensie nie że wróciła do niego tylko że dwóch,albo Paweł,Hubert,Aleks,Michał,Michał,itd.

Brakuje jeszcze żeby dali jej nowego faceta i nazwali go właśnie Paweł wtedy każdy widz nie oglądający na bieżąco będzie myślał nie Nowy facet Maryśki o imieniu Paweł tylko Paweł wraca.

Twórcy byliby do tego zdolni i jeszcze by powiedzieli że chcieli zaskoczyć widzów.

Poza tym jak daje się to samo imię bohaterowi którego już nie ma od lat to widz może o tym zapomnieć jak ja z Andrzejem,albo przynajmniej w zupełnie innym wątku,gdyby pojawił się np Damian we Wrocławiu jako kumpel Natana,również lekarz wiadomo byłoby że to inny Damian.

Cefalix

Trochę tych imion nie było ( chyba bo rzeczywiście było już tyle postaci że hej) ale np Alina, Olga, chyba Bożena czy Piotr, Daniel, Oskar... Ale ogólnie to normalne że sie powtarzają imiona, bo w życiu też tak jest, ale chodzi o to by te główne postaci miały różne imiona, a te poboczne to już mogą sie powtarzać :). Ale z Antonim to prawda, dziadek Marysi na początku nawet miał całkiem sporą rolę, bo nawet później ta miłość i ślub z Natalią a Turczyk też odgrywał sporą rolę i dwóch Antonich, ale z drugiej strony na Turczyka mówili po nazwisku najczęściej lub Antek a na Antoniego Antoni. Szkoda że teraz nie pokazują Marka w szpitalu, najlepiej z Turczykiem, nawet nie wiadomo co tam u niego, ale chociaż Marka by miał większą rolę, mogą go nawet do szpitala Izy wcisnąć.

użytkownik usunięty
maria_88_3

Tak sobie pomyślałem że może taki aktor znowu nie narzeka finansowo bo przecież to bystry facet w teatrze pewnie kilka tysięcy wyciągnie nie wierze że aktorzy teatralni zarabiają tylko 2 tys,5 owszem,no chyba że mało spektakli mają.Poza tym może ma z dwie restaurację czy inne interesy i spokojnie nawet bez PM 10 tysięcy albo więcej miesięcznie wyciąga.

użytkownik usunięty
Cefalix

A przypomniałem sobie Marek był kilka lat temu świetny jak ciągle się kłócił z Adamem te jego teksty i wstawki do Adama rewelacyjne.