Pora umierać...
Chyba, że jest to tylko epizodyczna rola, wtedy spoko.
Jak tak wybitnej klasy aktor może zgodzić się na rolę w czymś tak żenującym? Już wolałbym zapieprzać na magazynie chyba.
Może się okaże jakimś okrutnym zwyrolem ktory(jak to bywalo w większości poprzednich ról Bluszcza) wykonczy całą obsadę (oprócz Igora bo ten jak już wiadomo jest nieśmiertelny) i tak oto nastąpi koniec tego shitu
W takim razie zapieprzaj na magazyn a pan Przemek zbierze sobie gruby hajs za rolę.
Pierwsza milosc skonczyla sie kiedy ostatni raz pojawil sie Pawel po oddaniu nerki Arturowi, ale dalo sie ogladac jeszcze dalej . Az do momentu kiedy Artur zaczal pic alkohol, po przeszczepie nerki mowili ze nie moze nawet napic sie kropli alkoholu ale jak przyszli nowi idiovi scenarzysci to pije alkohol litrami , takie cos jest nie dopuszczalne nawet w takim serialu byly rozne absurdy za starych scenarzyst9w, ale to jest juz gruba przesada to tak jak by wymazac komus czas w zyciu co wogole sie nie zdarzylo . Do tego Krystianto juz wogole najgorszy watek w serialu, Poj..y pamietaja o ukradnieciu 300
Owszem, nie mógł Artur pić, a teraz chleje na umór :D.
Bluszcz gra aktualnie w jakimś znanym serialu, w sensie stały dochód? Może go przypiliło z kasą i bierze co mu oferują.