Pewnego dnia Majka kochała się w hotelu ze Stasiakiem, a do tego samego hotelu, tego samego dnia i o tej samej godzinie, Paweł zawiózł tam Wekselerową...
...która pomyliła pokoje, wparowując do tego w którym byli Stasiak z Majką. Zaraz za Wekslerową wszedł Paweł, który zauważając Majkę leżącą pod panem doktorem najpierw się trochę wkurwił, ale potem mu przeszło. Za namową pani Weksler dołączyli do Majki i Stasiaka i we czwórkę uprawiali dziki, wyuzdany i niczym nie skrępowany seks.
Gdy wszystko się skończyło Paweł zaczął podrywać Stasiaka, ponieważ chciał się zemścić na Majce za zdrade, więc Majka zrobiła to samo i próbowała uwieść Wekslerową, gdy Majka przystawiała się do niej wszedł jej mąż i ...
...powiedział że jej wybaczy, uprzednio nakazując aby mu obciągnęła (bynajmniej nie kremplinę na abażur, która rzęsiście rozjarzy skórzany ciemno-orzechowy wypoczynek, tudzież podnóżek w politurze). O całym zajściu dowiedział się "Pan Familiada", który zjawił się w rzeczonym pokoju hotelowym i już od progu zaczął sypać żenującymi dowcipami. Zza jego pleców wyłoniła się Sabina, która z dziką satysfakcją w oczach zaczęła dosiadać Pawła niczym dorodnego rumaka.
ktora po obudzeniu postanowila wprowadzic je w zycie pobiegla wiec odrazu do Kingi....
Niestety, ale w barbarianie nie było w tym momencie Kingi. Pomimo to Emilka postawiła Marysi spirytus rektyfikowany, który wypiła duszkiem...
Majka próbowała poderwać Emilke , ale kiedy jej to nie wyszło wróciła do domu założyła laczki i zaczeła w nich chłapać po mieszkaniu.gdy ktoś nagle zapukał do drzwi...
ale Pawel sie nie domyslil ze to Asłan poniewaz jak wszyscy wiemy on nie jest czarny... dlatego podejrzenia Pawla padly na...
...na sprzedawcę majtek na bazarze, który całkiem niedawno przyleciał do
Polski ze swojego ojczystego kraju - Kongo. Marysia i Paweł kupili u niego
zapas majtek XXL. A potem Majka tajemniczo codziennie chodziła na bazar.
Paweł był pewny, że to on zgwałcił mu żonę. Poszedł więc do niego i...
zapłacił mu za wywiezienie jej do lasu rozebranie do naga i przywiazanie do najblizszego drzewa zeby podrowni mogli sobie kozystac do woli
ale potem zrobiło mu się szkoda Majki (był zły kiedy podejmował tą decyzję) i wrócili po nią ! Gdy Paweł zajechał do lasu Majka była przywiązana do drzewa i wiewiórki próbowały dostać się do jej (dziurki) bo myślały że to nora i wtedy Paweł wzioł dezodorant i psiknął Majce w dziurkę i wiewióry zaraz uciekły ! Podczas drogi Majka dostała podrażnienia dziurki i pojechali do szpitala...
...w którym została zerżnięta przez wszystkich lekarzy po kolei a najbardziej poużywał sobie doktor Turczyk...
majka wyczerpana zasnela na korytazu az wreszcie ocknela sie cala rozczochrana i podarta
Z niepokojem zdała sobie sprawę, że obudziła się na korytarzu prosektorium w którym kiedyś pracował Paweł. Wokół panował półmrok, który ograniczał Majce pole widzenia jedynie do kawałka korytarza wyłożonego szarymi kafelkami, oraz stojącego obok niej stolika na kółkach, na którym leżały porozrzucane metalowe, dziwne przedmioty. Jej nagie uda były zimne. Odczuła to, gdy kolejny raz mroźny przeciąg przeszył jej prawą nogę wzdłuż od łydki aż do pośladka. Skórę Majki pokryła gęsia skórka, poprzedzona nieprzyjemnym dreszczem pleców. Z trudem chwyciła się stolika, który o mało co nie odjechał, gdyby nie blokada przednich kół. Cicho jęcząc podniosła się, i chwiejnym ruchem opadła dłońmi na ścianę. Poczuła jak opuszki palców przylepiają się do jakiejś zaschniętej, gęstej mazi, o nieprzyjemnej w dotyku konsystencji gluta. Grymas obrzydzenia wymalował się na ustach, lecz nie wydała z siebie nawet jęku. Nie mogła. Jej gardło z jakiś przyczyn miało uszkodzone struny głosowe. Chciała krzyknąć, ale nie mogła. Zamiast tego wydała nieartykułowany charkot. Z przerażeniem spojrzała na swój kołnierz, na którym były ślady świeżo wyplutej krwi. Chwyciła momentalnie kołnierz w dłoń i przeraziła się jeszcze bardziej, gdy zobaczyła że jej dłoń która przed chwilą dotykała czegoś gęstego na ścianie, ma barwę bordową. Jej oczy wypełniły się naturalnym strachem, serce zabiło szybko i mocno niczym porażone defibrylatorem. Zrobiła trzy kroki w tył i poczuła jak jej plecy całe oparły się o coś ciepłego i miękkiego. Zza tyłu głowy dobiegło ciche mlaśnięcie.
A więc to "Sunday" podszywający się pod Wafla spenetrował Majkę.No no, nie dość ,że zoofilia na planie to jeszcze wielka mistyfikacja.Wstyd panowie "filmowcy" ,jeszcze raz wstyd!!!
wafel zaczol lizac Marysie ktora odczuwała wielka rozkosz jednak gdy spojrzala w dol zobaczyla ze zamiast wafla lize ja ...
...Wesley Snipes. Akurat zakończył 70-tą z rzędu misję ratowania pasażerów samolotu który opanowali terroryści, zeskoczył na spadochronie, zauważył Majkę i pomyślał "a co mi tam, liznę ją tu i tam" :-)
Jednakże w trakcie na korytarzu znalazł się koleś którego kiedyś Paweł będąc strażakiem. Jako że jest on gejem przyłączył się do grupy i tak powstał Czoka....yyyy...nieważne. Lecz nagle zza rogu wypełzł wąź.
Już ten wąż pełzał piął się po nodze Majki, już znajdował się na wysokości jej uda gdy nagle zesztywniał. Po chwili wszyscy zobaczyli w ciemnościach tajemniczą postać. Była ona cała w bieli w ręku dzierżyła zakrwawiony topór, a na fartuchu miała krew. To był porywacz Artura Medyk, który chwilę wcześniej przerobił Huberta Urbańskiego na kaczkę z jabłkami. Medyk spojrzał smętnym wzrokiem, wyjął zza pazuchy gitarę i zaczął śpiewać: ,,Chodź, pokaże Ci miejsce, gdzie wszystko jest proste...''
A tymczasem pozostawiając Majkę i jej cip.ę wędrujemy do Oli! Teresa zniecierpliwiona gdzie dziecko i Kinga poprosiła razem z Rafałem Olę o pomoc w odnalezieniu ich (nikogo innego u Oli nie było)..............
lecz na nic zdały się ich proźby ponieważ Ola powiedziała że nic o nich nie wie !!! A tymczasem u Majki i innych dzieje się coś okropnego...
poniewaz zginely tajemne zdjecia Majki na ktorych znajdowala sie ona i Błażej w rozowych strojach... Majka zarzadzila poszukiwania ktore jednak zostaly przerwane z powodu....
...telegramu który dostaje Majka, dowiaduje się ona z niego, że sytuacja jest bardziej skomplikowana niż myślała. Tajemniczy informator informuje ją o romansie Stasiaka z Pawłem!! Kiedy psychika nieogolonego doktora nie wytrzymała, postanowił on wyznać prawdę Pawłowi, ten stwierdził że nie może rozmawiać o tym w miejscu publicznym i zaprosił go na weekendowy wyjazd w góry gdzie co tydzień wypasa owce. Doktor opowiedział o wszystkim Pawłowi który nie wytrzymał i chciał ze złości skoczyć w przepaść, doktor jednak na to nie pozwolił, w ostatnim momencie złapał rozgoryczonego kompana i przytulił do piersi... nikt z nich nie przypuszczał nawet że spotkać ich może ta sama historia co w Tajemnicach Brooke... po kilku minutach w namiocie Panowie już wiedzieli że dopiero teraz odkryli swoje prawdziwe rządze. Tymczasem w mieście rozgrywa się prawdziwy dramat...
z powodu zaginiecia lewego kozaka Majki w ktorym to caly czas chodzi po mieszkaniu robiac dziury w gumolicie. Ow kozak zaginal w tajemniczych okolicznosciach tzn podczas.....