Jak myślicie kiedy artur się pokapuje że hakjer robi go w wała ??
I co w tedy zrobi ??
problem polega na tym że Artur grzecznie sfinansuje większość leczenia Jowity a Radek nie poniesie konsekwencji bo to dobry chłopak który zbłądził żeby ratować umierającą ukochaną.Swoją drogą było mówione że Artur niespecjalnie zna się na interesach a jego biznesy świetnie idą,nie wiadomo czy Artur tak się podciągnął w interesach,ma świetnych ludzi czy fenomen pracy jego ojca wystarczy że firma dalej dawała miliony.
Zresztą Artur i Kinga mają wyjątkową od jakiegoś czasu słabość do Radka i Jowity,Radek od lat mieszka w jego mieszkaniu,teraz dostał pracę u Kingi za dobrą pensję o czym mówiła Kinga,Jowita też na pewno dostaje dużą pensję bo ciężko mi uwierzyć że w chorobie zostawili ją bez pensji,już jakiś czas temu Artur dał chyba 100 tysięcy na leczenie,teraz ten biznes.Pozostaje tylko liczyć że Jowita będzie miała potem jakąś wdzięczność do Artura bo jednak sporo na nią wydał.
Mieszkanie nie jest Artura tylko kaśki był taki odcinek że artur mu je podarował, wiec radek mieszka "kątem" u kaśki
tak czy siak to była własność Artura więc kolejny prezent.Coraz bardziej dochodzę do wniosku że gdyby Artur sam musiał na ten majątek zapracować to by taki hojny nie był.
No masz rację. Wielka jest hojność Artura i w dodatku wyrozumiałość. Owszem Radek robi to dla Jowity a nie dla siebie, ale to go nie usprawiedliwia bo mógł powiedzieć wtedy gdy wygrał konkurs że nie cieszą go te pieniądze, bo liczył na więcej gdyż potrzebuje kilkaset tysięcy złotych a 200 tys dolców na operację Jowity, to by Artur go pewnie zrozumiał i dał te pozostałe pieniądze, oczywiście jako taką pożyczkę i radek by spłacał. Mieszkania z Jowitą by nie mieli, by musieli cały czas mieszkać kątem u Kaśki bo przecież nie wzięli by kredytu skoro Artura by spłacali, ewentualnie mogliby wynająć coś.
W ogóle że Jowita nie ma żadnych oszczędności, przez te lata gdy pracowała u tego dziada mogła kupić sobie mieszkanie, przynajmniej na kredyt ale można sprzedać mieszkanie z kredytem, mogła mieć z dwa samochody i plus oszczędności a ona szastała tymi pieniędzmi nie wiadomo na co i wynajmowała dom bez potrzeby, nawet nie podróżowała ani nic. Dziwne to wszystko :P. Tak samo jak z Wekslerem.
Radek dodatkowo od wszystkich chce kasę,a od Karola to już przesada.Przecież Jowita zawsze była nie w porządku wobec jego córki,a on miałby dawać kasę na jej leczenie.Poza tym nawet gdyby Karol sfinansował leczenie Jowicie,to wątpię żeby ta zmieniła swoje postępowanie wobec Sabiny.Tak samo jak to zapraszanie Jowity na imprezę Sabiny,chyba Jowita nie powitałaby jej ciepło,nawet gdyby była zdrowa.
Tak Jowita żyła znacznie ponad stan,a teraz puste konto,a poza tym co oni myślą że kilka osób w chwilę da im tyle pieniędzy,na to potrzeba czasu,albo naprawdę mocnych sponsorów.Artur teraz do przesady jest niemal święty,na każdy kroku chce pokazywać że jego wspaniałomyślność nie ma końca.
No tak to prawda :). W ogóle oprócz tego że Jowita to żadna koleżanka Sabiny, to Karol po prostu kasy nie ma i radek powinien o tym pamiętać bo wie że Karol przelał cały swój majątek Igorowi. Fakt że Radek i przyjaciele bardzo się starali i odzyskali nagranie dla Sabiny ( które i tak nic nie dało ale jednak), tylko za późno już było bo Karol wszystko dał Igorowi. Gdyby nie to, to może i karol coś tam by dał dla tej Jowity bo jednak Radek odzyskał za darmo nagranie, wiec co tam dla Wekslera by było dać te np 300 tys, ale wątpię by dał więcej to z 100 tys Artura mieliby 400, to i tak by brakowało.
A Weksler mógłby też nie dać aż tyle, to by zależało od jego serca, w sumie i tak by zaoszczędził bo dla Igora dał 20/30 mln. Więc może i Karol dałby całą kwotę. Ale to można się i tak wkurzyć, że każdy zapomniał że Karol nic nie ma. Kit z Radkiem bo on jest zdesperowany ale Grzesiek też powiedział że Karol przepieprzył swoją kasę, jakby nie pamiętał że on dał Igorowi forsę by ratować durną córunie, a Grazyna od siebie nic nie dała.
A Grzesiek tak to ujął, jakby Karol wydał wszystko na alkohol, hazard i dziwki. A zapomniał że przelał 30 mln Igorowi za durne nagranie. To jest w ogóle głupota scenarzystów że tak wszyscy zapomnieli że Weksler jest bez pieniędzy bo wszystko oddał. W ogóle dlaczego Grzegorz i Grażyna dalej mieszkają w domu skoro chyba Weksler mówił że ten dom też chyba dla Igora miał iść jak cały majątek , z wyjątkiem jakiś drobnych pieniędzy.
Pewnie nic Artur nie zrobi, jeszcze mieszkanie przepisze na Radka znając życie .. :/ Bo nie wiem czy Kaśka jest oficjalnie wpisany jako właściciel. Najlepsze że najpierw Artur nie chciał dać jakichkolwiek pieniędzy dla Jowity, później dał już z łaski i dlatego że Kaśka ubłagał a teraz nagle spółka z Radkiem, nie sprawdza co on robi, da się znów oszukać.. A Jowita i Radek nawet nie podziękowali Arturowi za pomoc bo 100 tys piechotą nie chodzi, a jakoś "zaradna" Jowita nie umiała wybłagać choćby złotówki u tych biznesmenów, a ten co miał dać 20 tys w końcu i tak się wycofał a taka była pewna siebie.