PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10010262}

Pingwin

The Penguin
2024 -
8,1 41 tys. ocen
8,1 10 1 41227
7,4 26 krytyków
Pingwin
powrót do forum serialu Pingwin

Ten chłopaczek mógł dodać barwy drugiemu sezonowi. Stosowana przez niego przemoc mogła przerosnąć jego młodą osobowość, mógł się sponiewierać, mogły zacząć kiekłować w nim zalążki buntu wobec Oswalda, świadomość, że jest jedynie pionkiem, mięsem armatnin, aż wreszcie na koniec jakaś melodramatyczna, heoriczna próba zemsty, bądź ucieczki (w jakikolwiek sposób) z klatki Pingwina. Natomiast to, co uczynili scenarzyści, miało wyłącznie szokować. Typowy zabieg w dzisiejszych serialach. O ile Oswald miał być tym złym i żałosnym, i miał przemocą leczyć swoje kompleksy - było dobrze przemyślane, to jednak zrobienie z niego kompletnego psychopaty sprawiło, że stał się zero-jedynkowym błaznem. Zdecydowanie lepiej kibicuje się postaciom złożonym, niejednoznacznym moralnie. Znajomość z Victorem była dziwną ciekowstką w jego życiu - widz miał dzięki temu przekonanie, że Oswald jest zupełnie nieprzewidywalny - to było fajne.

Swoją drogą, nie kupuję wywodów o tym, że motywacą Oswalda względem Victora była chęć pozbycia się słabych punktów (więzów międzyludzkich, "rodzinnych"). Zachował przecież swoją matkę oraz dziwkę, którą przebrał w sukienkę matki, kazał jej udawać matkę, mówić sobie do ucha, z matczynym uczuciem, że go kocha i jest z niego dumna - więc wcale nie uciekał od swoich słabości, wręcz się w nich zanurzył. Oswald "zakończył współpracę" z Victorem, ponieważ w jego oczach był tylko leszczem spod blokowiska, nie widział w nim wystarczającej siły, umiejętności, aby przydać mu się w nowych, politycznych zagrywkach. Poza tym, Oswlad musiał "być czysty", aby wejść do gry w miejskim ratuszu. Nie mógł pozwolić mu zwyczajnie odejść, ponieważ Victor za dużo wiedział, po drugie, Oswald był żarłoczny, zaborczy, "za dużo chciał, chciał wszystkiego" - jak mówiła matka. "Uwolnił" chłopaka w jedyny możliwy sposób dla swojej chorej głowy.