Pingwin: Sezon 1 Pingwin sezon 1, odcinek 8
odcinek Pingwin (2024)

Pingwin | Wielka lub mała rzecz

A Great or Little Thing 1h 8m
8,8 1,9 tys. ocen
8,8 10 1 1914
Pingwin
powrót do forum s1e8

Nie wiem, czy ktoś poruszał ten temat, ale w najpopularniejszych tematach nie widziałem, by się to przewijało. Chodzi mianowicie o to, co twórcy chcieli nam przekazać, poprzez wybranie tego sposobu zabicia Victora przez Pingwina.
Udusił go gołymi rękami i tak samo zginęły prostytutki oraz Matka Sofii. Jeśli przyjąć, że wszystkie sześć kobiet i matka Sofii zostały zabite przez Pingwina na zlecenie Carmine'a, to pokazuje zasięg oddziaływania tego człowieka na rzeczywistość, prawdziwie mroczny, wyrachowany i niewyobrażalnie przenikliwy charakter.
Za śmierć sześciu kobiet Sofia trafiła do Arkham oraz straciła matkę, cały czas mając przy sobie człowieka, który do tego doprowadził i który skutecznie ją zwodził.
Prostytutki były przyjaciółkami kobiety, z którą tańczył na końcu odcinka, zatem ona również została przez niego skutecznie od samego początku i na samym końcu oszukana.
Cały świat kręci się wokół Pingwina i każdy tańczy, tak jak on im zagra. Dobrą poszlaką może być również to, co zaserwował proponując burmistrzowi swój układ. Sposób dostosowywania narracji, kierowania uwagą oraz podsuwania fałszywych tropów na najwyższym możliwym poziomie, tak by móc osiągnąć swój cel. Pingwin zabijał przez cały serial, a zaczął w bardzo wczesnej młodości i robił to z niewyobrażalnie precyzyjnego wyrachowania. To on stworzył Sofię, kryminalistkę, "kierując" Carminem tak, żeby trafiła do Arkham. Spodziewał się, że będąc żądną zemsty i jednocześnie z charakterem Carmine'a rozprawi się z rodziną tak jak należy (sam Pingwin nie byłby w stanie tego zrobić).

jacekplacek99

Ale po co Carmine miałby wysługiwać się kimkolwiek do duszenia tych kobiet? Z tego co udało mi się zrozumieć Carmine  lubił sobie trochę podusić jak każdy szanujący się serialowy zwyrol. To tak jakby Pingwin obracał setkami prostytutki na zlecenie szefa erotomana :D