W tym temacie, ci których n00bers zmotywował mogą napisać historię o ostatecznej bitwie Pingwinów ze złymi. Kowalski postanawia wezwać tych, którzy kiedyś pokonali trolla. Chciałbym poprosić n00bersa o napisanie wszystkich członków naszej ligi, ci którzy chcą pisać FanFik niech się zgłoszą, zostaną do niego dodani. Dlatego niech napiszą czym chcą walczyć. Jutro napiszę początek, reszta pisze w kolejności zgłoszeń. Zobaczymy jak nam wyjdzie.
Hahahahahahahahahaha! Hahahahahahahaha! Hahahaha! Hahahaha! O ja pierniczę! Hahaha! OK, już mi lepiej xD
Słuchaj, n00bers miał wcześniej już napisać prolog :P
Ja zresztą też miałam to pisać.
Pomysł spoko, nie powiem, spoko...
Ale prolog zostaw Maxowi xd
Wa-ki-za-shi. Wakizashi, bardzo przyjemna zbitka sylab, nie? Nie wspominaj mi tu o No-Dachi! Trzymetrowe miecze to nie dla mnie!
Plus jeszcze komplet shurikenów i kilka kunai ;)
Czyli coś a'la żeńska wersja Edge'a z Final Fantasy IV? Tyle że on walczy dwoma Wakizashi, potrafi rzucać WSZYSTKIMI brońmi jakie gracz ma w posiadaniu, więc jest BARDZO ważny podczas ostatniego starcia z Zeromusem. Po Cecilu i Kainie moja ulubiona postać :)
Ja się nie znam na Final Fantasy xD Starczy mi jedno wakizashi, dziewięć shurikenów i dwa kunai, z czego jedno w skarpetce, na czarną godzinę :P
Ale się Off-Top zrobił O_O
Pozwol, ze zepsuje sielankowa atmosfere. Ten temat nie byl potrzebny, serio. Tak naprawde, to admini uznaja go za spam, zreszta calkiem slusznie. Topor wojenny schowany, zbroja zawieszona na kolku, luk zadeponowany na strychu, a miecz zakopany. Nie potrzeba dodatkowych ulepszen, zwyciestwo, to zwyciestwo, i tyle. Kazdy, kto przylozyl do niegi reke, dobrze o tym wie. Mysle(a raczej mam nadzieje), ze znajdzie sie ktos, kto uwaza podobnie. Niepotrzebnie znowu wywlekles temat, ktory juz dawno powinien trafic do szuflady. Ja naprawde wszystko rozumiem, ale to jesy pewna przesada. Dostal bana, na forum spokoj, wszyscy zadowoleni. Zwyciezcy moga czuc dume, ale nie widze sensu zakladania takich tematow. Jak chcesz pisac fika, prosilbym uprzejmie , o nieuwzglednianie mnie w nim. Milego dnia.