Mam dylemat jakie imię by pasowało do nowej bohaterki mojego opowiadania.
Chelsea
czy
Maggie
Jak myślicie, bo nie mogę się zdecydować. Pomożecie?
to tak jak ja. Tyle że ja ze twórczości ;P i uwielbiam rysować, komponować, aand pisać. :D jedyny minus jest w tym że nie mam uzdolnień sportowych :D ale wolę te dziedziny od biegania za piłką :P a ty co umiesz robić?
Ja? Ja jestem kompletnym beztalenciem :P A poważnie to piszę. Nie wiem jak, dziewczyny twierdzą że fajnie. A uzdolnieniach sportowych to nawet nie mów, mam 3 z wfu. rysować nie umiem, o mój śpiew nawet nie pytaj, nie umiem grać na instrumencie. Jakby przyznawali medale za czytanie książek, to bym dostała, ale talent to nie jest :P No i kocham zwierzęta, ale to też pod uzdolnienia nie podchodzi, raczej pod zainteresowania.
no to masz uzdolnienie pisarskie :D a tak woogule to napewno ktoś coś ma. Ja naprzykład coraz to nowe odkrywam. Niedawno odkryłam że umiem pisać :) przedtem odryłam swoje różne inne pasje. Niekiedy są także takie inne talenty np. gotowanie, albo taniec czy też poczucie humoru :D i wymyślanie kawałów. Mogłabym je wymieniać bez końca te talenty, a ty masz pisanie.
Ej! A kto jeszcze jest barankiem? :3 ;)
Ognisty znak... ^^ Me gusta! :D
Dobra, a ja mam w sumie tylko pisarskie (o ile można do nich zaliczyć moje wypociny ;) ) i takie manualne. I uczę się grać na saksofonie altowym ^^
A z wu-efu... Weźcie mi nawet o tym nie mówcie! Zawsze miałąm 4, tylko teraz jak pan wstawia piątki za samo to, że ktoś się stara, to mi chyba pierwszy raz w życiu 5 wyjdzie! :D
Ja-bliźnięta.
Ale uwagi do tego nie przywiązuję.
Moje talenty?
Przede wszystkim talent do szybkiego uczenia się.I nie to nie jest normalne ;P
A może jest?Dobra-nieważne.
Z takich większych i bardziej istotnych to pisuję opowiadania,wiersze,rysuję,śpiewam,tańczę.
Uwielbiam grać osoby,którymi nie jestem
W-f?
Hmhm,nie jestem jakoś super uzdolniona(nie przepadam),ale względnie biegam na 300m.
;D
wiecie? Ja ogólnie uprawiam tylko sporty inwidualne, bo grupowe wcale mnie nie fascynują ^^ inwidualne np. narciarstwo, rower czy też rolki albo badminton ;D te sporty lubie a wy jakie lubicie?
seriooo??? ja też się uczę grać na fortepianie :D będę ci akompaniamentować ^^ ja się wypisałam z WF i mam jakby taki spokój duszy :) wiecie: albo masz zdolności logiczne np. matematyka, fizyka, albo twórczości: rysowanie, pisanie, albo fizyczne: koszykówka, siatka i tak dalej. No i wiadomo częste przeciwieństwa twórczość z fizyczną bo z logiką to się jeszcze może trzymać. Ale fizyczną bardzo rzadko. Ale ja jednak wole twórczość :D
Ja mam i zdolności naukowe i artystyczne.
Jednak można mieć to i to ;D
Tylko fizycznych za bardzo nie mam.
Sporty?Pływanie,siatka,badminton,rolki,rower.
A teraz będę chodzić na tych kijkach to Nordic Walking.
:D heh ;) życzę udanej zabawy. A tak na marginesie kiedy u ciebie nowa notka, tyle już czekam, że aż mnie ściska ;p masz jakąś w planach>? Chmmm...??
Hehehe w planach są dziesiątki notek.
Na papierze kilkanaście.
Ale nigdy nie mam czasu,by coś napisać.
Niestety...
Jeżeli uda mi się wygospodarować chociaż odrobinkę czasu,to na pewno dam znać.
będe czekać. :) oglądałyście nowe odcinki pingwinów np. Operacja antarkyda, czy bezsenny ninja, lub zagrożony gatunek ;p wszystko jest na baje.pl
Ja ściągnęłam z c.h.o.m.i.k.u.j od Wookiego
Wszystkie obejrzane,wraz z rodzicami ;D
Super!
A moja mama dziś włączyła sobie jeszcze raz ; >
hehehehe :D mi się pingwiny nigdy nie znudzą, popcornową panicę oglądałam tyle razy, że normalnego człowieka by już to nie śmieszyło, a ja nadal się śmieje :D no cóż....kto tu wspominał o normalności w naszym przypadku ^^ jeśli chodzi o Pingwiny
U mnie podobnie.
Jak to ładnie powiedział Kowalski:
Tylko szaleniec zdobyłby się na coś takiego...Ale ja jestem SZALEŃCEM!"
I zgadzam się z nim całym mym serduszkiem! ;D
Kurczę,zaleciało Szeregowym ;P
To się dopiero nazywa uzależnienie... Jak nieświadomie sypiesz tekstami bohatera, który nie jest twoim ulubionym ;)
Hehe ^^ Mi się zdarza dość często... "Paskudność paskudna, paskudność złaaaaaa!", albo "Cóż. Som takie sytuacje" XD
No nareszcie, dobrnęłam do końca trzeciej części pierwszego rozdziału. Jest już wstawiony. Przeczytacie?
O ja też często zajeżdżam Julkiem,Skipperem czy Rico
(O Kowalskim nie mówię,bo to żadna nowość ;P)
;D
Np.Chwała mi bo...Albo chcesz poczuć podmuch mojej pięści na licu ;D
Albo Idź się lecz ;D
hahaha :)) boże ale jestem padnięta. Jeszcze muszę napisać tą notkę. Jechałam dosyć długo na rowerze, i nie potrzebnie tak szybko :) a teraz jestem dead!
Woow.
Nieźle.
Ja dziś wystawiałam przedstawienie ;D
A właśnie notka!
Trza by było coś z nią wykombinować ;P
tiaaa... :D ja się zabieram do swojej. Ale kiedy SWOJĄ dokończysz...już się niecierpliwię
Uda się, uda. Musi, bo mnie zżera z ciekawości co będzie dalej. A więc zaganiam was dziewczyny do pisania ;DD
A ja przez ten czas spróbuję zająć się swoją notką :D
Ech,nie wyszło.
Może jutro...
Durny Onet.
Napisałam prawie połowę i mi skasowało...
Niestety dzisiaj nie mam już siły pisać.
Mam nadzieję,że jutro będzie lepiej.
mi też tak robiło!!! :// dlatego zawsze jak piszę sobie bloga czy coś zawsze ale to zawsze pierwsze robię sobie zapasowe kopie w Mircoff ofice :)
Hmm...
Chwila, Angie, ty jak piszesz notkę, to tak wszystko na gorąco? O.o
No bo tak z tego wynika ;D
Hehehe,nie przeczytaj wypowiedź przed tym ;P
Ja mam notki w zeszycie,i je przepisuję.
W trakcie niekiedy zmieniam treść,by było bardziej gramatycznie.
Ale ogólnie mam już napisane do przodu.
Po prostu wczoraj zapomniałam zapisać ew.skopiować i mi skasowało tą notkę ;(
Aaa...
No to podobnie do mnie :P Tyle, że ja mam na kartkach, nie w zeszycie ;D
Ja to dopiero robię sobie kopii O.o Jedną mam w WordPadzie a drugą w OpenOffice a trzecią... A nie, przepraszam, trzeciej nie mam ale gdybym miała Pendrive to by pewnie była ;D
I szkoda, że się skasowała :( Wiem, że to strasznie nużące pisać drugi raz zupełnie to samo O.o
Ja już mam trzeci zeszyt ;P
Ale jeden był króciutki.
Teraz normalne lecą...
No,będę musiała się jakoś postarać napisać,ale ja także nie mam za bardzo czasu ;(
Doba powinna być o połowę dłuższa :P
Już 3 zeszyty? O.o
No to musisz być naprawdę nieźle do przodu :D
Heheeh,nom ja już jestem na 12 Odcinku...
Powrót Doris i takie tam..
A jak u cb z nn?
Na kartce rozdział mam ale nie mam jak i kiedy przepisać go do WordPada... -.-
Więc dzisiaj niestety go nie upublikuję, bo nawet gdybym dzisiaj przepisała, to wstawiłabym dopiero jutro (zawsze robię tak, że po przepisaniu/napisaniu i poprawieniu ewentualnych błędów robię dzień przerwy, żebym miała dystans od swojego tworu. Większa szansa, że znajdę pozostałe błędy i je poprawie :P). Ale na to też bym nie liczyła ;/
Doris powróci...?
Będzie ciekawie ;D
Chociaż następna notka też zapowiada się ciekawie :P
Normalnie bym Cię pogoniła do pisania, gdyby nie fakt, że sama nie mam jak ;D
Ja bym chętnie napisała,ale sporo przy niej roboty.
Musi być zgodna z jednym materiałem źródłowym
Ale jakoś może w weekend się postaram.
No wróci.
Przecież obiecała ;P
xD... ; )
Ech, pisz szybciej. Jak mogę się uczyć i normalnie funkcjonować przy takiej informacji? :)
Hahaha ;D
Pójdę o krok dalej!
Powiem wam coś więcej!
Oni będą parą!
Hahahahaha ;D
No tak,wiem...
To nie moja wina.
Znaczy trochę moja,ale w bardzo małym stopniu ;P
Jak mi się uda wstawić,to zaraz Wam powiem. ;D