Po czterech odcinkach miałem dać sobie spokój....Oczekiwałem serialu przygodowego,a otrzymałem przegadany...
Piąty obejrzałem w sumie przez przypadek no i jest nieżle.Czekam na 6-kę...
Po siódmym odcinku daję sobie spokój z tym teatrem...Oczekiwałem czegoś bardziej przygodowego i rozrywkowego(choćby w stylu "Vikings"),a tu ciągle gadają...Akcja się ciągnie jak flaki z olejem,nawet jak na serial...
Od piątego odcinka jest naprawdę spoko. Też chciałem to w cholerę rzucić po dwóch odcinkach, ale teraz jestem zadowolony. :)
Nie warto oglądać, ja jestem po 7 i i straszny zawód, pierdoły i drama z dupy tak można podsumować ten serial.
Kolejny troll, trollu wiesz jak łatwo zdemaskować takich jak ty ? po dodanych filmach tak na szybciora żeby czuć się nieskrępowanie , być może nie przyczepią się do moich debilnych komentarzy jak się będzie miało w filmotece kilka dodanych filmów szkoda że wszystkie jednego miesiąca.
Jak masz bredzić, to zmień forum fanie Narnii, przepraszam trollu
Widziałem tylko 6 odcinków i trochę popieram. Ile tam gadania jest... z głównych bohaterów straszne popier..dółki są. John Silver praktycznie już przestał spełniać jakąkolwiek rolę, ale to akurat zaleta, bo był irytującą postacią. Prócz tematyki nie ma nic, co wyróżniałoby ten serial.
z początku nie lubiałem johna silvera był taki nijaki ale po skończeniu sezonu zyskał u mnie szacunek i jest spoko fajny aktor i postać grana przez niego :D John Silver i CPT. Flint najlepsi :D
Mimo ciekawej tematyki - piraci, Karaiby i te sprawy - serial jest potwornie nudny. Do Gry o Tron, czy Vikingów nie ma nawet co porównywać, bo to nie ta półka. Po zmordowanych 6-ciu odcinkach, rzucam ten serial, bo i tak za dużo czasu na niego zmarnowałem.