Dzisiejszy odcinek to po prostu bomba z akcją - równie dobry co dwa pierwsze odcinki tego sezonu. Ale nie zgodzę się, że ostatnie odcinki były nudne, owszem były spokojniejsze i wolniejsze, ale na prawdę nudny był chyba tylko jeden. Liczę, że finał sezon wgniecie mnie w fotel.

No wreszcie się to oglądało z dreszczykiem emocji bo ostatnimi czasy było dużo słabiej. Teraz pytanie, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Ostatnia przemowa Vanea, czy on ma zamiar odbić Flinta? Jeśli tak to jaki ma w tym cel?

Mnie się wydaje, że skumał iż Anglia jest prawdziwym zagrożeniem i chce się podjąć ocalenia Nassau. Widzi we Flincie sojusznika może? Jakby mu się teraz cele pokrywały z celami Eleanor to mogliby się pogodzić - tylko, że jej starego załatwił.

Dwa gemovery w tym odcinku;
Miranda - na plus, nie lubiłem jej
Randall - szkody mi go, tak z niczego kaput, relacje z Silverem były niezłe

Vane zwyczajnie chce pokazać Anglii "gdzie się zgina dziób pingwina". Jak sam powiedział, pojmanie i stracenie jednego z najsłynniejszych kapitanów z Nassau (wiadomo, że za drugiego takiego uważa siebie) byłoby za dużym trofeum dla Anglików i mogliby się poczuć zbyt pewni siebie i bardziej chętni sięgnięcia po Nassau. Jeśli Vane'owi się uda to nie tylko zdobędzie sławę jako ten pirat, który za przeproszeniem "nasrał" im na ich własnym terytorium (i to jeszcze takim, które było znane z rozprawiania się z piratami), ale i pokaże poniekąd, że Nassau jest zdolne do zjednoczenia jako wyspa, że to nie tylko banda rozproszonych piratów. A w kupie siła. Trudniej bić się ze zorganizowaną "marynarką" piratów (przekonała się kiedyś o tym choćby pewna "Wielka Armada") niż rozproszoną hałastrą, a odbicie Flinta może wysłać Anglii sygnał, że do czynienia mają z tym pierwszym.

Dzięki, brzmi bardzo sensownie. Muszę obejrzeć jeszcze raz z napisami polskimi, z BS łapię jakieś 80% angielszczyzny i czasem coś mi ucieka. Szkoda że na napisy trzeba długo czekać.

Niech mi ktoś powie jedną rzecz. O co chodzi temu kwatermistrzowi, byłemu księgowemu, waszmości Dufresne? Ciągle mu coś nie pasi, ciągle coś nie tak. Będę wdzięczny za wytłumaczenia.

Moim zdaniem dobrze że Flint i Guthrie odpadli z gry. Flint został piratem i powinien się z tym pogodzić że nie ma odwrotu. Zamiast tego snuł złudne wizje, że nagle angielskim lordom się odwidzi i będą chcieli pójść na układ z piratem.
A ta blondi wymordowałaby pół wioski żeby tylko dopiąć swego. Chora babka. Mam nadzieje że nie będzie cudownego zwrotu w którym ktoś ich uwolni. Chociaż Flinta pewnie uwolnią, ale mam nadzieje że nie zostanie już kapitanem.

Kojarzysz może "Wyspę Skarbów"? :P

Odcinek niezły, ale zastrzelili najfajniej wyglądające cycki w gorsecie w serialu :(