Nie potrafię sobie wyobrazić tego serialu bez Zacha McGowana i jego genialnego Charlsa Vane'a ! Serial jest świetny ale najlepszą a zarazem najbardziej tajemniczą postać (bynajmniej dla mnie) powiesili tuż przed finałem.
Przynajmniej, a nie bynajmniej. "Przynajmniej JEST on dla mnie" - pozytywne. Bynajmniej NIE jest on dla mnie" - negatywne.
Ale pomijając gramatykę. Byłem mega zaskoczony tą samą sytuacją co Ty. Vane, po tym jak stanął po stronie Flinta po prostu był moim "serialowym oczkiem w głowie" i nagle powieszenie. Totalny szok. Czekam na zemstę Czarnobrodego.
Jak ja tego nie cierpie. Dodajesz temat i już za chwilę pojawia się troll, pozornie zainteresowany tematem ale tak naprawdę interesuje go tylko czy nie zrobiłeś błędu . A ty co nieomylny jesteś ? Weź zwróć uwagę czy dobrze przecinki postawiłem i czy dobrze zaczynam zdanie. Wiesz jak to wygląda dla mnie ? Zachowujesz się jakbyś miał tak cholernie nudne życie, że fascynuje cię tak mała rzecz, jak zwrócenie komuś uwagi, że zrobił błąd. Żałosne. Naprawdę współczuję tak nudnego zycia, a i szczerze ? Naprawdę jeebie mnie to czy zrobilem ten błąd czy nie ! :) Pozdrawiam
Jeżeli chcesz być dobrze zrozumiany, to używaj słów zgodnie z ich znaczeniem. Zamiast podziękować i skorygować błąd, strzelasz foszka wzmocnionego bluzgami, a przecież dorosły z ciebie facet.
Pozdrawiam.
W sumie to nie interesuje co czy kto Cię jebie, ale po prostu w pierwszym wpisie zaprzeczyłeś sam sobie. Jeden wyraz i cała treść bez sensu.
Debilowi nie przetłumaczysz. Pewnie i tak żadnych wniosków z tego nie wyciągnie i dalej będzie popełniał ten sam błąd co 80% społeczeństwa.
Pewnie masz rację.
Ale jednego chłopaka nauczyłem jak stosować, bo ciągle chodził i gadał "bynajmniej, bynajmniej". No to za każdy błąd sto pompek robił. Co prawda chyba do dzisiaj nie pojął, o co z tym słowem chodzi, ale przynajmniej przestał używać.
Sam jesteś debil. Ja cię cwelu nie obrażam to i mnie nie obrazaj . Przyznaje się popelnilem blad, taki jakich wy popełniacie setki , ale umiecie tylko upominać kogoś , komentować i robić z tego niewadomo jak wielką aferę. Pewnie i w tej mojej wypowiedzi doszukacie się błędów , bardzo się z tego cieszę , bo będziecie mieli kolejny temat do dyskusji . Ja niestety mam ciekawsze rzeczy do roboty niż dyskutowanie na temat błędów. Przyznaje się do błędu w pierwszej wypowiedzi i przepraszam za moje zachowanie wobec ADiX3100. Teraz możecie oficjalnie dać mi spokój. Niestety co do pana , który nazwał mnie debilem , tego przeprosić nie mogę. Dziękuję. Pozdrawiam
O matko, jaka wojna tu powstała.
@mateush87bpa - Nie zrozum mnie źle, nie miałem zamiaru Cię "urazić", po prostu ja lubię jak ktoś mnie poprawia, bo dzięki temu, mówię i piszę poprawniej. Tu nie chodzi, że w Twoim błędzie było "ó", zamiast "u". Tylko błąd, który zmieniał Twoją wypowiedź o 180 stopni. Tak samo używasz słowa "troll", gdzie ja jestem trollem? Zwróciłem uwagę, liczyłem że dzięki mojemu przykładowi na przyszłość będzie Ci łatwiej zrozumieć różnice między przynajmniej i bynajmniej. Nigdzie nie zawarłem, że uważam się za lepszego od Ciebie i że jestem nieomylny.
A życie mam spoko, daje radę, dzięki :)