Piraci (2014-2017)
Piraci: Sezon 4 Piraci Sezon 4, Odcinek 8
Odcinek Piraci (2014-2017)

XXXVI

59m
7,9 372
oceny
7,9 10 1 372
Piraci
powrót do forum s4e8

S04E08

ocenił(a) serial na 9

Kolejny "normalny" odcinek Piratów czyli kolejny bardzo dobry ;). Obawiam się, że ten odcinek tym bardziej podgrzał atmosferę i zwiększył moment oczekiwania na (niestety)ostatnie 2 odcinki tego serialu.

telcontar_2929

Wow, nie spodziewałem się, że finał serialu zakończy się na 'skeleton island' :D Wszyscy gracze na wyspie, czas na ostateczny rozpierdziel i wybijanie postaci (oczywiście z dużą dozą dramy i akcji). Jack dopłynie, więc o to się nie martwię xd

Odcinek świetny, co tu dużo pisać. Najbardziej podobały mi się sceny, które trzymały w napięciu a końcówka.. perełka! Silver - Flint, doszło do tego tak jak się spodziewałem (i z powodu Maddie jakby nie było, choć inaczej, niż sobie wyobrażałem).

Przyznam, że mimo, że Max nie znoszę tak spodobała mi się w tym odcinku jej rozmowa z Anną - taka.. odświeżająca :)

Widzieć duet Jack - jego przydupas zawsze bezcenne :D Rozmowa o staruszku w knajpie i rozkminy na ten temat = śmianie :D

Podobały mi się też w tym odcinku, jak i poprzednim, różne wszelakie scenografie a zwłaszcza plenerówki (nawet te z cgi). Wyspa skarbów oszałamiająco zrobiona.
Aha, i nie mówcie, że Flint też nie umie bajerować xP

Końcówka: MOCNA! To, jak wszystkich tutaj wsadzono (+ przypływający Jack).. będzie się działo! No i Anna, wzorem swojego historycznego wcielenia, przeżyje i w serialu najwidoczniej :)

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Jestem zachwycona Wyspą Skarbów - ta mgła unosząca się i dżungla i skały - perfekcyjne wszystko!

Mam teraz uczucie, że albo Flint to najlepszy bajerant w historii, albo jednak coś zaplanowali z Silverem w tajemnicy - by zatrzymać i skarb i Madi .

Trochę to było dziwne. Najpierw do Flinta dociera, że Silver zabrał skarb. Później kłócą się z Silverem, gdzie Silver chce zapewnienia o lojalności. Flint się zgadza. Potem rudy Izrael;) Czyli nadworny filozof serialu stwierdza , że korona wymaga jeden głowy nie dwóch; ) Na co Silver daje focha - że ufa Flintowi. Później Flint oczarowuje brodatego przystojniaka- swoją drogą idealną rozmowa;) ale Izrael prawie ich złapał. I jeszcze kazał odejść by Silver przekonał się jaki to Flint zdradziecki. A później Silver z dziwnym wyrazem twarzy mówi Billemu że wydał rozkaz zabicia Flinta 6 ludziom z Izraelem na czele;). Coś mi się nie zgadza;)

wiadomo co czeka wspomnianą szóstkę ludzi - choć Izrael raczej przeżyje a zginie brodaty przystojniak urobiony przez Flinta. Ale czy Silver zwrócił się przeciwko Flintowi rzeczywiście? ?? Nie sądzę; )

I jeszcze Jack się jakoś pojawi;) ciekawe kiedy? ?

Nigdy nie pomyślałam że zakończą akcję na Wyspie.

Scenarzyści mnie rozpieszczają; )

nan_s

Hmm, nie pomyślałem, że może SIlver i Flint są w tajemnej zmowie, ciekawe. Jedyne co tutaj mi nie pasuje to pan 'rączka', psycholog (filozof :D) wśród piratów - jeśli tak ładnie podbudowali napięcie na koniec poprzedniego odcinka to myślę jednak, że nie ma tutaj drugiego dna: Flint i Silver są na rozstaju dróg.. ALE nie zdziwiłbym się, jak na koniec znów połączą siły, jak zawsze w tym serialu kiedy dochodziło do 'spięcia' między nimi a później razem stawiali czoła.. światu (parafrazując Billy'ego :D).

Nowy przydupas Flinta z pewnością zginie, jestem tego pewien. Jeśli Flint ma kogoś ubić po zakopaniu skarbu to z pewnością jego ubije (w sensie: zakładam, że Flint go zabije zaraz po zakopaniu skarbu).

Jack się pojawi w najbardziej nieodpowiednim momencie, jak zawsze :D

"Nigdy nie pomyślałam że zakończą akcję na Wyspie."
Ja również.. w życiu bym nie pomyślał, że tutaj będzie finał.

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Szkoda mi będzie tego brodatego przystojniaka - choć nie pamiętam nawet jego imienia:) Masz rację - że pewnie zginie - choć ja raczej myślę, że ubiją go ludzie Silvera, albo "Rączka":)

Nie mam nic przeciwko - by na końcu doszło do rozprawy Flinta i Silvera i Billego i Rogersa i Jacka - wyobrażasz sobie ich spotkanie?? Moja wyobraźnia - nie sięga tak daleko:)

nan_s

Kolejny z 'drugiego planu' - zapamiętamy, pamiętamy, RIP (dobra, wybiegam wydarzenia :p).

Kurcze, ten 'Rączka' to nie dość, że psycholog i filozof w jednym, to wiadomym, że jeszcze nietuzinkowy zabijaka - ileż profesji :D Możliwe, w końcu wylądował ze swoja świtą aby.. coś tam, coś tam (idąc Twoim tokiem może nie chcą zabić Flinta :P).
btw. szkoda, że ten skośnookopodobny koleś z długimi włosami również tutaj jest - pamiętam, jak w s1 należał do ścisłej czołówki bandy Flinta (w sensie: rozpoznawalny).. a co teraz? A teraz idzie, niby, z jakimś Izraelem zabić.. Flinta :x Co też ta historia Billy'ego uczyniła :x

Cholera, narobisz mi smaka i później źle będę oceniał finał :D Ale.. tyle postaci w jednym miejscu + zbliżający się Jack = nie sądzę, by dało się to spieprzyć po tak znakomitym sezonie. Aż strach się bać co będzie w 9 i 10 odcinku :)))

Aha, zapomniałem a przypomniało mi się: fajna była też scena, jak Silver patrzy przez lunetę i widzi Billy'ego na statku z Rogersem - bezcenne. Podobnie Flint, który myślę, że w tym momencie zdał sobie sprawę, że są udupieni (albo że on jest).

ocenił(a) serial na 9
matiiii

W tym serialu - jest wielu przystojniaków - gdzieś z trzeciego planu nawet:), co to zamienili z głównymi bohaterami może słowo:) Wspomniałeś skośnookiego o długich włosach - wiedziałam, że gdzieś go już widziałam:).

Nie wiem, czy zniosę zabójstwo Flinta - to taka charyzmatyczna postać. Uwodzi samym głosem - a jak opowiadał o wyspie - na miejscu "Brodacza" zaraz bym za nim poleciała:)

To prawda, że scena na statkach była świetna. Przez moment myślałam, że zabiją Madi - tak po prostu, kulą w głowę - na oczach Flinta i Silvera. Spodziewałam się nawet salwy z dział:) A tymczasem Flint poszedł zakopywać skarb:)!

Nie mogę się doczekać finału!

nan_s

W ogóle byłem zaskoczony, że Flint opowiada taką historyjkę - bardzo pasowałaby mi w ustach Silvera ale Flint najwidoczniej też umie bajerować (nie, żebym nie wierzył ale pierwszy raz tak dobitnie pokazano, że umie.. nawijać :D).

W sumie Flint by nie poszedł zakopywać skarb gdyby Silver nie zanegował decyzji Flinta o salwie z dział - uważam, że było to dobre zagranie ze strony Flinta na wstrzymanie egzekucji Maddie ale Silver nie chciał rzecz jasna ryzykować.. a szkoda, bo to było również, jako-tako :D, logiczne posunięcie. Jak sądzisz?

Przed nami jeszcze przed-finał! :D

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Jasne że salwa z dział w stronę statku Rogersa to byłaby dobra i logiczna zagrywka - ale ceną było życie Madi. Czyli Silver jako romantyk - nie umialby tego zrobić; ) A teraz wszystko jest możliwe; )

nan_s

Truuu, Silver to romantyk *x*

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Coś mi tu nie gra w tej sytuacji... cały ten wybieg, chodzi o zachowanie skarbu? Przecież ten samuraj to przyboczny Flinta od samego początku, nie wierzę że został wysłany żeby go zabić, najprawdopodobniej to on zabije Handsa a nie Flinta. Wyspa wygląda cudo, ten wrak statku i same wpłynięcie wgłąb aż ciarki przeszły, trochę mnie Max zaskoczyła z tą niezgodą na małżeństwo, coś tam wg mnie nie zagra (w tym Bostonie czy gdzie one tam są), ogólnie przeczuwam złe zakończenie ich historii, tylko jeszcze nie wiem jak będzie z Rackhamem

mitrus80

Ja już napisałem wyżej o tym 'samuraju' - jeden z bardziej rozpoznawalnych ludzi Flinta, zwłaszcza, z sezonu 1 a tutaj idzie go zabić. Jeśli Flint z Silverem nie mieli wspólnego planu to można sobie to tylko tak tłumaczyć, że 'legenda', którą stworzył Billy o Silverze budzi większy respekt niż osoba Flinta..

Rackham prawdopodobnie zginie, jeśli posiłkować się historią i tym, że w serialu w tym odcinku miał takie zajebiste wręcz 'pożegnanie' z Anną. Dla odmiany Anka powinna przeżyć.

ocenił(a) serial na 9
nan_s

"Nie wiem, czy zniosę zabójstwo Flinta" - oto co Silver mówi po latach na kartach książki: "A gdzież to oni teraz wszyscy? Pew był jednym z nich… no i umarł w nędzy. Flint był też taki… i dobił go rum w Savannah". Czyli nie masz się czego bać Flint się zwyczajnie zapije, do Valhalli nie trafi ;) A tak na marginesie, bardzo żałuję, że w serialu nie pojawił się Pew, jedna z moich ulubionych postaci z "Wyspy skarbów".

ocenił(a) serial na 9
pan_dziejaszek

O! - ja, czytałam "Wyspę Skarbów":).

Szkopuł w tym, że Silver w "Wyspie Skarbów" to kłamczuch i aktor! Wszystko, co powiedział spokojnie można brać na serio - jak i nie wierzyć w żadne jego słowo. Przecież mówił też, że Flint się go bał - a to już dziwne stwierdzenie - gdy wśród marynarzy samo imię Flinta budziło trwogę - a na samej Wyspie - i Silver na początku zdębiał - gdy Ben Gunn zabawiał się w ducha Flinta:)

Czyli w serialu - śmierć Flinta jest możliwa. Nie zdziwi mnie.

Choć nie mam nic przeciwko - by Silver i Flint i Madi - odpłynęli cali i zdrowi:).

ocenił(a) serial na 9
nan_s

Tak, masz rację, że trzeba brać to pod uwagę. Tym większa przyjemność z oglądania, że później można na nowo odczytywać "Wyspę skarbów" przez pryzmat serialu :)

ocenił(a) serial na 9
nan_s

Pod wpływem serialu odświeżam sobie "Wyspę" i trafiłem na taką wypowiedź Billy'ego Bonesa z początku: "Byłem pierwszym majtkiem w załodze, byłem bosmanem starego Flinta i jestem jedynym człowiekiem, który zna owo miejsce. On podał mi je w Savannah, gdy leżał w śmiertelnej chorobie, całkiem jak ja w tej chwili — widzisz?". Więc to nie tylko wersja Silvera ;)

ocenił(a) serial na 9
pan_dziejaszek

Ja pamiętam, że - zgodnie z książką - Flint umrze w Savannah. Z tym, ze w serialu - trudno im będzie przemieścić się z Wyspy do Savannah - zwłaszcza, że okręt wyleciał w powietrze, a nie wiadomo jak zakończy się wątek z Rogersem i Rackhamem.

Obecnie - bardziej mnie interesuje - jak to się stanie, że Flint w ogóle narysuje mapę. nie ma żadnego interesu w tym, by stworzyć mapę - bo w serialu - i Silver i Billy chcą go zabić:).

ocenił(a) serial na 8
telcontar_2929

Nie rozumiem tych zachwytów. Kolejny odcinek przegadany pełen filozoficznych tyrad prostytutek i piratów.. A najlepsza końcówka - Silver ładuje się sam na statek gubernatora powiedzieć mu że nie ma skrzyni - normalnie majstersztyk idiotyzmu. Na miejscu gubernatora zabiłbym go i zakończył całą historię.

ocenił(a) serial na 7
ediz4

Chyba,że rzeczywiście to arcy-przebiegły plan Flinta i Silvera ale chyba raczej nie...Bardzo ciekawy wytworzył się impas i ciekawe jak on się zakończy.
"normalnie majstersztyk idiotyzmu. Na miejscu gubernatora zabiłbym go i zakończył całą historię."-no raczej nie bo nic by na tym nie zyskał bo póki żyje Silver to gubernator posiada kartę przetargową w postaci Madi.

ocenił(a) serial na 8
aronn

Jaką kartę przetargową? Silver nie ma żadnej. Ona miała być wymieniona na skrzynie. Silver sam mu powiedział że skrzyni nie ma i że jest ona gdzieś na wyspie. Gubernator zabija przywódce piratów co całkowicie rozwiązuje z nimi problem i wysyła ekipę po skrzynie - podwójne zwycięstwo.

ocenił(a) serial na 7
ediz4

Może i racja ale teraz znowu obstawiam przy planie Flinta i Silvera bo dlaczego Flint zabiera skrzynię na wyspę nie zabijając uprzednio "Rączkę".

ocenił(a) serial na 9
aronn

Raczej - dlaczego Izrael nie zabił Flinta i Brodacza?? a puścił ich wolno i to ze skarbem?? Czy Tylko dlatego - bo unaocznić Silverowi zdradę Flinta?? Nie sądzę.

ediz4

Silver również powiedział, że wysyła ludzi po Flinta i skrzynię, i że jego ludzie mają zabić Flinta patrząc na Billy'ego - JEŚLI Rogers miałby zabić Silvera to najszybciej zrobi to po odzyskaniu łupu. Więc nie, zabicie Silvera nie rozwiązuje jego problemu a jedynie go pogłębia w obecnej sytuacji. I to wszystko przy założeniu, że Flint z Silverem nie mieli żadnego sekretnego planu.

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Niby dlaczego po odzyskaniu łupu? PIratom się nie ufa a po drugie jakie ma gwarancje że ekipa odzyska łup i zdoła zabić Flinta? Zabicie Silvera całkowicie eliminuje zagrożenie miasta ze strony Piratów. A o to chodzi gubernatorowi. A nawet jak teoretycznie by poczekał to by skrzynie mógł wymienić za Silvera :)

ediz4

Pamiętasz sytuację z Vanem, również postrachem wśród piratów? Rogers nie chciał go zabić, a przynajmniej nie w tamtej chwili bo było to mu nie na rękę. Gdyby nie choróbsko i to, że Eleanor wzięła sprawy w swoje ręce to Vane prawdopodobnie zostałby uratowany w serialu. Ja to widzę tak, że do Rogersa nie pasuje zabijanie Silvera bo w tej chwili liczy się łup - bez łupu po kiego miałby 'eliminować zagrożenie miasta ze strony piratów' jeśli sam na siebie wypisuje wyrok śmierci? Myślę, że sezon 4 dobitnie pokazał, jakim człowiekiem jest Rogers. Dodatkowo dochodzi fakt, że jego ukochana żona Eleanor miała zamiar mu w tym pomóc - kto wie, na ile wpłynęło to na jego decyzję o odzyskaniu łupu ale ja stawiam, że to w tej chwili jest najważniejsze a nie zagrożenie ze strony piratów (notabene to, że zabije Silvera niczego nie zmienia, Billy go uświadomił o roli jaką odegrał w stworzeniu tego mitu więc.. Rogers wie, że Silver to atrapa i wie, że Maddie jest kartą przetargową, przez którą Silver jest potulnym barankiem (co z pewnością Rogers potwierdził, gdy eliminował piratów i miał to zrobić z lubą Johna)). Wszystko to prezentuje osobę Rogersa tak, że najpierw liczy się on sam w obecnej sytuacji a później cała reszta (w tym ratowanie Nassau co potwierdziła rozmowa z tym jego przydupasem z tego odcinka). Mając również Maddie w swoich rękach wie, że może 'ufać' Silverowi pomimo tego wszystkiego więc po co go zabijać skoro może go wykorzystać (nie oglądałem jeszcze odcinka 9).

ocenił(a) serial na 9
ediz4

Ale tu chodzi o skarb! Po co Rogers ma zabijać Silvera - gdy nagle trzeba łapać Flinta i Skarb??

I moim zdaniem - Flint i Silver - to razem ukartowali - tyle mieli tych rozmów sam na sam, i Izrael nie zabił Flinta i Brodacza - a nagle idzie ich zabić z 6 ludzi?? Zobaczymy - jak to się ułoży. Bo scenarzyści mają kilka dróg zakończenia.

Ja uwielbiam scenarzystów - a dialogi - są naprawdę piękne.

ocenił(a) serial na 8
nan_s

Po co ma zabijać? Bo to symbol Piratów i ich herszt. Bez niego jego problemy znikną a nie jest on mu do niczego potrzebny. Wie że skarb jest na wyspie. A piękny nie zabił Flinta i Brodacza bo jak sam powiedział Silver by mu nie uwierzył i by go ukarał. Wcześniej mu mówił że nie ma ruszać Flinta.
No dialogi są piękne. Każdy kolejny pirat czy prostytutka nawija ładniejszym językiem nisz obecny profesor.

ocenił(a) serial na 9
ediz4

Przesadzasz - z tym, że język jest tak literacki:). Rozmawiają normalnie. Piraci - zwłaszcza dowódcy, nie byli analfabetami - i nie musieli w rozmowach, co drugie słowo, przeklinać:). Zauważ też, że każdy z tych piratów ma jakąś przeszłość. Flint - był żołnierzem angielskim. Silver służył jako marynarz na statku kupieckim. Billy i Gates tak samo. To nie są i nigdy nie byli analfabeci - którzy nagle zaczęli mówić językiem filozofów:).

A Max akurat - od początku miała dużo pomysłów i nawijała jak najęta:) Inne prostytutki raczej się nie wychylają:).

Dla Rogersa - Silver nic nie znaczy! Jest tylko jednym z wielu. Zresztą Billy powiedział mu o tym jak stworzył mit.

ocenił(a) serial na 8
nan_s

Jakbyś się obracał w środowisku morderców, złodziei i banitów to byś z nimi wierszem nie gadał :D Z resztą w tym serialu nawet niewolnica w plantacji nawala jak Sokrates. Druga prostytutka też :D. Dla Rogersa Silver jest najważniejszy bo jest ikoną piratów. Wszyscy idą za nim a nie za Flintem. Nie ma znaczenia że stworzyli mit. Ważne jest to w co wierzą piraci. Śmierć Silvera zakończy wszystkie problemy gubernatora.

ocenił(a) serial na 10
ediz4

Gubernator właśnie zakończył gruntownie wszystkie problemy. "Koń Morski", który przetrwał tyle bitew skończył wyjątkowo marnie.

Chyba, że Rackham przyjdzie z odsieczą.

ocenił(a) serial na 10
telcontar_2929

Ale zaraz, zaraz czy to cały serial się kończy? Czy tylko sezon?

Jacek112PL

Cały serial.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones