tyle, że glina jest nudny jak flaki z olejem. radziwiłlowicz może jest świetnym aktorem, ale jego postac jest miekki jak pupa niemowlaka. zadając pytanie o to czy babka w łózku wiąże faceta zrobił to takim przepraszająctm tonem jakby był pracownikiem socjalnym a nie gliniarzem. wyobraźcie sobie Gebelsa albo Igora w takiej sytuacji. Poza tym historie są mało wciągające i nakręcone po bożemu jak sie robiło w latach siedemdziesiątych. Klimat to nie wszystko.

Gajewski taki typ - przygaszony i zmęczony zawodem, Gebels to inny charakter. Przecież wszyscy nie mogą być tacy sami, ważne by kontynuowali swoje dzieło przez cały serial po swojemu.
Poza tym baba była tylko byłą tylko świadkiem - więc jak miał pytać.
Pamiętasz jak wziął Ewe Wasiak i jej pokazywał te trupy w piecu ? No właśnie, ostro bo była przestępcą.
.

Pewnie, że 2 seria Gliny lepsza od 3 Pitbulla. Inna sprawa, że seriale diametralnie sie różnia choć tematyka ta sama. Pasikowski jest w formie, Żuławski odcina kupony po starym ... taka prawda!

Jako wielki fan 1 i 2 serii Pitbulla i 1 serii Gliny oraz jako krytyk 3 serii Pitbulla muszę stwierdzić, że pierwszy odcinek 2 serii "Gliny" mnie trochę rozczarował. Lekko ale jednak. Nawet szczerze mówiąc nie wiem dlaczego, ale takie mam odczucie. Z pewnością nie dlatego, że Gajewski źle się czuł zadając pytania o preferencje seksualne żony zabitego, bo po pierwsze, zdecydowana większość z Was nigdy nie musiała zadawać takich pytań byłej żonie ofiary, więc nie wiem dlaczego ktokolwiek próbuje porównywać sposób przesłuchania Gajewskiego z domniemanym sposobem przesłuchania w takiej sytuacji przez Gebelsa czy Igora. Podejrzewam, że ww. również nie pytaliby o takie sprawy z uśmiechem na ustach. Zachowanie Gajewskiego w trakcie tego przesłuchania było według mnie bardzo dobrze zobrazowane.