PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=282083}

PitBull

2005 - 2008
8,2 79 tys. ocen
8,2 10 1 79096
8,1 9 krytyków
PitBull
powrót do forum serialu PitBull

Pies zdechł

ocenił(a) serial na 6

W 2005 roku na ekrany kin wszedł film „Pitbull” w reżyserii pana Patryka Vegi. Zrealizowana na bazie dokumentalnego serialu „Prawdziwe psy” historia policjantów z wydziału zabójstw, była mocnym, pełnokrwistym, męskim kinem. Jednak tym co najbardziej uderzało w obrazie Patryka Vegi był jego brutalny realizm. Oglądaliśmy facetów którzy w walce z przestępcami często balansowali na granicy prawa, byli niemal tak samo brutalni i wyrachowani jak Ci z którymi walczyli.
Rok później na podstawie kinowego przeboju powstaje kilku odcinkowy serial. Z czasem jego popularność staje się tak duża, że producenci domagają się kontynuacji. W wyniku czego serial przybiera charakter „policyjnej telenoweli” i zaczyna żyć własnym życiem jednak niestety wyraźnie odcinając się od swojego filmowego pierwowzoru.

Z całym szacunkiem dla fanów serialu, ale z opowieści kryminalnej zrobiła się telenowela w stylu: „M jak Mroczki”. Z serialu usunięto wszystko co najbardziej w nim „urzekało” pozostawiając wygładzoną, odrealnioną, a co najważniejsze nudną papkę na miarę „Kryminalnych” (w których notabene pan Vega również maczał palce). Szkoda. Dobrze, że przynajmniej „Glina” Pasikowskiego trzyma wysoki poziom, pozostawiając konkurencje daleko w tyle zarówno pod względem warsztatu reżyserskiego, jak i scenariusza.

Pitbull, jaki pitbull? Pudelek co najwyżej

blacksmith_4

nie rozsmieszjacie nas juz z tym Gliną? Pasikowski wzoruje sie za bardzo na amerykanach. Z polska ;policją to ma niewiele wspólnego

ocenił(a) serial na 10
blacksmith_4

PITBULL TO JUZ NA PEWNO NIE,PUDELEK TO ZA MOCNE OKRELSENIE ,ALE 3 SERIA/CAŁOKSZTAŁT 3 SERII /TO CHOW-CHOW ALBO COS W TYM STYLU.TAKI ŚLAMAZARNY,TROCHE SMIESZNY PIESEK A WLASNIE TERAZ MAMY TAKI SERIAL.

obserwator_4

W ogóle nie powinien powstać serial, bo ten materiał nie nadaje sie na przedłużanie bo sie robi telenowela. No, ale jeśli producenci zdecydowali sie zrobić już ten serial to musieli go urozmaicić, dać troche wątków miłosnych i może nam sie wydawać, że powstało M jak Miłośc...
Ale jak zwykle Polacy tylko narzekać umieją...cieszcie sie, że powstała ta 3 seria, przynajmniej jest co oglądać.

blacksmith_4

kłamiesz. Glina? pff nie rozśmieszaj ludzi :) Glina przy Pitbullu to jak Karol, który został papieżem przy Ojcu Chrzestnym I.

ocenił(a) serial na 10
blacksmith_4

trochę jest prawdy w tym co napisałeś, jednak uważam, że 2 seria trzymała poziom. Może była bardziej cywilizowana, ale to był nadal pitbull. 3 seria to już kiepsko :( Dwa pierwsze odcinki były nawet fajne, ale reszta to szkoda gadać :/

ocenił(a) serial na 9
blacksmith_4

Glina to jest parodia kryminału a nie kryminał. Papierosy wszechobecne, w scenach pościgów i śledzenia najłatwiej to dostrzec. Tylko ze to i nie jest dobra parodia. To cos pomiedzy kryminalem a parodia czyli nic :) Faktem jest ze 3 seria slaba w porowaniu do porzednich. Jednak wciaz o wiele lepsza (najblizsza rzeczywistosci) od innych polskich produkcji.

ocenił(a) serial na 10
blacksmith_4

A tam...bredzisz.
Druga seria również była mocna...nawet bardzo.
Mocne były sprawy, czasami przesłuchania. Fakt trochę się ucywilizowali w drugiej serii,ale z drugiej strony Metyl przestał pić, Nielat już nie ćpał,Despero się zakochał i może przez to się uspokoił :)
Poza tym na początku drugiej serii była mowa o programie ISO, który zakazywał picia i wprowadzał ine zasadnicze zmiany.
1 seria, to był obraz policji sprzed kilku lat, druga seria to obraz policji po zasadniczych reformach, dlatego ten obraz dalej zachował swój realizm.
Trzecia seria...no cóż jak dla mnie 3:2
Fajne i bardzo fajne były odcinki 2,4,5; a w szczególności ten ostatni.
Słabe i średnie 1,3 a w szczególności ten trzeci który dotknął dna.
Tak więc nie uważam żeby pitbull się zepsuł.
Oczywiście zmiana reżysera, to odważna decyzja i nie wiem czy do końca słuszna, skoro Pan Patryk siedzi w tym temacie dobrych kilka lat i nie było w pierwszej ani drugiej serii odcinka który by mu nie wyszedł.
Ja osobiście czekam z niecierpliwością na nowe odcinki,bo widać że pitbul wraca do formy.
Zobaczymy co stworzy kolejny reżyser, miejmy nadzieje że coś na podobieństwo 5 odcinka a może i lepiej!
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 6
THERION7

Mój antagonizm wobec Pitbulla nie jest spowodowany tym, że serialu nie lubię (a raczej lubiłem). Po prostu materiał jakim dysponowali twórcy był za słaby aby stworzyć mocny serial sensacyjny, tak więc braki w scenariuszu rekompensują mdławymi wstawkami obyczajowymi. Również realizm Pitbulla którego tak zażarcie bronicie, rozpłyną się gdzieś miedzy banalnym „love story” bohaterów, a mała angażującymi śledztwami. Wszystko stało się odrealnione i cholernie plastikowe. Ostatnio w Pitbullu niczym w „Kryminalnych” skomplikowane zagadki rozwiązywane są w ciągu 45 minut, co jest raczej banalnym rozwiązaniem. Może zostanę za to zlinczowany, ale scenariusz „Gliny” jest o wiele bardziej przemyślany, skomplikowany, a co najważniejsze wszystko układa się w nim w logiczną całość. Główny wątek jest nadal logicznie kontynuowany, a do tego inteligentnie powiązano z nim różne wątki poboczne. Tak więc co by nie mówić na tym tle scenariusz Pitbulla wypada raczej blado i bardzo banalnie.

Poza tym strasznym minusem dla serialu jest jego ugrzecznienie (co raczej nie jest winą twórców, a producentów) , tak jak i zmiana reżysera, który realizując takie „perełki” jak „Kryminalni” czy „Twarzą w twarz” nie miał czasu dla swojego najbardziej udanego dziecka.
Swoja drogą ciekawi mnie jak człowiek który uważa scenariusz w/w „TwT” za swoją najbardziej dopracowany i najlepszy historię, może napisać ciekawą kryminalna intrygę?? I tego mi właśnie w Pitbullu zawsze brakowało

blacksmith_4

w Glinie przemyslany i dopracowany scenariusz? Spojrzmy na wczorajszy odcinek. Chłopak, który okazał sie mordercą rozmawia sobie spokojnie z Gajewskim ktory jest mily dla niego az za bardzo. Nawet chce mu zalatwic spokojną cele w więzieniu. To jakis totalny absurd, niewazne czy zrobil to z jakichs racjonalnych dla niego powodow, gebels dawno by mordercy wsadzil sopel lodu w tylek a nie cackał sie z nim i urzadzal miłą pogawędkę.

ocenił(a) serial na 10
blacksmith_4

Ale chodzi co teraz o Pitbulla jako całość, czyli ze I II i III serie wrzucasz do jednego wora i mówisz za słaby, czy o tej serii, która leci.
Bo jak wrzucasz cały serial, to absolutnie się z tobą nie zgadzam, jak wrzucasz III serie, to narazie nie mam na ten temat zdania.
Musiałbym oglądnąć wszystkie odcinki z tej serii, by móc się wypowiedzieć obiektywnie na jej temat.
Skomplikowane zagadki w 45 minut...Przecież nie będą pokazywać śledztwa które trwa czasami po kilka miesięcy...
Jeśli chodzi o śledztwa, to dla mnie największym minusem jest to że na odcinek potrafią wrzucić nawet 3 sprawy+poboczne wątki obyczajowe bohaterów...faktycznie mogliby to rozłożyć przynajmniej dwa odcinki.
Wiadomo że w tych 45 minutach jest pokazane śledztwo w wersji cholernie skróconej.
Sprawa takiego morderstwa w skrajnych przypadkach ciagnie się latami...

Nawet ta trzecia seria według mnie jest najlepszym Polskim serialem kryminalnym jaki kiedykolwiek widziałem, a może mógłbym nawet stwierdzić że nie tylko Polskim, bo tych Amerykańskich bajek CSI się nie da oglądać, albo ogląda się z uśmiechem na twarzy.
A z Gliną to mam zaległości, bo widziałem zaledwie jeden odcinek, ale na przełomie miesiąca postaram się to nadrobić! :)
Kurde, znowu referat wyszedł.

ocenił(a) serial na 6
THERION7

Referat. jaki referat? Cieszy mnie to, ze można porozmawiać z kimś kto konkretnie potrafi wypowiedzieć się na dany temat, kto dostrzega wady serialu mimo, iż jest jego fanem. To trudne. Ciężko jest ocenić Pitbulla jako całość, z tego względu, ze jest on cholernie nierówny. Co do „Gliny” to Pasikowski potrafi umiejętnie ciągnąc wątek poboczy przez kilka odcinków nie zapominając tym samy o głównej osi fabuły. Scenarzyści Pitbulla tego niestety nie potrafią (bądź nie chcą tego robić). Pierwsza seria serialu była najlepsza, najbliższa rzeczywistości, policjanci z Pitbulla byli prawdziwymi psami, sk*rwielami, którzy potrafili wyciągnąć wszystko z każdego, nie przebierając w środkach.

videomaniak6 napisał:

„To jakiś totalny absurd, nieważne czy zrobił to z jakichś racjonalnych dla niego powodów, gebels dawno by mordercy wsadził sopel lodu w tyłek a nie cackał się z nim i urządzał miłą pogawędkę.”

Dawny Gebels może i by tak zrobił. Jednak nie zapominaj o tym, że charakter „Gliny” różni się nieco od serialu Patryka Vegi. Gajewski to facet z krwi i kości, romantyk uwięziony w świeci rutyny i brutalnej rzeczywistości, dlatego tak bardzo różni się od bohaterów Pitbulla (to na +). Jednak również potrafi być twardym sukinsynem co pokazywał w scenach przesłuchań, gdzie jego zachowanie było identyczne jak zachowanie chłopaków z „dawnego” (podkreślam DAWNEGO) Pitbulla.

blacksmith_4

niestety panowie to prawda :( , już jakiś czas obserwuje porównania do Gliny Pasikowskiego i cholernie się dziwiłem o co tym ludziom chodzi ,kiedyś tam przelotnie oglądając wyrywkowo dwa czy trzy odcinki gliny miałem nijakie zdanie a byłem jeszcze pod wrażeniem pierwszego pitbulla więc po prostu zignorowałem ten serial.....do czasu , ostatnio nadrobiłem te 14 odcinków co dotychczas wyszło i potwierdzam ze trzecia seria pitbulka nie umywa się do gęstego i mrocznego klimatu w Glinie..
Serial ma świetna oprawę muzyczną Michała Lorenca (czołowy muzyk filmowy w naszym kraju) świetnie zagrane role , Radziwiłowicz rządzi zmęczony twardy podstarzały pies w stylu twardzieli lat 70 niby dżentelmen a jednak na przesłuchaniu potrafi wpaść z bejsbolem i strasząc śmiercią przejechać kosą po pysku bandziora.., do tego przemyślany scenariusz oraz sporo wątków pobocznych konsekwentnie prowadzonych do końca..
Glina ma coś w sobie takiego trudnego do opisania , niepowtarzalny klimat i coś z dawnych lat troszkę "psy" a jednak nie do końca ..,naprawdę polecam, aha i jeszcze jedno druga seria pomimo że nakręcona 4 lato później nie odbiega prawie wogule od pierwowzoru .
Dobre Mocne Oglądać!