Ze śmiechu lałem. On tak błagał Gebelsa żeby go nie wydawał.
A potem w podziękowaniu przyniósł butelkę :D
Ktoś pisał że Gebels wygładzony - a jaką minę przy tym zrobił ? Stary dobry Gebels.
Odcinek jeszcze lepszy od pierwszego tej serii.
"Ktoś pisał że Gebels wygładzony - a jaką minę przy tym zrobił ? Stary dobry Gebels."
Dokładnie, a malkontenci na tym forum już płakali, że to koniec Pitbulla, że Gebels zbyt czuły itp.
A Barszczyk to kwitesencja karierowicza któremu stołek spadł, coś czuje, że największa bedzie z niego polewa w 3 serii.