A ja o nim ani razu nie pomyślałem w czasie odcinka - w ogóle podczas Pitbulla czy Gliny nie myślę o niczym innym niż to co widzę.

Nie zgodzę się. Brak nielata to jedno z najlepszych posunieć produkcyjnych. Był zbyt miękki jak na psa. Nie pasował do reszty ekipy. Z resztą ile on miał lat? Niech idzie do kryminalnych - tam dzieciaki biegają ze spluwami - to będzie pasował.

Ja też nie przepadałem za Nielatem, ale Łapka jest jeszcze gorszy. Na szczęście Barszczyk dobrze gra swoją nową rolę.

Nielat to nie to co utrata Benka, ale mimo wszystko tworzyl dobra role i wspanialy duet z Gebelsem

Dokładnie... dużo większą stratą jest tez nieobecność Stroińskiego(METYL)...

Zapomniałeś dodać - nietrzeźwego - Metyla.

Metyl był rewelacyjny, może jeszcze jakoś do niego nawiążą? Na razie chyba siedzi w pierdolniku.

Na jakiejs stronie o Pitbullu czytalem czat z Vega to zapowiadal ze bedzie i Metyl i Kmieciak z jego kolega Krzywym. To sie zobaczy.

Pisali że ma wyjść z pierdla.

super ! Metyl wymiata. Najwiekszy iloraz inteligencji i największa wykrywalnośc w sekcji Gebelsa, a że troche pociąga wódki to można mu wybaczyć. TYLKO DLACZEGO PRZESZEDŁ NA DRUGĄ STRONE BARYKADY ?? no cóż takie życie.

ps. "Nie zgodzę się. Brak nielata to jedno z najlepszych posunieć produkcyjnych. Był zbyt miękki jak na psa."
I to też jest realizm, w policji często pracują ludzie którzy sie nie nadają do roboty i pracują tylko dlatego, że mają znajomości.
Aha jeszcze jedno pamiętaj policjant to też człowiek, ma prawo do chwilowych słabości, mimo wszystko nielat sie rozwija,
niestety pracy operacyjnej sie w rok nie nauczy na to potrzeba czasu.

Oczywiscie, zgadzam się. Jednak to jest Stołeczna, i tu nie ma miejsca dla mięczaków. Najwięksi twardziele wymiękają. Pewnie - dla fabuły ciekawy jest kontrast - w postaci chłopaka, który sobie nie radzi. No i sobie nie poradził :)

"że troche pociąga wódki"

On już nie pije, zaszył się.

Co do Nielata - ktoś kto wpada w narkotyki nie ma silnej psychiki więc i tak sporo ryzykowano przyjmując go z protekcji Lindy ;) do sekcji.
Śmierć Moniki go dobiła. Ale też jest jakaś dziwna rzecz - żaden z reszty psów nie ma żadnego wyrzutu sumienia - a przecież gdyby nie ściema z imieninami Despero ona by żyła.

"On już nie pije, zaszył się."
Racja, ja ciągle żyje pierwszą serią
"ktoś kto wpada w narkotyki nie ma silnej psychiki więc i tak sporo ryzykowano przyjmując go z protekcji Lindy ;) do sekcji."
Właściwe niewiadomo do końca jaki był powód przyjęcia Nielata przez Gebelsa do sekcji, z początku był temu przeciwny
może dlatego go przyjął, że ćpał...
Mówisz, że śmierć Moniki go dobiła? Ja bym sie spierał, troche popłakał i potem wziął sie ostro za gang mutantów, analogicznie
zachował sie Despero po śmierci młodszego aspiranta Benka, też troche pobeczał, pochlał z Gebelsem i mu przeszło.
Ale tak samo jak Ty, nierozumiem jednej rzeczy, dlaczego inne psy nie przejęły sie po tragicznej śmierci Moniki...

No ale co byście chcieli? Zdjęcie do którego by wzdychali? Jakąś wzmiankę o Monice w stylu.. " A pamietasz...?"
Nieee ...

Jak sie kogoś bliskiego traci to unika się tematów z tym związanych, bo to za bardzo boli. Wręcz szuka się na siłe tematów zastępczych.

Mnie to nie drażni że nie szlochają. Oczywiście osobna sprawa - wielka szkoda że Roma juz nie gra w Pitbulu bo była świetna :)

Nie mówię żeby płakali jak bobry - tylko nawet twardy pies mógłby rzucić tekst: "Na chuj żeśmy ją tu ściągali"

Nielat został przyjęty z protekcji bo jego ojciec - gwiazda filmów sensacyjnych - chciał żeby w policji wydoroślał.

smieszne sa teksty ze Nielat byl zbyt miekki do pracy w policji!podniecanie sie tak np Despero ale nie sadze zeby w rzeczywistosci kazdy policjant byl na samym poczatku sluzby taki bystry i "wyszczekany" jak on.a postac Nielata byla pokazana wlasnie doskladnie od samego poczatku-owszem w pierwszej czesci serialu byl on nieporadny ale z czasaem ladnie sie rozwijal w rasowego policjanta!niestety ale pracy operacyjnej nie nauczy sie nikt tak szybko,umiejetnosci nabiera sie z czasem i przypuszczam ze w rzeczywistosci kazdy policjant jest taki jak Nielat na poczatku,musi byc prowadzony przez starszych za reke.reasumujac uwazam ze postac Nielata byla bardzo ciekawa,interujacao ewoluuowla i jego brak w 3 czesci jest strata dla serialu.jestem ciekawy Waszych opinii,pozdrawiam fanow Pitbula:)