Niestety, racja. Chociaż 3 cześć Pitbulla już takiego wysokiego poziomu nie prezentowała jak dwie pierwsze, to Glina cały był dobry.

A to co w zamian dostaliśmy, to kpina jest.

obydwa sezony Gliny znakomite:) Pitbull...kocham Pitbulla..:D

ale nadzieja na III sezon "Gliny" wciąż jest i liczę, że cos z tego bedzie :)

Ja mam nadzieję, że III sezon "Gliny" nie powstanie, bo Gajewski musiałby przeżyć a to byłoby przegięcie w stylu IV sezonu "Fali zbrodni", w którym komisarz Rafalski 4 razy został trafiony w plecy, wpadł do Odry i po kilku odcinkach rekonwalescencji wrócił do pracy w firmie. Jestem fanem "Gliny" i dlatego nie chciałbym, żeby zrobiono z niego bajeczkę. Pozdrawiam

Nie lubie takich alternatywnych zakonczen - to jest tak, ze jezeli nie bedzie kolejnego sezonu to mam sobie pomyslec ze Gajewski zginal, a jezeli bedzie to bedzie to co bedzie :D
Szczerze to wole przebolec ten moment jak scenarzysci wytlumaczaliby tę koncowke i obejrzec kolejny sezon, nawet gdyby wciskali kity typu ze mial kamizelke itp. - ostatecznie nie jest nieprawdopodobnym zeby przezyl.

Jak to nic nie zostało:) Został "Trzeci oficer", który już się kończy. "Glina" się niestety chowa przy "Oficerze":)

No co kto lubi, nie będę na ciebie najezdzal ze wolisz "oficerow" od "Gliny".
Dla mnie np. serie "oficerow" i "pitbull" w zestawieniu z "gliną" wypadają bardzo sztucznie (ta gra aktorska itp.) chociaz lubie wszystkie te seriale. :)

Musze się zgodzić z tym ,że trylogia Oficera wypada trochę sztucznie przy Glinie.Mimo że jestem fanem Oficera to uważam Gline za równie dobry serial.Inna sprawa ,że też nie powinniśmy porównywać tych produkcji, ponieważ są skrajnie różne