Po serialu - trzech sezonach- papryk nigdy nie trzymał się ciągłości fabularnej w późniejszych wyrobach filmopodobnych z "Pitbullem" w tytule. Poniżej kilka przykładów.

Po odwaleniu Artaka, Gebels miał przejść na emeryturę, a w "Nowych Porządkach" nadal jest w pałacu. Skąd ta zmiana planów? Nic na ten temat nie zostało powiedziane. Ani jednego dialogu na ten temat.

Dlaczego Igor robi w jakiejś firmie detektywistycznej? Dlaczego odszedł z policji? Też nie wiadomo.

Co z Despero i Dżemmą? To samo. Zero jakiegokolwiek wyjaśnienia ich nieobecności tak jakby nigdy nie istnieli w tej serii.

Tak samo jest z przejściem między "Nowymi Porządkami", a "Niebezpiecznymi Kobietami".

On po prostu brał tych bohaterów, ale w żaden sposób nie ciągnął wątków z poprzedników.

Najlepiej o tym świadczy fakt, gdzie w "Nowych Porządkach" są Gebels, Igor i Barszczyk i między nimi nie ma ani jednej wspólnej sceny. Dlaczego? Papryk miałby po prostu problem z rozpisaniem tego :) Jemu chodziło o zarobienie na kojarzonej marce, a nie dostarczeniu jakościowego produktu, który byłby kontynuacją serialowych wątków.

U papryka nie ma co rozkminiać. Zwyczajnie szkoda na to czasu :)

Czas trwania całego serialu to 162 min (odejmując napisy początkowe ''W poprzednim odcinku" oraz końcowe)