Wszystko kręci się wokół kościoła, a ludzie w tym serialu grzeszą jeszcze przed ślubem! Irka z Jurkiem przed ślubem. Później jakieś zdrady, co z tym adwokatem to już nie wiem, bo tego nie oglądam. Ksiądz ma dziecko (co prawda zrobił je zanim został księdzem, ale to nieważne, przecież przed ślubem!). Córka policjanta oddała się mężczyźnie przy piosence "Koncert jesienny na dwa świerszcze". I wiele innych podobnych wątków. Ten serial powinien mieć tytuł "Rozpustnicy".
Heheheh.
Akurat zdrad w tym serialu jest mało. Serio. Choćby porównując do "Na Wspólnej".
A dla mnie to właśnie jest najlepsze, że ludzie nie są tylko dobrzy i źli.
Wbrew tytułowi i temu, że występują tam księża, jak dla mnie nie jest jakiś katolicki.
Jakby tak było to by ksiądz nie miał dzieciaka ;D Ludzie by się nie rozwodzili, a Kasia nie straciłaby dziewictwa.. hehe.
"Plebania" ma niezłe, życiowe tematy, których nie było w innych serialach :)
Różni się podejściem i broni tradycyjnych wartości. I to jest jej siła ;D
"Na Wspólnej" to "Na wspólnej", mogą sobie pozwolić na to, bo serial nie nosi tytułu "Plebania" ;p Zauważyłam, że nie jest specjalnie katolicki (całe szczęście), ale mimo wszystko.
To Kasia już dała? I to przegapiłam?! Przed ślubem... Przecież to grzech!! ;) Czy jest ktoś porządny w tym serialu oprócz proboszcza? hehe. O, Walencik to też niezły numer, dziecko po kilku latach dopiero poznał, które spłodził z jakąś dosyć młodszą od siebie kobietą (pewnie jednorazowa przygoda) ;D
Oj tam oj tam ;D
Ale przynajmniej serial nie ukrywa sensu wiary, a nie tak jak te wszystkie seriale pokazujące co najwyżej święta, ale i tam raczej mało o katolicyzmie. A jakby nie patrzeć dla wielu ludzi w Polsce Bóg jest nadal istotny, więc czemu to ukrywać ? :)
Serial jest w nieco innym duchu, ale nie kłamie, że ludzie są idealni.
Bo inne seriale nie noszą tytułu "Plebania" lub podobnego, a on chyba mówi sam za siebie. Jeszcze by tego brakowało - tacy święci, a prują się na prawo i lewo ;D To by było przecież wbrew ich zasadom heheh
Po takim tytule to ja bym się spodziewała typowego moherowego bełkotu, idealnych księży i same wspaniałe rodzinki ;D
ale jęczycie, a jakby wszyscy byli swieci to byscie narzekali, ze to katolicka, moherowa propaganda, i że pokazuja wszystko w pozytywnym swietle, ze ksieza krysztalowi, nikt nie grzeszy i ciagle przeisaduje w kosciele! a tak przynajmniej nie boja sie kontrowersyjnych tematow typu - ksiadz z dzieckiem, oskrzenie o pedofilie, ksiezdz porzucajacy kapalnstwo dla kobiety, ksiadz pazerny na kase itp itd!rozne tam rzeczy pokazywali!poza tm, to ze ktos jest katolikiem nie znaczy, ze jest swietym odrazu i seksu nie uprawia przed slubem!sami pewnie jestescie katolikami a to robicie
O cholera, nie wiem chyba którzy to, bo ostatnio nawet przypadkiem nie natykam się na ten serial. Ale starsi... swoje już nagrzeszyli ;) hehe. A z młodych to kto? Hmm.. grzeczna JESZCZE jest córka księdza :)
Jakby byli idealni, to by nie miałoby sensu tego oglądać ;p
Tracz z synkiem to fajna rodzinka hehe.