PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95952}

Plebania

2000 - 2012
3,9 24 tys. ocen
3,9 10 1 23751
5,0 4 krytyków
Plebania
powrót do forum serialu Plebania

„Rakotwórcza” telenowela, podpierająca się banalnymi moralitetami, irytująca fałszywie sielskimi scenami kręconymi na sypiącej się hali. Aktorstwo na poziomie… W sumie nie mogę znaleźć określenia na ten brak aktorstwa, aktorstwa tu nie ma. Tylko Tracz wywołuje uśmiech politowania.

ocenił(a) serial na 6
Jakub1990_filmweb

Nie podałeś w swojej ,,recenzji" ani jednego rzeczowego argumentu poza laniem wody, no to ja też xD:

Bardzo dobra i realistyczna opera mydlana, opierająca się na dość subtelnie w większości pokazanych wątkach i wymykająca się prostemu moralitetowi, pokazująca bez ogródek przygnębiająco-antysielski (życiowy) klimat na w większości prawdziwych lokacjach. Z bardzo dobrym i naturalnym aktorstwem większości postaci. Zaś Tracz jest nie tylko najlepszym antagonistą w serialu jak i w historii polskiej telewizji

ocenił(a) serial na 2
afilman

Dlaczego większość ludzi myśli, że to czyjeś kilka zdań w sekcji "Forum" to recenzja? Recenzja chyba ma jakąś swoją strukturę, a ponadto ma swoją osobną sekcję.

ocenił(a) serial na 6
Jakub1990_filmweb

Jasne że ma swoje osobne miejsce i strukturę i wszystko, dlatego napisałem o ,,recenzji" w cudzysłowie

Wyraziłeś swoją opinię na temat rzeczonej opery mydlanej, z którą się nie zgadzam ponieważ uważam że każdy może napisać pięć zdań na krzyż bez podania żadnego uzasadnienia typu:

,,wszystko do dupy, to do dupy, to też do dupy, aktorstwo beznadziejne wszystkich i bez wyjątku" i tak dalej

Ale uzasadnić (najlepiej rzeczowymi przykładami) to już trudniej xD

ocenił(a) serial na 2
afilman

"Ani jednego rzeczowego argumentu" Serial mający 1829 odcinków tylko i wyłącznie ze względów komercyjnych, produkowany taśmowo, mający 16 reżyserów. Taki "twór" nie zasługuje na ani jeden rzeczowy argument gdyż nawet 21 scenarzystów nie miało za bardzo ochoty stworzyć czegoś rzeczowego i prawdziwego.

ocenił(a) serial na 6
Jakub1990_filmweb

Dobra, inaczej

Funadmentalne pytanie: czy zadałeś sobie ten trud aby obejrzeć chociaż JEDEN pełny sezon tego serialu? (Sezon to przeważnie było po 100 odcinków, pierwszy (najlepszy) miał 74) tak jak ja żem to uczynił?

ocenił(a) serial na 2
afilman

Ciekawy jestem czy widział Pan kiedykolwiek żeby jakiś krytyk filmowy w każdej swojej recenzji podawał konkretne przykłady z filmu? Przypomnę tylko, że recenzja nie może w dużym stopniu zdradzać fabuły. Jednak proszę bardzo, wątek aborcji (niestety nie pamiętam z którego sezonu ani z których odcinków) Paskudne spłycanie tematu. Oczywiście powiedzenie widzom, że jest to „zbrodnia przeciwko ludzkości” bez naświetlania wszystkich aspektów tego problemu. Wylewający się z ekranu nieudolny patos ma naglę sprawić, że w to uwierzymy? Większość widzów pewnie uwierzyła bo jest to kolejny paskudny przykład filmu, w którym widz ma wierzyć w to co słyszy, a nie samemu pomyśleć i wyrobić własne zdanie. Kolejny przykład, wątek wyrzucenia z domu ojca Andżeliki przez Tracza. Jaki płynie z niego morał? Oczywiście, że oddanie osoby starszej do domu opieki to „zbrodnia przeciwko ludzkości”. W tym przypadku jednak można powiedzieć, że druga strona też jest naświetlona przez samego Tracza czyli uosobienie Diabła. Podsumowując, Szatan kusi Andżelikę aby popełniła ciężki grzech, ale oczywiście ona nie ulega i trwa w wierze razem z ojcem. Przecież to aż źle brzmi. Więcej przykładów? Wątek próby samobójczej, aby wymusić odszkodowanie od Tracza na rzecz rodziny. W tym wypadku poziom głupoty przekroczył już pewien próg. Wątek koszmarnie rozwleczony, paskudnie napisany i okropnie zagrany. Nagle ma nam być żal ćwierćmózga, który ubzdurał sobie, że dostanie odszkodowanie po takiej akcji, jeszcze po pijanemu, błagam. I co z tych przykładów wynika? Ja w stu procentach rozumiem, że każdy ma swoje zdanie. Nie mówię, że Pan nie ma racji i tylko ja wiem czym jest ten serial. Podobał się, proszę bardzo, oglądać na zdrowie. Tylko proszę nie sprowadzać czyichś wypowiedzi do ,,wszystko do dupy, to do dupy, to też do dupy, aktorstwo beznadziejne wszystkich i bez wyjątku" tylko dlatego bo Pan uważa inaczej. Jako (najprawdopodobniej) pasjonat kina powinien Pan to rozumieć.