Plebania m jak miłość i klan to są zwykłe dna.

House stara się dorównać im poziomem jeśli chodzi o badziewność :)

Badziewność???... Wiem drogi kolego że próbujesz mnie sprowokować ale się nie dam.

Nie prowokuję tylko stwierdzam fakty. A fakty są takie, że po bardzo dobrych 3-4 sezonach ten serial z poziomem leci na łeb na szyję.

Może masz rację, ale nie porównuj Housa do takich szmir jak Klan czy Plebania.

Dla jednych House jest szmirą, dla innych Klan czy Plebania. Dla mnie każdy z tych seriali ma choć trochę.. pozytywów więc żadnego nie uważam za lepszy lub gorszy. Nawet można powiedzieć, że trochę są do siebie podobne.

Według mnie mnie wszystko jest dla ludzi. Są seriale grozy i telenowele. Każdy ogląda to co lubi. Widać te seriale, które w dalszym ciągu się pojawiają w TV mają swoich zwolenników. Plebanii nie oglądam codziennie, ale zdarza mi się obejrzeć powtórki. Sporo teraz tam się zmieniło, wychodzą do szerszego grona odbiorców, nawet widziałam reklamy na facebooku.

Plebanie oglądają głównie starsze napalone babcie, które nie mogą doczekać się kolejnej niedzieli. Klan się zmienia to prawda.

Chyba dawno nie widziałeś Plebani. Wręcz powiedziałbym, że to Klan się nie zmienia.
Ostatnio w Plebani postawiono na dużo wątków dla młodszych osób niż babcie. Kościoła w Plebani coraz mniej.

Nie zgodzę się z tym, że serial jest wyłącznie dla „babci” . Wręcz przeciwnie! Teraz mnóstwo nowych, młodych aktorów. Nazywanie serialu babcinym to taki stereotyp, wynikający chyba z tytułu filmu... i błędnie rozumiany.

Wypraszam sobie, ogladam ten serial bo Tracz to fajny towar

Tu się zgodzę. Tracz jest najaśniejszym punktem serialu. Reszta to kicha i pomyje.

i jeszcze policjant Józek

Policjanta Józka już dawno nie widziałem.

w sumie tego pana częściej słychać w innych serialach i programach, niż widać w plebanii.