Moim zdaniem serial plebania niewłaściwie kojarzy się z religijnym serialem dla dewotek. Ja osobiście zauważam w tym serialu wiele podtekstów antyklerykalnych. Czy nie zastanawia Was, ze księża notorycznie zbijają bąki, a babcia józefina włazi im w dupe bez wazeliny? Nawet kawy sobie jeden z drugim nie zrobi, nie mówiąc juz o ostruganiu ziemniaków. W jednym z odcinków jeden z gówniarzy wikarych oburzył się na żart józefiny jakoby miał podłogę mopem zmywać- jakby co najmniej rączki mu do dupy przyrosły!! Masakra- znajdźcie drugą grupę w tym kraju, która się tak opierdziela!
Jest bardzo antyklerykalny,wszyscy księża to kanalie tylko jeden Wójtowicz cacy,i wylewanie pomyj na pozostałych,i ta siostra proboszcza dająca każdemu kto chce i tracz i studencik i walencik itd,a juz kuba to obrzydliwość,kończe bo nie chce przeklinać,a kanclerz kurii istny szatan,kto to pisze te teksty???