PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108199
6,4 10 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

Aż specjalnie założyłam tu konto, żeby napisać co o tym myślę. Choć nie tyle chodzi mi o film co o Was telewidzowie! Sapiecie i narzekacie, że ten z tym nie, ta z tym nie pasuje...aż się rzygać chce! Gdyby serial się zakończył na 5 sezonie, to byście lamentowali "a dlaczego się już skończyło" "nie mogę żyć bez tego filmu" itp! Przyznam, że jest to dość żenujące z Waszej strony. Ja się cieszę, oglądając 5 sezon i mnie się on osobiście podoba. Uważam, że ma ciekawe wątki (Ogień i Woda - Blair i Dan, Powrót intrygantki Georginy, postać Ivy, do tego doszła teraz ta Lola). Wciąż wam w doopach mało! Czego Wy oczekujecie przepraszam bardzo? Pamiętajcie, że bohaterowie tego serialu są już dorosłymi ludźmi, a nie nastolatkami, toteż ich zachowanie nie będzie takie jak we wcześniejszych sezonach, (Blair nie będzie spiskowała w liceum i rywalizowała o to, kto ma siedzieć na schodach, przypuszczam, że Serena nie będzie dawała na prawo i lewo i ćpała). Wg mnie toczące się wątki są ciekawe, i nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Swoją drogą irytują mnie też te przerwy w nadawaniu tego serialu (następny dopiero za miesiąc!) nie wiem dlaczego producenci tak robią... Konkludując - nie podoba się? Proponuję zatem najprostsze rozwiązanie - NIE OGLĄDAĆ. Ja natomiast będę z rumieńcami oglądać kolejny odcinek i wczuwać się w życie "Manhattanskiego" Upper East Side ;) Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
paula0203

Piona ! Dokładnie jak napisałaś .

ocenił(a) serial na 1
paula0203

Wiesz - ja będę oglądał GG do samego końca - nie ważne jak akcja się potoczy, choc mam swoje preferencje.. jak kazdy. 5 sezon lubię ale ma swoje wpadki (pakt z Bogiem, porzucony wątek poronienia, zbyt długie ciągnięcie się ślubu z Louisem - te własnie sprawy zwalono), jednakże ma też duzo plusów. Podoba mi się to ze postacie w pewien sposób się zmieniają / dojrzewają - Dan przestał przesadnie moralizować, Blair histeryzować i obrażać się na wszystkich dookoła, Serena przestała się puszczać :P , Chuck chce być dobry (akurat to mu nie pasuje - zrobił sie strasznie mdły). Wątek Dair jest boski w tym sezonie, kazdy odcinek przynosi coś nowego .....ale potrafię dostrzec ból fanów Chair bo ten sezon jest dla nich tragiczny - wątek Chucka i Blair to prawdziwa katastrofa - jedna wielka telenowela, melodramat - powtarzające się sceny, dialogi, zero akcji, ogólnie energia związku w stylu "początek końca" ----> jeżeli ktoś oglądał serial tylko dla ich wątku to się nie dziwię ze daje bardzo niskie oceny...no ale, nikt nikogo nie trzyma na siłę i nikt nie obiecywał ze to będzie trwalo wiecznie - juz od premierowego odcinka tego sezonu wiedziałem ze Chair zejdzie na drugi plan bo nie mieli wtedy wspólnych scen tylko Dan i Blair a premiera jest zawsze odbiciem finału...

ocenił(a) serial na 7
paula0203

Nareszcie, jak pisałam wcześniej nie rozumiem tego autoumartwiania, miło, że ktoś to też zauważa.

paula0203

Problem związku Dana i Blair polega przede wszsystkim na tym że schemat "każdy z każdym" jest domeną przede wszystkim telenowel brazilijskich oraz dobrze nam znanego tasiemca "Moda na sukces". Uwielbiam "Plotkarę", ale widzę jak zmienia się w ten wyżej wspomniany serial. Związek Dana i Blair tylko ją pogrąża. Niedługo Chuck będzie z Sereną, albo Serena z Rufusem, Chuck z Lily, a Nate dojdzie do wniosku że jego prawdziwą miłością jest Cyrus, albo matka Blair.

ocenił(a) serial na 1
Marzann

Tyle ze po pierwszych 3. sezonach plotkara była "modą na sukces" - to własnie Schwarz a nie Safran doprowadził do takiego stanu. Safran przejął stery od 4 sezonu i jedyny większy wątek romantyczny jaki został wprowadzony i z wielką pieczołowitością prowadzony to własnie Dan i Blair. Jeżeli obwiniać coś o ten stan to nie sezony 4 i 5. (czytałem ostatnio wywiad z Safranem i Savage -- scenarzystami, powiedzieli ze chcieli jak najdłużej zwlekac z rozpoczęciem wątku Dair, wiedzieli zawsze ze do tego dojdzie i ze to nie jest tak ze zrobili ten wątek z braku laku - bo to ostatnia kombinacja jaka została), szkoda ze tak zwalili 2 i 3 sezon pod tym względem :/ O ile pamiętam to w 2 sezonie Blair spała z Marcusem, Chuckiem, Jakciem, Carterem, Nate ..... a mówią ze teraz jest prostytutką ....

ocenił(a) serial na 10
robb264

ja nie mówię,że tylko 5 sezon jest lipny, o nie, to się zaczęło dużo wcześiej. Będę dalej oglądać,bo jestem ciekawa co się stanie, przyzwyczaiłam się do postaci (bo niby czemu mdły Klan ma taką publiczność), ale ten sezon przeraża mnie pod względem "nudności" głownych bohaterów. KAŻDEGO. Wszyscy zrobili się tacy nijacy, bez charakteru. No i na dodatek to sypianie każdego z każdym i zakochiwanie co 5 minut w kimś innym. Jak już ktoś wspomniał to są już dorośli ludzie. I nie będę pisała, że wszystko jest super i cacy jak tak nie jest.

ocenił(a) serial na 1
devilqueen

Brakuje dobrego czarnego charakteru- zabrali Jenny, czasami nawet Vanessa umiała coś przeskrobać, z Chucka zrobiła się ciepła klucha, nawet Georgina jest za dobra. Szkoda ze nie mogą usunąć nudnego Nate i wstawić znowu Jenny.

ocenił(a) serial na 10
robb264

Jak dlamnie to Blair powinna zostać lonley girl. Samotna panna ever mieszkająca z 5 kotami. A Chuck niech sobie znajdzie jakaś supermodelkę i będzie szczęśliwy. Dana może, nie wiem... przejechać limuzyna. Obojętnie. Kibicowałam Chair ale teraz ich zejście byłoby co najmniej żenujące. Ooo Jenny bardzo lubiłam:)

ocenił(a) serial na 10
paula0203

Nie wiem, o chodzi wszystkim jak ich nazywasz lamentującym, ale mi osobiście ten sezon się ni podoba, więc myślę że mogę się do nich w pewnym stopniu zaliczyć. Po prostu teraz GG przeżywa jakąś stagnację - wątki są sztuczne i strasznie rozciągnięte, może każdy z osobna mógłby być ciekawy, ale to wszystko zostało tak jakoś w nieciekawy sposób przedstawione, nie mam zamiaru się czepiać niczego konkretnie, wiem, że scenarzyści planowali Dair od początku, ale gdy to zrobili w tym momencie, to wygląda jakby przejęli dewizę od scenarzystów soap oper, czyli "każdy z każdym". Wiem, że bohaterowie dorośli - brawo im za to, chociaż nie bardzo dojrzeli, poza tym w tym sezonie wszyscy nagle rzucili edukację, nie zostało to skwitowane nawet jednym zdaniem, chociaż wcześniej studia sporo dla nich znaczyły. W tym sezonie z kiedyś głównych bohaterów (Serena, Nate) zrobili tło, w dodatku szare i mdłe. Ok, dorośli, ale dlaczego nikt teraz nie ma charakteru, kiedyś każdy go miał, mieli zupełnie różne osobowości i temperamenty, natomiast teraz wszyscy są nijacy i troszeczkę mdli. Niech się zmieniają, ale nie tracą osobowości. A według mnie oni nie mają jeszcze 40 lat, liceum skończyli stosunkowo niedawno, więc mogli by się czasami zachowywać jak młodzi ludzie. Poza tym intrygi, misterne plany zemsty itp, to zawsze zajmowało sporo miejsca, a teraz jest tego bardzo mało, mi tego brakuje, mimo powrotu G. (swoją drogą ten wątek z tych nowych najbardziej mi się podoba.
Dziękuję za radę, ale nie przestanę oglądać (jak już całkiem zniszczą dawną fabułę i dawnych bohaterów to będę oglądać dla Chucka i Nate'a,Doroty NY i z czystego sentymentu). Poza tym uważam, że fani mają prawo do wyrażania swojej opinii o czymś, co kochają i ubóstwiają, to przecież ich prawo, ludzie mają różne gusta i to co jednej osobie się podoba, drugiej nie będzie, a "O gustach się nie dyskutuje". A wyrażenie swojej opinii to chyba nic złego, zwłaszcza konstruktywnie.
Też chciałabym jeszcze wczuć się w klimat UES, ale już nie mogę, bo dla mnie to już go praktycznie nie ma (kiedyś były bale, aukcje i to wszystko, teraz nawet rzadko pokazują się w Central Parku, jakiejś restauracji czy klubie, nie ma już rywalizacji, intryg, nawet teraz B. straciła dawny styl).
Tak na marginesie, mnie też strasznie denerwują te przerwy, to jest nie ludzkie.

ocenił(a) serial na 10
Ann11000

brawo ! potwierdzam to w 100 % :) a tak wg co dorośli? przecież studia to właśnie najlepszy czas na szaleństwa. Oni mają po 20 lat a nie po 30, 40 ;o

ocenił(a) serial na 8
Ann11000

Pauli chodziło raczej o osoby, które ciągle płaczą nad jednym wątkiem, np. Chair i nie są w stanie zaakceptować zmian w tym serialu. Mnie osobiście też to wkurza. Wychodze z założenia, że jeśli coś się nie podoba to nie powinno się tego oglądać. Natomiast komentarze typu: jak Chuck i Blair nie będą ze sobą to ja nie oglądam GG; są po prostu żałosne. Takich komentarzy nie należy chyba zaliczać do konstruktywnych...

ocenił(a) serial na 10
alnihan

Też uważam, że jak się coś komuś nie podoba to powinien nie oglądać, chociaż ja do pewnego stopnia rozumiem te osoby, mnie to nie przeszkadza, nawet jak piszą tylko takie narzekania, mamy wolność słowa, więc niech sobie każdy pisze, co chce;) Fakt to nic nie wnosi (chociaż zdarza się to) i tylko zaśmieca forum (niestety), ale może oni po prostu kochali kiedyś GG i są strasznie rozczarowani ( sama czuję się rozczarowana ostatnim sezonem), a teraz chcę to wyrazić i jednoczyć się w bólu. Mnie osobiście to nie przeszkadza, chociaż jak ktoś pisze coś takiego, że jeśli coś się stanie to nie będzie oglądać, to powinien tak zrobić, a nie oglądać dalej i się męczyć. Jak kogoś męczą te lamenty, powinien omijać takie dyskusję, bo wątpię, żeby ludzie przestali tak robić. A nie ma sensu się nawzajem denerwować.

Ann11000

Dokładnie! Jak najbardziej podzielam twój pogląd.

ocenił(a) serial na 8
Ann11000

Zgadzam się z Tobą owszem. Wszystko prawda, aczkolwiek związek Blair i Chucka ciągnął się już stosunkowo długo, zaraz by mówiono, że "ten wątek jest taki nudny, wciąż się mają ku sobie" itp. Jestem pewna, że Blair znów zmieni front i będzie z Chuckiem (na to większość czeka, ja nie ;) ) Co do studiów (jako, że serial jest fikcyjny - co wiadomo) przypuszczam (ale pewna nie jestem), że już je po prostu skończyli. Tak jak liceum trwało bodajże 3 sezony, tak studia zaledwie jeden sezon. Co do jałowości osobowości bohaterów też się poniekąd zgodzę, lecz mnie to osobiście nie przeszkadza. Np. wcale nie podobała mi się postać Chucka jako " don juana". I przyznam, że jedynego czego mi brakuje to tego "Manhattanu w Mannhatanie" ;) więcej scen w pomieszczeniach aniżeli na zewnątrz, ale to niuans. Główna myślą mojego postu było po prostu zauważenie tej hipokryzji, czy paradoksu (nie wiem jak to objąć w słowa) , że tak się nie podoba ten serial, taki on nudny, ale jakby się skończył to by wszyscy płakali, że tak się zżyli z bohaterami że by na końcu pewnie stwierdzili ze im się wszystkie sezony podobały, i żeby chcieli aby producenci kręcili dalej ;) . Dlatego ja żywię nadzieję, że będzie jeszcze 6 a nawet 7 sezon i niech będą taki jak ten, a ja nadal z ogromną przyjemnością go będę oglądać, bez kręcenia nosem :) (Pomijając fakt nadawania serialu niekiedy raz na miesiąc jak to się miało po 10 odcinku i teraz 17)

paula0203

Ale to, że liceum trwało 4 sezony, to akurat w porządku - zaczęli ich pokazywać jako uczniów 2. klasy (I sezon), później byli w 3. (2 sezon) aż wreszcie je skończyli (III sezon). Studiów raczej nie skończyli, bo wtedy pokazano by rozdanie dyplomów, szukanie pracy etc. Tutaj było pokazane (i jasno powiedziane), że na drugim roku muszą odbyć staż i było sporo wątków o tym w poprzednim sezonie. Czyli teraz powinni być na 3. roku, a college trwa 4. Wg mnie wycofanie tego wątku bez żadnego słowa (np. "3 lata później" na początku 5. sezonu), to zwykła wpadka reżyserska. Ktoś po prostu zapomniał, że oni studiują i na którym roku powinni być. Blair taka zawsze zafascynowana tymi studiami, nagle nie ma z nimi nic wspólnego i zamierza zostać kurą domową; Rufus, którego celem były wysłanie syna na studia i zadbanie o to, by je skończył, nagle nie interesuje się tym, że Dan zamiast chodzić na zajęcia ciągle zajmuje się czymś innym? To jest po prostu przeoczenie twórców i zaburzenie logiki.
Brakuje mi tych studenckich wątków, w innych serialach są lepiej prowadzone, ale serial i tak lubię :P

Aguslava

Liceum trwało 3 sezony nie 4*

ocenił(a) serial na 9
paula0203

mnie tez dobijają te przerwy - nie tylko w GG ;)

co do watku Dana i Blair - to dla mnie to niewypał i tyle, ale musieli cos podkręcic ;)
oni musieli być razem by się przekonać że razem nie chcą być :P i to będzie wkolejnym odcinku :D

a Blair iChuck powinni byc razem, tylko ciekawe jak by im razem było po takiej przerwie ;)

ocenił(a) serial na 8
paula0203

a ja bym porównał związek Dana i Blair do związku Rachel i Joey'ego z Przyjaciół, wszystko fajnie, ale jak przyszło do seksu lipa :)

ocenił(a) serial na 1
poldek88_88

A moze Seth i Summer z O.C.? :D Bezpośrednio do tego są odwołania , nawet twórcy serialu ci sami :P Jakoś oni przetrwają ten temat seksu bo juz kręcą 5x22 i DB dalej są razem. Poza tym wielu domyśla się ze w 5x18 dojdzie między nimi do kłotni o ten pierwszy raz i Dan się tak wkurzy ze zainicjuje seks w windzie ( ostatnia scena z promo kiedy ona się przyznaje ze seks był do kitu).

ocenił(a) serial na 10
robb264

Ha ha, chciałabym to zobaczyć. Chciałabym zobaczyć szalonego, dzikiego Dana w windzie z Blair. No i może jeszcze podglądającego ich Chucka, on przecież to lubi. :D

ocenił(a) serial na 9
L_Godiva

:D:D:D

robb264

Ale przecież Seth i Summer, to zupełnie co innego.

ocenił(a) serial na 1
Aguslava

Nie jest to kalka, ale wyraźne są nawiązania. Poza tym moje proroctwo się juz spełniło, seks będzie i w windzie i się okaze udany - o czym wpomina sama Blair w taksówce z kandadyjskiego promo.

robb264

A możesz podać przykłady tych nawiązań? Szczerze mówiąc, jedyne, jakie widzę, to to, że chodzili razem do szkoły, ale to się dzieje raczej w większości tego typu seriali :).

Aguslava

Pierwsze nawiązanie, które mi od razu przychodzi do głowy to Summer i jej 'Cohen', Blair i jej 'Humphrey':), w obu przypadkach dziewczyny przez długi czas próbowały sobie wmówić, ze nic nie czują do Setha/Dana. W obu przypadkach kompletnie dwa różne charaktery, ona piękna i popularna, on samotny, bardzo inteligentny i sarkastyczny, chowający sie w swoich komiksach/książkach. No i teraz cała sprawa z seksem-identycznie prawie, że jak w O.C:) I tak jak tam kochałam Setha i Summer, tak tu uwielbiam Dana i Blair. Obie pary są rewelacyjne.

ocenił(a) serial na 1
Aguslava

Ok. Nie byłem wielkim fanem tamtego serialu ale :
Seth i Summer mieli lalki na temat których robili sobie złośliwości - u Dana i Blair odpowiednikiem są lalki z serii Cabbage Pack Kid (tak - Blair tez taką ma - w 1x02 Jenny ją widziała i wtedy wyznała ze Dan ma Cedrika, poza tym lezy ona na jej kredensie)
W 5x19 Dan ma "koronować" Blair - tak jak w było w OC
Zgryzliwe uwagi i sarkastyczne teksty podczas wspólnych przejażdżek samochodem - 4x11 Townie jak DB jadą do Cirkwall ratowac Sereną.
Nieudany pierwszy wspólny stosunek
Mozliwe ze jest wiecej, ale nie chce mi się szukac w głowie. To są jedynie drobne nawiązania ale celowe. Podstawą Dair są aluzje do "Kiedy Harry poznał Sally" i "Snaidania u Tiffanny'ego"

robb264

Seth i Summer mieli koniki (kucyki) :D, ale faktycznie coś w tym jest. Natomiast to, że ona piękna i popularna, a on outsider, to raczej schemat wielu seriali, nic nadzwyczajnego. Można by się zgodzić, że są tam jakieś nawiązania, ale wydaje mi się, że to trochę naciągane, bo w wielu serialach da się znaleźć tego typu pary. To jest raczej schematyczne w literaturze i filmie (serialu) - kontrasty: bogaty i biedny, popularny i odrzucony przez społeczeństwo, piękny i brzydki itd.

ocenił(a) serial na 1
Aguslava

To drobne nawiązania, DB to głownie para komediowa (gdzie Chair dramatyczna) i to nawiązanie do O.C pokazuje jaki jest rodzaj humoru. Inne filmy bardziej inspirują scenarzystów względem tej pary pod względami fabularnymi.

ocenił(a) serial na 9
poldek88_88

faktycznie :D:D