Ta postać ostatnio mnie denerwowała znaczy kiedy serial zbliżał się do końca. To jak potraktowała Rufusa wybierając Barta zamiast niego. To jak wsadziła siostrę podstępem za kratki fakt Carol nie była święta oszukała ich ale mimo wszystko to jej siostra. A Lily za to co zrobiła Benowi tylko areszt domowy ? Dziwie się że skończyła z Williamem po tym wszystkim powinna być sama i zrozumieć swoje błędy nie dostała żadnej nauczki mogli zrobić tak żeby Bart dowiedział się że ona mu nie ufa a on wtedy by ją szantażował bił itd. Ten William też nie jest święty jak kłamał przed Lily że nic go z Ivy nie łączyło a potem z nią był.