PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108494
6,5 12 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

Chodzi mi o jej miłość do Chucka, bo tyle razy już do siebię wracali ale za każdym razem znowu coś innego z tego wychodzi. Ktokolwiek by nie wchodził po między nich, choćby nawet ksiązę oni i tak do siebię wracaja, oboje o tym wiedzą wiec dlaczego Blair tego nie zaakcepyuje? Najpierw Mówi że kocha Chucka i że nie może bez niego żyć, że to on jest tym z którym spędzi resztę życia a za chwile już ktoś inny jest w jej sercu. Trochę mnie już wkurza ta jej zmiennośż zdania. Skoro mówi że nie może żyć bez Chucka(a mówiła tak wiele razy) to nie z nim będzie, bo nie można zmieniać tak co miesiąć raz się kogoś kocha i zrobi się dla niego wszystko a zaraz kocha się już kogoś innego.
A co wy na ten temat myślicie?

ocenił(a) serial na 8
kara1994

Myślę, że masz racje. Ta miłość do Dana jest robiona na siłę. Przeciez skoro tak może się spotykać z Danem to czemu nie mogła by z Chuckiem? A wcześniej mówiła ze po roku dopiero może coś tam będzie. Tak mi szkoda Chucka ;(

ocenił(a) serial na 1
Maargotta

Moze po prostu nie chciała być z Chuckiem i wymyśliła sobie powód by z nim nie być. (chyba nawet sama to potwierdzila w ostatnim odcinku).

ocenił(a) serial na 7
kara1994

Zgadzam się.... Irytująca, niedojrzała i niezdecydowana postać... Przestała mnie w ogóle interesować w serialu (mam ją gdzieś bo jest nieracjonalna i nierealistyczna;) )

ocenił(a) serial na 10
kara1994

Nie;) Nadal lubię tą postać,moim zdaniem bardzo się zmieniła,ale na korzyść. Dojrzała, nie kręcą ją już tylko intrygi. Ma prawo żeby kochać Dana,wreszcie bez dramatów i tego całego brudu. Poważnie byłam wielką fanką Chair,ale Dair jak dla mnie jest teraz dużo lepsze;)

kara1994

Zupelnie mnie nie denerwuje, wrecz przeciwnie - z kazdym odcinkiem lubie ja coraz bardziej :) Wreszcie jest dorosla, racjonalnie myslaca kobieta, ktorej w glowie cos wiecej niz tylko intrygi i knucie. Podoba mi sie, ze w jej przypadku dojrzalosc i to jakie zmiany to za soba ciagnie widac jak na dloni :) Dalej dopadaja ja pewne zachwiania emocjonalne, ale zrzucam to na garb tego, ze jest rozdarta. No i ciezko jej sie wyplatac z toksycznego zwiazku, ale wierze w nia :)

kara1994

do czasu kiedy na drodze Chair naprawdę stały poważne kłopoty też byłam ich fanką, ale podobnie jak ~lustuslustus uważam że Dair jest o wiele ciekawsza. Ich uczucie nie zrodziło się z odcinka na odcinek, najpierw się zaprzyjaźnili - do czego nawet B. nie chciała się przyznać, a potem przerodziło się to w coś głębszego. ten związek bardzo mnie zaskoczył, to było niespodziewane i nie przewidziałam tego dlatego uważam że scenarzyści odegrali świetną robotę. Po za tym wyszło do na dobre dla B. która zmieniła się na lepsze. 1. w końcu znikły jej uprzedzenia klasowe i nie traktuje innych jak ludzi drugiej kategorii 2. zauważyła w końcu że "książę z bajki" wcale nie sprawi że będzie szczęśliwsza.

ocenił(a) serial na 10
kara1994

Mnie nie wkurza Blair, ale ten zakapior co pisze scenariusz i zmienia jedną z najlepszych postaci w chodzące nieszczęście, które jest zaprzeczeniem prawdziwej BLAIR W. Cokolwiek ona teraz wyprawia to absurd nad absurdami, głupota nad głupotami. Jak już ten PAN, a raczej PANOWIE tak bardzo chcieli Dair to mogli wykombinować coś bardziej realistycznego i mądrzejszego.

ocenił(a) serial na 1
storczykxd

A chodzi ci o to Blair ze jest "slaba, miękka" i niezdecydowana czy ze romans z Danem uwazasz za sam w sobie nieprawdopodobny? Bo szczerze Blair jest słaba zględem kazdego, zwłaszcza względem Chucka - te wyznania miłości jak z telenoweli, łzy i te sprawy. To jest wg ciebie Blair? Jak widać ślady starej, sarkastycznej i marudnej Blair w tym sezonie to tylko z Danem. W tamtym sezonie była ona "w pełni sił" i wątek Dair dało się zrealizować bez zadnego problemu, więc to nie to jest problemem.

ocenił(a) serial na 10
robb264

Blair- przebiegła, pewna siebie ( choć z tym czasem miała kryzys), lubiąca rządzić, ironizująca, kochająca knuć i rozwiązywać intrygi, złośliwa, ale i też ze specyficznym poczuciem humoru, pomocna dl przyjaciół i zawsze gotowa iść na jakąś ważną imprezę. Taką B. pamiętam i tesknię. W sumie za Chair też, bo Dair to już nie będzie to samo. Inne połączenie charakterów. Blair przy Danie zrobi się jak Serena. Przecież S. też zawsze powtarzała, że Dan ją zamienił na lepsze. Może i tak, ale przez ta stała się nudna jak flaki z olejem. Pożyjemy, zobaczymy. Oby tylko nie wiało nudą.

ocenił(a) serial na 10
storczykxd

Blair nie jest niestety już Queen B ;C Absolutnie nie pasuje do Dana! potwornie denerwuje mnie to, że raz kocha Chucka, potem Louisa (nie przestając kochać C), a teraz D... jak można tak mega szybko zmieniać swoje uczucia?!

ocenił(a) serial na 1
Tibby1996

Nie sądzę by Blair kiedykolwiek kochała Louisa, nawet jezeli bardzo tego chciała. Znali się ledwie 2 odcinki na początki 4 sezonu, zostawiła L obcas od Viviera, a ten po 15 odcinkach się pojawił i juz wielka miłość? I w następnym odcinku przyjęte zaręczyny?! Blair nie nalezy od kobiet które się zakochują od 1 wejrzenia - nawet w przypadku Chucka musiało to w niej dojrzec aż do 2 serii by się przyznała do uczuć. Poza tym Louisa zdradziła i w 4 sezonie i w 5 chciała uciec z Chuckiem, a ślub to wzięła tylko z obowiązku.
Z Danem to się tez nie wzięło z powietrza - ciągneli ten wątek taakk tługo, rozwijali ich relację - była to cięzka droga do przejscia, Dan przyznał się do uczuc duzo predzej bo to lezy w jego charakterze. Blair przestraszyła się nawet mysli o tym i wyparła się wszystkiego po 1. pocałunku i "gdzieś wsadziła pod dywan" uczucia do niego. Jednak cały sezon latała do niego jak oszalała - chciała z nim uciec juz na początku sezonu, tylko jemu początkowo przyznała się do ciązy, powierzyła mu sekret o pakcie z Bogiem, uciekła z nim z wesela. Wręcz blagala go by chodził z nią do kościola bla bla bla..... Jak ją Dan całowal to nie protestowała, jak juz Serena ją pytała czy coś czuje do nego to zaprzeczała. Taka pokrętna logika - Chuckowi mówła o miłości w wielu scenach ale za tym nie szło zadne jej zachowanie - z Danem przeciwnie. Jak się przyznała do uczuc to i nawet posag jej nie zatrzymal.

robb264

Też mi się wydaje, że uczucia do Louisa były nieszczere, bo jak B już się zakocha, to raczej nie zdradza. W 1 sezonie przespała się z Chuckiem bo jej uczucie do Nate tak naprawdę dawno się wypaliło. Potem kiedy była z Chuckiem, nie zdradziła go ani razu, to on przespał się z Jenny. Kiedy związała się z Louisem w 4 sezonie, to jednak wciąż jej serce nalezało do Chucka, dlatego zdradziła L. W każdym związku Blair była zawsze ta sama akcja - B udaje zakochaną po uszy dziewczynę, a na końcu i tak ucieka do Chucka. Teraz jest inaczej - teraz naprawdę się zakochała w Danie i nie biegnie do C, mimo że nic nie stoi na przeszkodzie. Z tego wynika, że jej prawdziwą miłością dotąd był jedynie Chuck i Dan miejmy nadzieję, bo to dopiero początek ich związku :D

ocenił(a) serial na 10
lady_SharonTate

Ja tam i tak uważam, że lepiej jest jak B jest z Chuckiem. Z Danem to chciałam, żeby była jak po raz pierwszy się pocałowali, ale wtedy ona zdała sobie sprawę, że kocha C. A teraz to już nie chcę. xd Wgl nie sądzicie, że mogliby teraz trochę bardzie skupić się na Serenie? : >

Tibby1996

Też mi sie wydaje, że powinni bardziej skupić się na wątkach Sereny, w końcu to ona kiedys była główną bohaterką tak naprawdę xd gdyby rozbudowali jej wątek to może byłoby trochę ciekawiej, o ile nie byłoby to coś w stylu "kocham go czy go nie kocham" ;d
co do Dair, jak oni się 1 raz pocałowali, to właśnie nie chciałam żeby byli razem :D przekonałam się do nich w 5 sezonie, kiedy Dan jej pomagał, był przy niej kiedy tego potrzebowała, to on przecież przed wypadkiem "połączył" Chair. I przede wszystkim zobaczyłam różnice między Danem i Chuckiem - kiedy Blair chciała byc z innym, co zrobił Dan? Pomagał jej, pocieszał, doradzał. A co zrobił Chuck? Rzucił się na nią i rozbił jej szybę nad głową. Teraz niby jest dobry, ale tylko dlatego że chce wrócić do Blair, ale gdyby osiągnął cel, to wydaje mi się, że znowu zmieniłby się na gorsze. Taka jest jego natura, po co miałby być dobry, skoro B byłaby z nim? A B nie powinna być z facetem, który wyładowuje złość na niej.

ocenił(a) serial na 10
Tibby1996

no wlasnie. Skoro nie kocha Chucka to po co te całe dramatu z uciekaniem do niego wyznaiem mu miłośći i takie tam. zreszta wydaje i się że jeśli miałoby to być poprostu z winy tego żę nie wiedziała tak naprawdę kogo kocha i nie była pewna to i tak ile razy można być nie pewna? wkońcu wiele razy wrcala do Chucka. Ja jestem za Chair.

ocenił(a) serial na 10
kara1994

A co do Sereny to chcę żeby była z Danem. Zasługuję wkońcu na miłość a ten Dan mógłby się obudzić wkońcu, wiadomo ze Blair znowu prędzej czy później będzie z Chuckiem. :)

kara1994

Nie chce nikogo martwic, ale to samo mowili fani Dawsona i Joey w DC albo Ryana i Marissy w O.C zanim oczywiscie Marissa skonczyla jak skonczyla :( Ze o Kate i Sawyerze z Lost nie wspomne ;P ja bym tutaj niczego nie przesadzala szczegolnie teraz kiedy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze nasz spoiler/foiler sie sprawdzi ;D

kara1994

Owszem Blair kocha Chucka, to się chyba nigdy nie zmieni. Problem w tym, że jest to miłość toksyczna, związek, w którym zawsze jedna osoba cierpi. Te ciągłe intrygi, brak zaufania, zadawanie bólu.... Dlatego wiele zwolenników Dair woli, by i Chuck i Blair znaleźli sobie kogoś nowego. W przypadku Blair jest to Dan. O wiele mniej cierpienia by było, gdyby Chuck znalazł sobie nową dziewczyne. Kto wie, może nowy związek Chucka przebiłby Chair :D A po za tym Blair zasługuje na coś więcej, niż bycie dodatkiem do Chucka. Takie moje zdanie :)

ocenił(a) serial na 7
Tibby1996

zgadzam się z twierdzącymi, iż Dair to kompletnie nieporozumienie. nie sądzę też, że "scenarzyści odegrali kawał dobrej roboty", bo fakt związku B. i D. dowodzi faktu, że jak w serialu nie ma co kręcić, to kręci się związki wszystkich z wszystkimi po kolei. a to jest uwłaczające widzom. choć lubię GG, to wg mnie zaczyna się robić z tego coś na podobieństwo Mody an sukces. każdy każdego kocha, potem nie, potem tak, a potem okazuje się, że wszyscy są jedną wielką >patologiczną< rodziną. sumując, jestem przeciwna związkowi B. z D.

storczykxd

Ale pojechałas, B.pomocna dla przyjaciół hahah, B to suka, ktora knuje, żeby tylko osiagnac własne korzyści kosztem takze najblizszych.

ocenił(a) serial na 10
Hans_Kloss

Wiem że przeciwnik B. będzie po niej jechał jak tylko się da, ale jednak fakt jest faktem, że pomagała. I o dziwo żadnych korzyści z tego nie miała.

storczykxd

Juz ten temat omawialismy :-),korzysci materialne, tytuly, ''pozycja'' pusta snobka.

kara1994

Jestem w połowie 3 sezonu, wiem mniej więcej co tam będzie dalej bo nie da się uniknąc spoilerów jak już wszyscy są w 5 sezonie. Póki co Blair i Chuck to najlepsza para i nie wyobrażam sobie jej z Danem (najnudniejszym chłopakiem:P). Może za 2 sezony (czyli jakieś 3 dni) zmienię zdanie. Dla mnie reszta obsady mogłaby nie istniec i chętnie oglądałabym serial pt. Blair i Chuck;P

ocenił(a) serial na 1
alien_2

Jesteś w 3 sezonie mówisz? Przed odcinkiem 17 jak sądzę? Przygotuj się od tego momentu na powolną śmierć Chair która trwa do dzisiejszego dnia. Trochę się odbili od dna na początku 4 sezonu ale szybko to minęło. Dair się rozpocznie w polowie 4 sezonu i mozna być zaskoczonym jak dobrze napisane są ich sceny.

robb264

hehehe skończyłam dzisiaj 15 odcinek:D Mam nadzieję, że na końcu będą razem, bo gdzie Blair i Dan? Na razie tak myślę i sądzę, że zdania nie zmienię.

ocenił(a) serial na 7
alien_2

ja do dzisiaj nie zmieniłam i nadal czekam, że kiedyś będą razem - chociaż na chwilę obecną życzyłabym sobie, żeby Blair była sama, a Dan w jakiś irracjonalny sposób zniknął w ogóle z serialu jak Jenny (chociaż akurat za nią tęsknię) Natomiast wy tak tu psioczycie na Blair, a ja patrzeć nie mogę dłużej na Ivy - jezu, jaka ta dziewucha jest irytująca ;/ o ile Lily mi nie żal, bo ma mnóstwo kasy po swoich poprzednich mężach, o tyle Eric i Serena mają prawo czuć się pokrzywdzeni ;/ chociaż S, chyba nadal mieszka u Blair, prawda?

ocenił(a) serial na 5
kara1994

według mnie plotkara jest już po prostu nudna. zarówno wątek blair i chuck'a, blair i dan'a, sereny i dan'a... właściwie głównie na tym się ostatnie odcinki skupiają. twórcy już chyba naprawdę nie mają pomysłów, zamiast zakończyć serial, ciągnął go w nieskończoność. a szczerze mówiąc nie ma w nim już nic zaskakującego ani ciekawego, według mnie blair i dan to naciągana para. plus naprawdę denerwuje mnie, że wśród tych "najlepszych przyjaciół" każdy z każdym spał. brakuje tylko chuck'a i sereny. nie zdziwię się, jeśli np. nate okaże się gejem i zrozumie, że cały czas kochał dan'a czy kogoś tam. -.-

ocenił(a) serial na 10
tsu_chan

No, też to zauważyłam, że każdy z każdym spał :D Absolutnie zgadzam się z pierwszym postem lady_SharonTate, Ale uważam, że Serena najfajniejsza jest z Nate'm ^^ Aha, wgl to dlaczego odkąd Chuck naprawdę się zmienił to B ciągle wybiera kogoś innego?

Tibby1996

Ja też uważam, że Serena była najfajniejsza z Natem :) Pasowali do siebie bardziej niż Serena i Dan, którzy moim zdaniem byli razem nudni. Co do Blair, może ją też nudzi ten dobry Chuck i woli tego złego, w którym się kiedyś zakochała? :D

ocenił(a) serial na 7
Tibby1996

nie zdziwcie sie jak na koniec 5. sezonu s. bedzie z chuckiem - to jedyna i oostatnia juz mozliwosc dla scenarzystow

tolerancja91

I niech sobie beda razem. Skoro zaden z ich zwiazkow do tej pory nie zakonczyl sie szczesliwie to dlaczego mieliby przestac szukac. Wy tez zrezygnowalibyscie z milosci tylko dlatego, ze inni Wam mowia, ze juz troche za duzo tego bylo?! ;P hehehe

Jesli Chuck i Serena mieliby stworzyc fajny zwiazek i byc ze soba szczesliwi to ja im daje swoje blogoslawienstwo ;)

ocenił(a) serial na 10
sandra_crashdown

Hahhaah, Chuck i Serena?! Hahahahhaha!

Tibby1996

Tak jak mowie: nie czuje sie upowazniona do tego, zeby komus odbierac prawo do szczescia czy tez poszukiwania szczescia :) A juz tym bardziej do tego by dyktowac innym z kim maja prawo to szczescie znalezc a z kim nie ;)

ocenił(a) serial na 10
sandra_crashdown

No tak, niby tak :D Tylko po prostu jakoś ich sobie nie wyobrażam :>

ocenił(a) serial na 10
Tibby1996

Chuck i Serena to dobry pomysł. Jedno głupsze od drugiego. Będą się wzajemnie uzupełniać i wspierać w swojej głupocie. :D Mogą nawet się pobrać, wtedy jej matka będzie też teściową i matką Chucka. ;]

L_Godiva

Pomimo tego, ze ogladanie ich razem kusi niemilosiernie to chyba jednak wole Serene z Nate'em ;)