nie. tez uważam że jest beznadziejna. :)

Nie sądziłam, że będzie postać bardziej denerwująca od Ivy.
A jeszcze mnie rozwala, że Nate chce się spotykać z taką rozpuszczoną małolatą.

Najbardziej chyba wku*wia mnie pretensjonalna maniera w głosie tej 'aktorki' i jej sztuczna gra . A co do jej bohaterki w GG to jest to chyba najbardziej denerwująca postać ever ( przebija nawet Ivy co wydawało mi sie niemozliwe ). Mimo, że w skinsach grała dość naturalnie to w serialu o wiele większym formacie i zasięgu jakim jest plotkara poległa i wyraźnie widać braki w jej warsztacie aktorskim, zadanie ją przerosło.

jednak dla mnie szczytem jest Ivy i jej skrzekliwy głosik i lekkie kiwniecie głową kiedy zaczyna mówić....dzieci w przedszkolach tak robą przed wierszykiem o_O

Tez nie należę do fanek Sage. Mogłaby w ogóle nie istnieć, nic by to nie zmieniło.

Też jej nie lubię.