Ciekawi mnie kogo najbardziej lubicie z plotkary . Wolicie Serene czy moze Blair ? Co myslicie o Vanessie . Dan czy Nate ?
Ja zdecydowanie wolę Blair. Serena jest dla mnie zbyt beztroska, ja nigdy taka nie potrafiłam być. Bardziej identyfikuje się z Blair bo tak jak ona jestem perfekcjonalistką i bywam suką. Vanessa jest ok, ale wkurza mnie, że cały czas sie plącze i nie wie czego chce.
Dan czy Nate? Cóż za pytanie! Oczywiście, że Nate. Nie musiałby być mój cały czas, wystarczyłby chociaż na chwilę. Miaąłbym co wspominać...
Najbardziej polubilam Serene, jej tryb zycia. Blair odbieram jako kaprysna dziewczynke ktorej nic do konca sienie udaje, ale to nie znaczy ze nie lubie tej postaci:).
Natomiast Dan czy Nate, pff Naaaaaaateeee, dan jest przerazajacy...
Ja utożsamiam się z Blair. Jestem taka jak ona - kocham być wredna, uwielbiam mścić się naokoło siebie, perfekcjonizm we mnie aż wrze, tak jak określiła się jedna dziewczyna wyżej, że jest zimną suką.... taaaak... ja też stanowczo jestem.... Ale nie mam samych wad:P Lubie żartować, odpowiadać sarkazmami, jestem idealistką i liberałem. Tak jak Blair przyciągam sobą wielu ludzi.
Co do wyboru Nate'a lu Dana jest to chyba oczywiste:) Nate'a bym wybrała definitywnie!!!
W Vanessie denerwuje mnie ta jej straszna zmienność i niezdecydowanie. Raz ubiera się tak, a raz podchodzi do stylu dziewczyn pokroju Blair i Sereny.
Serena jest wg mnie zbyt lekkomyślna, nie przemyśla swoich decyzji przez co wiele osób potem cierpi. Tak to jest ok. Ja też lubie sie bawić tak jak ona:)