Myślę, że jeśli Blair będzie w ciąży i dziecko będzie Chucka, to to będzie chłopiec. I wtedy Chuck będzie mógł udowodnić, że jest lepszy od swego ojca, bo wychowa syna na porządnego człowieka. Tak myślę.

Ja też wolałabym chłopca ;)) . I zgadzam się z przedmówczynią.

A ja bym chciała malutką dziewczynkę, która byłaby oczkiem w głowie tatusia :)

A może bliźniaki? I chłopczyk i dziewczynka :D

Niee... wtedy miałaby za duży brzuch i nie wyglądałaby dobrze w ubraniach ciążowych ;P

Nie ważna jest płeć, ważne czy będzie Chuck'a :D

Dokladnie. Ma być Chucka :)

Ja zdecydowanie chłopczyka.. Już mogłaby być nawet dziewczynka, byleby była Chucka. XD

Ja bym chciała chłopaka. Taki mały, przystojny Charles Bass. I musi być Chucka!!! No, ale są spoilery, że poroni:(