Uwielbiałem go oglądać , pamiętam że puszczano go przez wakacje .Mimo tego że było to ponad 10 lat temu to pamiętam go doskonale.
Pamiętam ten serial- nawet piosenkę z czołówki. Z tego co pamiętam to nie był jedyny świetny serial dla młodzieży rodem z Australii- drugi nosił tytuł "Szczęśliwy znalazca" jeśli dobrze pamiętam :) Niestety nie ma go w bazie danych. To był serial o chłopcu, który znajdował zwykłe rzeczy ale o niezwykłych właściwościach- dzięki nim pomagał ludziom zza tajemniczej "bariery", która wyglądała jak kolorowa, mieniąca się zasłona :)
Oglądałam również ten serial, lata temu. Może zna ktoś tytuł piosenki z czołówki?
Ten serial był wyswietlany na Polsacie bodajze w 1996 lub 97 roku
czyli juz byłem stary chłop bo jestem rocznik 1979
http://www.youtube.com/watch?v=LyZxFJjLSRU
aż się łezka w oku kręci ;)
świetny serial lata temu. jeden z wielu, które mogliby potórzyć w tv.
ja pamiętam tylko, że wszyscy szli szkolnym korytarzem po"tej" stronie lustra. Główna bohaterka została z chłopakiem z"tamtej" strony, a on okazał się ostatecznie tym, który "podarował" jej lustro. Czas zatoczył pętlę :)
"Time - ball... wibbley wobbley timey wimey ball :)"